Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
f15vt05
Początkujący
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:08, 10 Gru 2009 Temat postu: Re: Spuszczanie ze smyczy |
|
|
mam pytanie jak nauczyć goldena przychodzenia do mnie na gwizdek rzadne spakołyki nie działają Mój golden nie nawidzi smyczy jak widzi ją na dworze to przede mną ucieka najprawdopodobniej kojarzy smycz z pójściem do domu proszę o rade ja już dłużej nie wytrzymam ganiania po całym podwórku za psem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:47, 10 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi się, że sie nie znamy. Może wpadniesz najpierw na Who is who i napiszesz kilka zdań o sobie
Trudno jest wymieniać poglądy z kimś o kim nic się nie wie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
saida
Przyjaciel forum
Dołączył: 02 Sie 2008
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: sosnowiec Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jfox2
Starszy goldeniarz
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:05, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ja jak spuszczam Rosę ze smyczy i wołam "do mnie" to najpierw daję jej smakołyk lub rzucam patyka a dopiero za drugim lub trzecim podejściem zapinam na smycz (oczywiście chwaląc za przyjście) i idę z nią jeszcze parę mertów tak żeby nie kojarzyła przypinania z pójściem do domu.
Tylko z tym "do mnie" to dłuuuuuuuuuuga droga ale się uczymy i całkiem nieżle nam idzie (jAK JESTEŚMY SAME )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dorota&Frodo
Ekspert
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:37, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Tylko z tym "do mnie" to dłuuuuuuuuuuga droga ale się uczymy i całkiem nieżle nam idzie |
Ale mam nadzieje,że odrobiliście "zadanie domowe" i umiecie już przywołanie awaryjne na gwizdek?
A tu jest cały wątek o przywoływaniu awaryjnym:
http://www.goldenretriver.fora.pl/szkolenie,33/gwizdek,1207.htm
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dorota&Frodo dnia Pią 18:40, 11 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jfox2
Starszy goldeniarz
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:58, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Muszę się przyznać, że to trochę zaniedbaliśmy, na początku dobrze nam szło ale Rosa znudziła się smaczkami i po 20 gwizdach odchodziła, podzieliliśmy to na serie tylko że pierwsza przypadała na 6 rano a ostatnia około 21 tylko nie wytrwaliśmy w treningu, musimy do tego wrócić bo znajoma, gwiżdże swojemu psu na palcach tak , że Rosa do niej przybiega bez mrógnięcia okiem a na mnie nawet nie spojrzy
Więc bierzemyn się do roboty i tym razem plan będzie wykonany do żywotnio bo Rosa to mądra dziewczyna i coraz więcej potrafi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dorota&Frodo
Ekspert
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:08, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Więc bierzemyn się do roboty i tym razem plan będzie wykonany do żywotnio Laughing bo Rosa to mądra dziewczyna i coraz więcej potrafi |
Rosa to bardzo madra dziewczyna jak ona pięknie podawala przedmioty a jak cudnie zostawala na komendę jest niesamowicie zdolna
Cytat: | musimy do tego wrócić bo znajoma, gwiżdże swojemu psu na palcach tak , że Rosa do niej przybiega bez mrógnięcia okiem a na mnie nawet nie spojrzy |
bo Rosa wie,że u twojej znajomej znajdzie coś pysznego musisz znaleźć jej takie smaczki (najlepiej połączone z pochwalami i zabawą),ze Rosa będzie wybierać Ciebie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
f15vt05
Początkujący
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:46, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
mam pytanie na mojego Cliffa wogóle żadne sposoby nie działają jak jeszcze nie złapie jakiegoś patyka albo czegoś to przyjdzie ale jak ma patyk w pysku to boi sie że mu go zabiore nie mam już pomysłu jak nauczyć go przychodzenia Prosze o pomoc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:58, 14 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ćwiczycie w jakikolwiek sposób? Jeśli tak to w jaki?
Czytałaś tematy o przywołaniu?
Próbowałaś coś robić?
