Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lucek
Miłośnik goldenów
Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ateny Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:33, 05 Paź 2008 Temat postu: Warczenie podczas jedzenia |
|
|
Witam ,nasz problem jest troche inny od kilku dni gdy dajemy jeść Kirze to warczy i chce ugryżć.Nigdy sie tak nie zachowywała .Poprzedniego psa ,ktorego mieliśmy nawet jak włożyliśmy rękę do miski to nie reagował.Troche mnie to niepokoi bo dzisiaj złapała mnie za ręke z zamiarem ugryzienia i nie był to odruch przyjacielski.Dostaje jedzenie,i nie wynika to z głodu.Prosze pomóżcie co robić ,Mamy dziecko i ona też jej daje jeść.wszystko to zaczyna sie w momencie jak do niej podchodzimy,gdy je.prosze o szybką rade
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
bobek
Szkoleniowiec
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Nie 20:25, 05 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Witam ,nasz problem jest troche inny od kilku dni gdy dajemy jeść Kirze to warczy i chce ugryżć.Nigdy sie tak nie zachowywała .Poprzedniego psa ,ktorego mieliśmy nawet jak włożyliśmy rękę do miski to nie reagował.Troche mnie to niepokoi bo dzisiaj złapała mnie za ręke z zamiarem ugryzienia i nie był to odruch przyjacielski.Dostaje jedzenie,i nie wynika to z głodu.Prosze pomóżcie co robić ,Mamy dziecko i ona też jej daje jeść.wszystko to zaczyna sie w momencie jak do niej podchodzimy,gdy je.prosze o szybką rade |
Szybkich rad nie ma .Nie ma wróżki która pomoże ci w wychowaniu psa To co dzieje się z twoją sunią zależy od ciebie ,Ona jest tylko psem i inaczej niż pies myśleć nie potrafi. Dlatego człowiek jest zobowiązany wychować swojego pupila .
Warto wychowując psa wiedzieć coś o nim o jego potrzebach i zachowaniach Ponieważ jest drapieżnikiem zdobycz /jedzenie/ w jego pojęciu jest bardzo bardzo istotne .
To że wkładałeś rękę do miski nic nie oznacza , wręcz odwrotnie w pojęciu psa oznacza że tez masz ochotę na jego zasoby / jedzenie/ .Dlatego aby te relacje zamienić zbliżając się do jedzenia nie dotyka się psa , nie dotyka się jedzenia jedzenia on ma prawo wówczas ugryźć . Natomiast dokłada smakowitości do miski .Wówczas zmieniasz relacje nie jesteś zagrożeniem gdy zbliżasz się do zasobów a czymś co kojarzy się z dobrem .Tak uczysz psa od szczeniaka .
Dzień po dniu
Jedzenie nie należy się żadnemu psu za darmo .Dlatego jedzenia podczas kilku miesięcy nauki nie dajemy z miski .Na każdy kęs pies powinien zapracować .Stawiając miskę powodujesz niezdrowe relacje .Po pierwsze jest to coś martwego i nie ma jak polować - dlatego część psów zanim nie wywróci miski nie je a część czeka przy misce i warczy .Pies musi bronić zasobów - tak uważa .Nie jest to błąd a twoja niewiedza .
Jeśli więc chcesz mieć sunię która współpracuje z tobą zacznij karmić ją z ręki za polecenie Jedno polecenie , garść karmy itd Trwa to ok 10 - ciu minut dłużej .Jak to robić - jest opisane na forum , poszukaj .
Poczytaj , na forum jak współpracować z psem Wiele jest tu napisane ,Poczytaj też polecane książki bez nich , mało zrozumiesz i fałszywie ocenisz zachowanie psa. Mało tego zacznie cię ono irytować i wówczas użyjesz siły A to już tragedia .
Dziecko niech karmiąc psa powie choć by imię suni i wówczas po słowie dobrze / to zaznaczenie zachowania/ rozsypie garstkę karmy na ziemię .
Jeśli jest zbyt małe pomóż w tym .
I tak dzień po dniu Proces wychowania trwa pod 10- tego tygodnia życia psa do ok dwóch lat .
Warto uczyć się psa nagradzać , zrozumieć jak to zrobić i co jest istotne w myśleniu psa .Wówczas ty i reszta rodziny będzie się czuła komfortowo w obecności dobrze wychowanego psa. Życzę więc pracy i nauki jak najwięcej ,Jeśli myślałeś że zrobi się samo i że tak jak szczeniak pies zawsze taki będzie to myliłeś się ogromnie i zapewne dlatego nie rozumiesz co teraz się dzieje. Ja myślę ze pies dorasta i tyle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lucek
Miłośnik goldenów
Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ateny Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:32, 05 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
dzięki ,poczytam na pewno jakieś lektury by lepiej zrozumieć psa.czasami jest ciężko,ale damy rade
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bobek
Szkoleniowiec
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Nie 20:40, 05 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Podstawowe lektury które ułatwiają zrozumieć psa to
Sygnały uspakajające , Przechytrzyć psa , Pies i człowiek
Aby nauczyć się pracy z psem : Posłuszeństwo na co dzień .
