Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
angelaa
Starszy goldeniarz
Dołączył: 30 Maj 2009
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrowa Górnicza Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:58, 20 Maj 2011 Temat postu: Spacery na smyczy to koszmar |
|
|
Witam chciala bym się Was poradzić w pewnej sprawie, bo myślałam, że obejdzie się bez pomocy, ale jednak nie .
Chodzi o to, że jak zapinam Szila na smycz to zaczyna się koszmar, warczy, gryzie smycz, wyrywa się nie słucha moich poleceń .
Ogólnie takie zachowanie trwa ok 5 minut po czym się uspokaja.
Idąc z nim na źródła gdzie się wyszaleje robi to samo jak zapnę go tylko na smycz, on tylko zobaczy smycz zaczyna się koszmar.
Dodam, że mieszkam w domu, gdzie Szilo nie jest uwiązany ma pełen luz.
Dlaczego więc u niego takie zachowanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandblue/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
trissi
Goldeniarz
Dołączył: 05 Gru 2010
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa, Tarchomin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:44, 20 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Hej,
w jakim wieku jest psiak?
Moja psina miała takie głupy o jakich piszesz z podniecenia - smycz = spacer gryzła smycz, skakała, a nawet szarpała ubranie. Robiliśmy sygnał braku nagrody jak tak się zachowywała lub komendę zastępczą i nigdy nie szliśmy dopóki pies się nie uspokoił.
Wydaje mi się, że czasem też tak robiła jak np. gryzła patyczek, a pani zabiera ją na smycz i chce wracać do domu - wtedy to wg. mnie irytacja na przerwaną fajną czynność.
ja bym spróbowała, aby pochodził w domu na smyczy luzem, bez trzymania - podpinasz smycz i pies sobie chodzi - zobaczysz jak się zachowuje
- podpatrz sytuację w jakich tak robi - wyjście z domu no to jest ekscytacja...
czy nosi kolczatkę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandblue/images/spacer.gif) |
angelaa
Starszy goldeniarz
Dołączył: 30 Maj 2009
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrowa Górnicza Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:14, 20 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Psiak ma ponad 2 lata. wcześniej chodził na smyczy, ale myślałam , że mu minie. Kolczatki nie stosuje jakoś nie jestem za tym .
Wypróbuje matodę i napisze.
Dziękuje za odpowiedz pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandblue/images/spacer.gif) |
PatrycjaiLenka
Rutyniarz
Dołączył: 20 Kwi 2011
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytom Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:42, 20 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Jeśli pies nie jest przyzwyczajony do smyczy i obroży, najlepiej założyć ją w trakcie zabawy i niech w niej luźno biega. W czasie spaceru skróć smycz tak aby nie mógł ciągnąć ani złapać jej w zęby. Ze smyczy spuszczaj dopiero jak się uspokoi. Po luźnym biegani w trakcie przypinania smyczy dajesz smakołyk. Jeśli szaleje na smyczy nie ruszasz sie z miejsca do puki nie przestanie (starając sie przerwać jakoś zachowanie psa - "Fe", szarpnięcie smyczą - cos co przerwie jego zachowanie). I zachowaj spokój w trakcie jego złego zachowania, nie podnoś tonu głosu, nie krzycz, nie proś, nie wypowiadaj komend jak z karabinu maszynowego, nie głaszcz itd:)
Jak sie uspokoi to nagroda. Ja tak bym do tego podszedł, moze bedzie skuteczne a może nie
Powodzenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandblue/images/spacer.gif) |
Pasta
Starszy goldeniarz
Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytom Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:45, 20 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Powyższą odpowiedź, pisałem ja, tylko mi sie Patrycja nie wylogowała wcześniej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandblue/images/spacer.gif) |
angelaa
Starszy goldeniarz
Dołączył: 30 Maj 2009
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrowa Górnicza Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:58, 25 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Muszę się Wam pochwalić, spacery z Szilem stają się przyjemniejsze i bez stresowe . Otórz zastosowałam metodę, olewania, gdy Szilo wariuje skacze itp., ja się zatrzymuje i czekam na to, aż się uspokoi, gdy to zrobi idę dalej. Mam nadzieję, że z czasem będzie lepiej. Oczywiście bez smaczka się nie obeszło . Nagroda w pełni zasłużona
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandblue/images/spacer.gif) |
Pasta
Starszy goldeniarz
Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytom Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 10:30, 26 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
No to tylko pogartulować Ja z Leną pracuje juz od dawna nad chodzeniem przy nodze na smyczy i ma lepsze i gorsze dni:) Jeśli jest wybiegana to idzie na luźnej smyczy równo ze mną i wtedy jest pięknie. A jak mnie cięgnie to tylko skrócenie smyczy pomaga + zatrzymywanie sie kiedy ciągnie i ruszam dopiero jak zwróci na mnie uwage (ja ruszam pierwszy, później pies), po kilku razach jest efekt.
Powodzenia w dalszym wychowywaniu:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandblue/images/spacer.gif) |
canisgoldie
Goldeniarz
Dołączył: 16 Mar 2011
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chełm Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:32, 26 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
U nas jest tak samo. Lara , gdy mówię 'na dwór' skacze dookoła - dosłownie. Obraca się.
Albo gdy idziemy do domu bierze smycz w psyk, gryzie i zatrzymuje się. Warczy, szczeka i nie chce iść do domu..
Nie wiem jak temu zaradzić , ale wypróbuję Wasze metody.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandblue/images/spacer.gif) |
angelaa
Starszy goldeniarz
Dołączył: 30 Maj 2009
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrowa Górnicza Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:43, 26 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
canisgoldie napisał: | U nas jest tak samo. Lara , gdy mówię 'na dwór' skacze dookoła - dosłownie. Obraca się.
Albo gdy idziemy do domu bierze smycz w psyk, gryzie i zatrzymuje się. Warczy, szczeka i nie chce iść do domu..
Nie wiem jak temu zaradzić , ale wypróbuję Wasze metody. ![Wink](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_wink.gif) |
Próbuj próbuj, bo u mnie widać powoli efekty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandblue/images/spacer.gif) |
Pasta
Starszy goldeniarz
Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytom Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 12:28, 03 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
I jak efekty:)? Jest jakis postęp?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandblue/images/spacer.gif) |
angelaa
Starszy goldeniarz
Dołączył: 30 Maj 2009
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrowa Górnicza Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:01, 07 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Pasta napisał: | I jak efekty:)? Jest jakis postęp? |
Jeszcze musimy ćwiczyć i to dużo, ostatnio jak byłam z Szilem to przegryzł smycz mały urwis, chyba nie lubi coś chodzić na smyczy, jest lepiej, ale trzeba ćwiczyć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandblue/images/spacer.gif) |
Pasta
Starszy goldeniarz
Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytom Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:24, 07 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Ja kupiłem w niedziele szelki dla Leny oraz dłuższa smycz. Jak tylko ubrałem Lenie szelki to po prostu inny pies. Nie ciągnie prawie w ogóle. Chodzi grzecznie przy nodze, wystarczy delikatnie ja przyhamować aby był efekt. Teraz można smycz trzymac w dóch palcach. W naszym przypadku świetnie to zadziałało, może u was tez sie sprawdzi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xandblue/images/spacer.gif) |
|