Czasem mam wrażenie , że nei czytacie nic nei próbujecie tylko jest post "pomocy" i tyle. My nei mamy złotej recepty i to wszystko nie zrobi sie w tydzień. To długa , długa praca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 1:56, 15 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
f15vt05 napisał: | mam pytanie na mojego Cliffa wogóle żadne sposoby nie działają | Ja też mam pytanie. Kim jesteś bo chyba nie widziałem Cie na Who is who Nie znamy się, nic o Tobie nie wiemy, więc jak odpowiadać na Twoje pytania
Proszę przedstaw się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
f15vt05
Początkujący
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:47, 15 Gru 2009 Temat postu: o mnie |
|
|
nie byłam na who is who nazywam sie Dominika mam goldena Clifforda mam 12 lat i mieszkam w chorzowie próbuje już różnych sposobów przeczytałam wiele ksiązek oglądam programy Victorii Steewens ale Cliff nie jest przeciętnym goldenem i nie rozumie tego co będzie miał z przyjścia do mnie[ mimo że go nagradzam] dla niego nie jest ważne jedzenie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez f15vt05 dnia Wto 14:51, 15 Gru 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:27, 15 Gru 2009 Temat postu: Re: o mnie |
|
|
f15vt05 napisał: | nie byłam na who is who nazywam sie Dominika mam goldena Clifforda mam 12 lat i mieszkam w chorzowie | No więc jeszcze raz. Dominiko. Umiesz czytać i pisać więc teraz skup się
W dziale Who is who przedstawiamy się i opisujemy siebie i najbliższych. A więc proszę Cię - tam napisz o sobie
Tu jest dział "wychowanie i w nim tylko tym się zajmujemy Tu najpierw poczytaj jakie inni mieli problemy i jak je rozwiązywali i dopiero kiedy nie znajdziesz przydatnych wskazówek pytaj
Cytat: | próbuje już różnych sposobów przeczytałam wiele ksiązek oglądam programy Victorii Steewens ale Cliff nie jest przeciętnym goldenem | Każdy golden jest niezwykły więc to żadna nowina
Cytat: | i nie rozumie tego co będzie miał z przyjścia do mnie[ mimo że go nagradzam] | Widocznie Twoje nagrody są mało warte dla niego. Np.
Załóżmy, że kończysz rok z samymi 6tkami na świadectwie. W nagrodę dostajesz herbatnika. Czy to dla Ciebie była by ważna nagroda czy byś ją olała
Cytat: | dla niego nie jest ważne jedzenie | A co jest ważne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sara@
Miłośnik goldenów
Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:55, 15 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
jfox2 napisał: | znajoma, gwiżdże swojemu psu na palcach tak , że Rosa do niej przybiega bez mrógnięcia okiem a na mnie nawet nie spojrzy
|
Jak zaczynałam naukę przywołania na gwizdek tez się tego obawiałam
Postanowiłam kupic w miarę orginalny gwizdek i wykorzystywac go tylko w absolutnie awaryjnych sytuacjach. Przez prawie dwa miesiące cwiczyłysmy nie na zwykłe codzienne smaczki ale na prawdziwe psie hity czyli szyje indycze, gnaty, smierdziuchy, nowe zabawki itd wszystko to sygnalizowałam gwizdkiem. Efekt jest taki, ze na dzwięk gwizdka moja panna zawraca w locie i przybiega w kosmicznym tępie. Co niestety przy zwykłym przywołaniu nigdy się nie dzieje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:52, 15 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Sara@ napisał: | jfox2 napisał: | znajoma, gwiżdże swojemu psu na palcach tak , że Rosa do niej przybiega bez mrógnięcia okiem a na mnie nawet nie spojrzy
|
Jak zaczynałam naukę przywołania na gwizdek tez się tego obawiałam
Postanowiłam kupic w miarę orginalny gwizdek i wykorzystywac go tylko w absolutnie awaryjnych sytuacjach. Przez prawie dwa miesiące cwiczyłysmy nie na zwykłe codzienne smaczki ale na prawdziwe psie hity czyli szyje indycze, gnaty, smierdziuchy, nowe zabawki itd wszystko to sygnalizowałam gwizdkiem. Efekt jest taki, ze na dzwięk gwizdka moja panna zawraca w locie i przybiega w kosmicznym tępie. Co niestety przy zwykłym przywołaniu nigdy się nie dzieje. | Wydaje się, że bardzo ładnie napisałaś jak oduczyłaś swoja pannę reagowania na normalne przywołanie.
Kiedy uczyłaś na gwizdek wykorzystywałaś smaczki. Kiedy "niby ćwiczyłaś przywołanie" wykorzystywałaś kawałki betonu i inne mało zachęcające elementy które według Ciebie powinny być atrakcyjne dla psa. I w ten sposób spaliłaś "nibykomendę" bo ona komendą w rezultacie nigdy dla psicy nie była
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sara@
Miłośnik goldenów
Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:50, 15 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Jerzy Włodarczyk napisał: | Wydaje się, że bardzo ładnie napisałaś jak oduczyłaś swoja pannę reagowania na normalne przywołanie.
Kiedy uczyłaś na gwizdek wykorzystywałaś smaczki. Kiedy "niby ćwiczyłaś przywołanie" wykorzystywałaś kawałki betonu i inne mało zachęcające elementy które według Ciebie powinny być atrakcyjne dla psa. I w ten sposób spaliłaś "nibykomendę" bo ona komendą w rezultacie nigdy dla psicy nie była  |
Przyznam szczerze,ze nie wiem co zepsułam. Moj pies biega luzem od dwóch do trzech godzin dziennie gwizdek wykorzystałam do tej pory tylko parę razy. No coz nawet jak zrobiłam cos inaczej niz w podręczniku efekt jest taki, ze mam pełną kontrolę nad psem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|