Kliker -skuteczne szkolenie psa
,Obie są z płytkami
Piszę o tym do znudzenia ale bez czytania mało wiemy To pomaga zrozumieć dlaczego pies sprawia nam kłopoty , Bo psu zupełnie to nie w głowie .On jest po prostu psem
Na forum umieściłam sporo filmików jak pracować z psem - poszukaj.
Powodzenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
isabelle30
Gość
|
Wysłany: Czw 11:44, 09 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
.........
Ostatnio zmieniony przez isabelle30 dnia Śro 14:31, 15 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bobek
Szkoleniowiec
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pią 1:14, 10 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | warczenie sie skonczylo. pies w zadnym razie nie ma prawa warczec na przywodce stada podczas jedzenia. w naturze od razu dostalby manto od przywodcy czy ranga stojacego wyzej. |
Człowiek nigdy nie jest i nie będzie przywódcą stada. Wprowadziłaś zasady i przestrzegasz je ot co .Dlatego nie warczy Wówczas jest to czytelne dla psa .Nigdy jednak nie miał i niema zamiaru uważać cię za przywódcę stada. Kto z was je pierwszy to nie ma kompletnie znaczenia .Moje psy są razem że mną przy stole i żaden mnie nie dominuje Ja się nie uważam za przywódcę stada natomiast ja wprowadzam zasady i je konsekwentnie przestrzegam . Jedną z nich jest :można spać z panciunią w łóżku Ja i psy lubimy tę zasadę .Ja proponuję im prace dzięki której traktują mnie jak wspaniały "zbiór" wszystkiego co uwielbiają .Dzięki takim zasadom relacje między nami są jasne i czytelne dla psów Nie mają powodów by warczeć , traktować mnie jako zagrożenie / warczenie jest tego objawem/
W naturze natomiast żyją wilki - one zdecydowanie różnią się od psów ,mają inne potrzeby by przeżyć .Naturą psa jest żyć i współpracować z człowiekiem to kocha .Sami je przecież przez tysiące lat uczyliśmy współpracy, sami je udomowiliśmy . Czy widziałaś psy żyjące w naturze ? Bo ja widzę co dzień w moim domu .To właśnie ich natura współpraca z człowiekiem. Te które są bezdomne żyją ze śmietników i tam żaden przywódca ,kloszard nie stosuje zasady ja jem pierwszy a ty psie drugi oni jedzą z jednego kubła.Zupełnie psom nie robi różnicy kto je pierwszy , naprawdę .
Poczytaj wiadomości na stronach
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Miłego zdobywania wiedzy:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
isabelle30
Gość
|
Wysłany: Pią 8:04, 10 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
............
Ostatnio zmieniony przez isabelle30 dnia Śro 14:32, 15 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bobek
Szkoleniowiec
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pią 12:34, 10 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | no to musisz pogadac z jakimkolwiek behawiorysta. zawsze u zwierzat stadnych istnieje osobnik alfa, i nasze psy niestety az tak daleko od tej zasady nie odeszly. zyjac z nami pod jednym dachem stanowia z nami jedno stado |
To co piszesz to wiadomości sprzed 20 stu lat .Wstawiłaś urywek artykułu o problemach behawioralnych który jest zaprzeczeniem powyższej wiadomości .Jest opisem psich potrzeb i niezbędną wiedzą na temat psów Do zdobycia tej właśnie cię zachęcam
Ja ze swoimi psami problemów nie ma bo nie traktuję ich jak jedno stado pies i człowiek To właśnie starałam ci wyjaśnić .
Dlatego przesłałam strony warte poczytania i dalej zachęcam cię do zrozumienia i poczytania .
Nie każdy kto zowie się behawiorystą nim jest .Takim przykładem -zaprzeczeniem jest dla mnie program Psi psycholog
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
isabelle30
Gość
|
Wysłany: Pią 12:56, 10 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
...........
Ostatnio zmieniony przez isabelle30 dnia Śro 14:32, 15 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bobek
Szkoleniowiec
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Nie 20:24, 12 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | co prawda Brutus do piet nie siega mojemu poprzedniemu psu jezeli chodzi o lotnosc umyslu (moze dlatego ze tamten byl dorosly jak do nas trafil a Brutus to jeszcze dzieciak) |
Tak jest gdy mamy nowego psa na początek wydaje się on "głupiutkim" stworkiem Ale po ok. dwóch latach konsekwentnej pracy okazuje się że nie ma mądrzejszej istoty
Cytat: |
ale po opanowaniu najbardziej podstawowych podstaw zaczelismy sie uczyc na powazniej i wychodzi to calkiem niezle. |
To super życzę powodzenia
Dla mnie podstawy są zawsze bo dotyczą ciągle nowych rzeczy .Nigdy nie pracuję z psem na poważnie , zawsze się z nim wspaniale bawię w naukę
Pisałaś o dominacji , więc wyjaśniłam że są to wiadomości przestarzałe jednak ciągle funkcjonujące w większości psich szkół jak i wśród właścicieli jak zabobon . Jest wiele takich stereotypów Ja żartuję mówiąc że opowiadają je ludzie mający "czarne podniebienie "a nie wiedzę na temat psów
Oprócz teorii przeczytanej , usłyszanej ,warto korzystać z doświadczenia z analizowania i obserwacji zachowań wielu psów .To nie jest trudne . mamy możliwość obserwacji psów choćby na spacerach .Podczas zabaw z innymi psami .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|