Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Golden Layla
Początkujący
Dołączył: 22 Sty 2012
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:17, 22 Sty 2012 Temat postu: Wrogi York i Przyjacielski Golden... |
|
|
Witajcie!
Od tygodnia mamy piękną sunię G. Retrievera( 8 tygodni). W domu mamy także 6-letnią suczkę rasy York. Starsza psinka nie chce zaakceptować szczeniaka, ucieka, warczy, gryzie... za to nie zrażona mała- zachęca nudziarę do zabawy! Jak przekonać Yorka do nowego członka rodziny? Liczę na szybkie, i pomocne odp. Z góry bardzo dziękuję!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Majaa_
Ekspert
Dołączył: 03 Lis 2011
Posty: 1692
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skórcz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:04, 22 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Moj Maks początkowo zachowywał sie tak jak Twój York po miesiacu było ok . Moim zdaniem to kwestia czasu ale musisz pokazywać Yorkowi ,ze Ci na nim zalezy . Tak podziałało u mnie pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Klaudia i Diego
Goldeniarz
Dołączył: 16 Gru 2011
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Borek Strzeliński Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:14, 22 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Na pewno poświecaj Yorkowi tyle samo uwagi ile przed przyjazdem malucha, ona nie moze odczuc, ze ma mniej zainteresowania, bo bedzie traktowala Goldena jak wroga, ktory odebrał jej pancie Po czasie wszystko samo sie ulozy, ja tez juz mialam psa, biorac do siebie mojego Diega, na poczatku bylo tak jak u Ciebie, bo tygodniu bylo juz lepiej, teraz bawia sie razem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Golden Layla
Początkujący
Dołączył: 22 Sty 2012
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:50, 23 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Dziękuję, uspokoiły mnie te odpowiedzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
urielx
Goldeniarz
Dołączył: 21 Gru 2011
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 10:38, 30 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Wiem z doświadczenia, że york może się nie przekonać do drugiego psa, to z natury zazdrosne psy ktore chca byc najwazniejsze... mój golden w stosunku do suczki kundelka na podwórku zachowuje sie z godnym podziwu szacunkiem a suczka widzi w nim chyba swoje dziecko:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 0:09, 03 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
To my odczuwamy zazdrość a nie psy
Psy mają miejsce w stadzie.
York Goldeny ustawił sobie stado i teraz musi ustawic przybysza.
Gdyby wcześniej w rodzinie były właściwe relacje nie było by problemu.
Warto jednak czasami poogladać i posłuchać Millana a w żadnym przypadku dopieszczać yorka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Klaudia i Diego
Goldeniarz
Dołączył: 16 Gru 2011
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Borek Strzeliński Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:58, 03 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Cytat: | To my odczuwamy zazdrość a nie psy |
Też gdzies tak wyczytalam, ale jak wytlumaczysz to, ze kiedy ja głaszcze innego psa moj Diego wciska sie miedzy nas i odsuwa drugiego psa ode mnie? albo sytuacja z wczoraj - biore moja 7 letnia siostre na kolana, Diego widzac to przybiega i wciska glowe miedzy nas podgryzajac ja a kiedy zeszla przestal, ta sama sytuacja kiedy ona mnie trzyma za reke, diego wciska nochal miedzy nasze rece, az ona wezmie rękę ode mnie
dodam, ze sam bawi sie z nia, nie gryzie jej, nigdy nie podgryza, nie warczy, nie jest w zaden sposob niebezpieczny dla niej, ona tez nie boi sie jego. I jak to wytlumaczysz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:40, 03 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
[quote="Klaudia i Diego"] Cytat: | To my odczuwamy zazdrość a nie psy |
Cytat: | Też gdzies tak wyczytalam, ale jak wytlumaczysz to, ze kiedy ja głaszcze innego psa moj Diego wciska sie miedzy nas i odsuwa drugiego psa ode mnie? albo sytuacja z wczoraj - biore moja 7 letnia siostre na kolana, Diego widzac to przybiega i wciska glowe miedzy nas podgryzajac ja a kiedy zeszla przestal, ta sama sytuacja kiedy ona mnie trzyma za reke, diego wciska nochal miedzy nasze rece, az ona wezmie rękę ode mnie
dodam, ze sam bawi sie z nia, nie gryzie jej, nigdy nie podgryza, nie warczy, nie jest w zaden sposob niebezpieczny dla niej, ona tez nie boi sie jego. I jak to wytlumaczysz? | Zanim wytłumaczę ustalmy najpierw co to jest zazdrość
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Klaudia i Diego
Goldeniarz
Dołączył: 16 Gru 2011
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Borek Strzeliński Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:25, 04 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Zazdrość – uczucie, odczuwane w sytuacji frustracji, gdy znany jest obiekt zaspokajający potrzebę i osoba posiadająca ten obiekt.
