Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zielonaa89
Goldeniarz
Dołączył: 01 Sty 2010
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jastrzębie Zdrój Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:41, 26 Sty 2010 Temat postu: Trzymanie goldena w kojcu na dworze?! |
|
|
dowiedziałam się przez przypadek że znajoma ma goldena, twierdzi ze to głupi, skaczący, okropny pies.... ah.... i mówi do mnie tak.... "a byś widziała jakie ma dziąsła poranione od gryzienia krat" <- ??!! Wtedy dowiedziałam się ze swojego goldasa trzyma na dworze w kojcu z siatki metalowej.... I się dziwi jeszcze ze pies mało sie nie wścieknie (bo się tak cieszy) jak go raz dziennie wypuszcza na 15 minut....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lamila
Ekspert
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 1068
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:30, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Strasznie biedny
Ja bym odpowiedziała, że było trzeba go wychować to by nie skakał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zielonaa89
Goldeniarz
Dołączył: 01 Sty 2010
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jastrzębie Zdrój Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:38, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
on od szczeniaka tam siedzi, bo ona twierdzi ze im po domu za duzo rozrabial...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shinigami
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:39, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Skoro, rozmowy z nią nie przynoszą rezultatów, to możesz zgłosić to do jakiś władz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vikusia
Goldeniarz
Dołączył: 11 Lip 2008
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:00, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ja też myślę, że należy to gdzieś zgłosić. Pies gryząc kraty robi sobie krzywdę. Już nie mówiąc o tym, że Golden nie powinien siedzieć kojcu, bo potrzebuje kontaktu z ludźmi i organizowania mu zajęć... Szkoda że w Polsce nie ma dobrze działającej żadnej organizacji takiej jak SPCA, tylko kto u nas by za to płacił skoro na schroniska nawet nie ma pieniędzy :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zielonaa89
Goldeniarz
Dołączył: 01 Sty 2010
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jastrzębie Zdrój Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:20, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
ona obiecała mi że spróbują go zabrać do domu, a ja uprzedziłam ją że musi się liczyc z jakimiś startami w domu, bo przecież pies to nie pluszak, nie będzie grzecznie siedzieć na półce i czekać na odrobinę zainteresowania.... Uprzedziłam ją też że pofatyguję się zobaczyć jakie on ma tam warunki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:16, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Shinigami napisał: | Skoro, rozmowy z nią nie przynoszą rezultatów, to możesz zgłosić to do jakiś władz. |
Troszkę sie zaśmiałam pod nosem.
Kto im co zrobi?
Jeśli pies nei wygląda jak kościotrup, ma picie i jedzenie... to .. to co im kto zrobi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zielonaa89
Goldeniarz
Dołączył: 01 Sty 2010
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jastrzębie Zdrój Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:19, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
no ja trochę też, policja itp. to nie jest spca:) ale nie zaszkodzi zobaczyć jakie psina ma warunki:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
monia&goldenki
Ekspert
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 2287
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wodzisław Śląski Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:50, 26 Sty 2010 Temat postu: Re: Trzymanie goldena w kojcu na dworze?! |
|
|
Zielonaa89 napisał: | dowiedziałam się przez przypadek że znajoma ma goldena, twierdzi ze to głupi, skaczący, okropny pies.... ah.... i mówi do mnie tak.... "a byś widziała jakie ma dziąsła poranione od gryzienia krat" <- ??!! Wtedy dowiedziałam się ze swojego goldasa trzyma na dworze w kojcu z siatki metalowej.... I się dziwi jeszcze ze pies mało sie nie wścieknie (bo się tak cieszy) jak go raz dziennie wypuszcza na 15 minut.... |
gdzie ona mieszka ? niech kupi sobie kaukaza jak chce psa do kojca przymajmniej sie bedzie cieszył bo ten pies nie potrzebuje ludzi do szczęscia tylko terenu do pilnowania a golden ? juz mnie coś bierze jak widze goldeny w kojcach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shinigami
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:14, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
kesse napisał: | Shinigami napisał: | Skoro, rozmowy z nią nie przynoszą rezultatów, to możesz zgłosić to do jakiś władz. |
Troszkę sie zaśmiałam pod nosem.
Kto im co zrobi?