Mi chodzi o zazdrość zaborczą, chce miec mnie na wyłącznośc i jest zazdrosny, kiedy dotykam inne psy/dzieci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:05, 04 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Klaudia i Diego napisał: | Zazdrość – uczucie, odczuwane w sytuacji frustracji, gdy znany jest obiekt zaspokajający potrzebę i osoba posiadająca ten obiekt. | ładny cytat ale spełniony jest tak samo dla np. miłości
Czyli wraca pytanie - co to jest
Cytat: |
Mi chodzi o zazdrość zaborczą, chce miec mnie na wyłącznośc i jest zazdrosny, kiedy dotykam inne psy/dzieci. |
A nie myślisz, że chodzi o to kto ma władzę i decyduje o tym kto może zająć dane miejsce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Klaudia i Diego
Goldeniarz
Dołączył: 16 Gru 2011
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Borek Strzeliński Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:16, 04 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Cytat: | A nie myślisz, że chodzi o to kto ma władzę i decyduje o tym kto może zająć dane miejsce |
tak tez pomyslalabym, gdyby nie to, ze Diego jest ustepliwym psem, nie dominujacym, w zadnej sytuacji nie dominuje, zawsze robi to co mu mówię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:55, 04 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Klaudia i Diego napisał: | Cytat: | A nie myślisz, że chodzi o to kto ma władzę i decyduje o tym kto może zająć dane miejsce |
tak tez pomyslalabym, gdyby nie to, ze Diego jest ustepliwym psem, nie dominujacym, w zadnej sytuacji nie dominuje, zawsze robi to co mu mówię. |
Cytat: | Też gdzies tak wyczytalam, ale jak wytlumaczysz to, ze kiedy ja głaszcze innego psa moj Diego wciska sie miedzy nas i odsuwa drugiego psa ode mnie? albo sytuacja z wczoraj - biore moja 7 letnia siostre na kolana, Diego widzac to przybiega i wciska glowe miedzy nas podgryzajac ja a kiedy zeszla przestal, ta sama sytuacja kiedy ona mnie trzyma za reke, diego wciska nochal miedzy nasze rece, az ona wezmie rękę ode mnie |
Te dwa teksty stoją w lekkiej sprzeczności
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jerzy Włodarczyk dnia Sob 22:57, 04 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pasta
Starszy goldeniarz
Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytom Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 10:42, 06 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Klaudia i Diego napisał: | Cytat: | To my odczuwamy zazdrość a nie psy |
biore moja 7 letnia siostre na kolana, Diego widzac to przybiega i wciska glowe miedzy nas podgryzajac ja a kiedy zeszla przestal, ta sama sytuacja kiedy ona mnie trzyma za reke, diego wciska nochal miedzy nasze rece, az ona wezmie rękę ode mnie |
Raczej nie ustępowałbym w takiej sytuacji. Siostra powinna być "nad" Diegiem a nie na odwrót. Kiedy robi coś takiego nie ustępuj tylko go odgoń i zabroń mu się wpychać między Was.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|