Jeśli pies nei wygląda jak kościotrup, ma picie i jedzenie... to .. to co im kto zrobi? |
No niby nic nim nikt nie może zrobić, ale jeśli pies ma znaczne rany od gryzienia krat myślę że przynajmniej jakis mandat mogliby dostać... za nieumyślne znęcanie sie nad zwierzętami, wiesz zależy na kogo trafi... taki policjant z sercem na prawdę może nieźle dowalić! Trzeba tylko chcieć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
monia&goldenki
Ekspert
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 2287
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wodzisław Śląski Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 8:50, 27 Sty 2010 Temat postu: Re: Trzymanie goldena w kojcu na dworze?! |
|
|
Zielonaa89 napisał: | dowiedziałam się przez przypadek że znajoma ma goldena, twierdzi ze to głupi, skaczący, okropny pies.... ah.... i mówi do mnie tak.... "a byś widziała jakie ma dziąsła poranione od gryzienia krat" <- ??!! Wtedy dowiedziałam się ze swojego goldasa trzyma na dworze w kojcu z siatki metalowej.... I się dziwi jeszcze ze pies mało sie nie wścieknie (bo się tak cieszy) jak go raz dziennie wypuszcza na 15 minut.... |
Anito a ta znajoma to Twoja dobra znajoma? mozesz jakos na nia wpłynąć i jej wytłumaczyć ze golden to nie jest pies do kojca? ze trzeba isc z nim na spacer bo ogród z tego obowiązku nie zwalnia:) ze trzeba sie z nim pobawić np. w aport
Dobrze by było jak by mial kontakt tez z innymi psiakami goldenami chociażby
A to ze im rozrabiał i rozwalał mieszkanie to wina tego ze oni sie nim nie zajmowali tylko zostawili samemu sobie - nudził sie biedny pewnie
Jakos trudno mi uwierzyć ze goldeny do potwory ktore niszcza wszystko moje psy nic mi nie zniszczyly a jak jestesmy wszyscy w pracy i nas nie ma po 8-9 godzin to sobie smacznie spią nawet sąsiedzi sie dziwią ze tak cicho jest jak by psów nie było w domu:) To wszystko kwestia podejscia do psa, odpowiednie zajęcie sie nim itd.
Golden ma swoje potrzeby jak kazdy pies musi sie wybiegac, wybawić:)lubi uczestniczyć z zyciu rodziny w ktorej jest
Poradz znajomej zeby go brała ze soba nawet jak idize na pocztę albo do wideoteki oddać filmy niech zobaczy jak sie bedzie cieszył ze gdzies idzie, ze cos sie dzieje:) ze jest fajnie a nie tylko 2 metry kwadratowe i krata
A w jakim wieku jest ten pies ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ala_Pasiowa
Goldeniarz
Dołączył: 02 Kwi 2009
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsko-Biała Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:38, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
A może po prostu niech ta Pani odda psa?? Bo ani z niego stróż ani towarzysz człowieka w tej chwili (
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
12Marek
Glob.Moderator
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 2050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kołobrzeg Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:37, 03 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Idź do tej znajomej i zamknij ja w kojcu na parę godzin Niech zobaczy świat z JEGO perspektywy.
Jacy ludzie czasami są porąbani
Długo ma już tego psa? W jakim są wieku? (pies i znajoma).
Niech sobie poczyta np. historię Bono i Doroty - może coś zrozumie.
Żal mi tego psa..... Nie miał szcząścia do ludzi
Nie zostawiaj tego tak, zrób coś - może niech go odda?
Jeżeli nie jest agresywny i w miarę młody pewnie znajdzie sie ktoś kto go potraktuje normalnie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zielonaa89
Goldeniarz
Dołączył: 01 Sty 2010
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jastrzębie Zdrój Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:44, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
pies ma rok. ona 37 lat... psa trzymają w domu od kilku dni, tzn. po mojej wizycie u nich. Zawieźli go nawet do weta. żeby obejrzał mu te jego dziąsła. W sumie to jej mąż się tak sprzeciwia jego (czyli psa) obecności w domu. POwiedziałam jej żeby go komuś może oddali, i pies prawdopodobnie będzie do zaadoptowania...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
12Marek
Glob.Moderator
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 2050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kołobrzeg Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:26, 05 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Czyli nic straconego Niby ludzie dorośli a pies młody....
Porozmawiaj z nimi, wytłumacz, że to nie jest pies do budy i kojca. Wytłumacz jakie znaczenie dla tej rasy ma obcowanie z człowiekiem. Może nie zdają sobie sprawy jak wielką wyrządzają mu krzywdę?
Niech sie zastanowią poważnie i albo zajma się nim właściwie albo niech go komuś oddadzą (jest wątek o adopcji). Myślę, że z tak młodym psem jeszcze nie do końca "zepsutym" nie bedzie problemu aby znaleźć mu dom.
Jeżeli "głowa" domu jest bardzo przeciw to niewiele chyba się poradzi Ale od czego jest "szyja"
Zatem albo, albo!
Nie pozwól zmarnować psa
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|