Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
robert37
Goldeniarz
Dołączył: 17 Kwi 2007
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Nie 18:50, 02 Wrz 2007 Temat postu: Wyjscie z domu |
|
|
Mam problem Dina za skarby swiata nie chce wyjsc z domu dojdzie do progu i "wołami jej nie zaciagnie".Jak przezwyciezyc ten strach przed wyjsciem?Dodam ze powrót mija bez problemów,sama wchodzi na klatke i na schody i idzie do domu spokojnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Karolcia
Przyjaciel forum
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:01, 02 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Z moim było podobnie, jak nie chciał iść to go nosiłam aż w końcu podrósł i mu się zachciało. Czasem też nie chce iść ale pociągnę go i zawołam, nagadam mu coś i w końcu pójdzie Myślę że z czasem jej to minie. Zawsze możesz też zachęcić ją smakołykiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
robert37
Goldeniarz
Dołączył: 17 Kwi 2007
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Nie 19:53, 02 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Dzieki mam nadzieje ze to faktycznie minie bo juz sil brak a ze smakolykiem nie pomaga jest uparta i nawet woli sobie go odpuscic niz przekroczyc próg
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda&Lucky
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świecie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:56, 02 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Ja proponuję położyć coś pysznego za progiem To ją powinną zmotywować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pikolinka
Gość
|
Wysłany: Nie 20:23, 02 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Wasze rady pomogą i mi, gdyż mam ten sam poblem z moim Goldim. Najgorsze jest przekroczenie progu a z wracaniem nie ma problemu. Pomysł ze smakołykiem jest bardzo fajny,jutro spróbuje:)
Ostatnio zmieniony przez pikolinka dnia Nie 21:21, 02 Wrz 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
robert37
Goldeniarz
Dołączył: 17 Kwi 2007
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Nie 21:06, 02 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Magda&Lucky napisał: | Ja proponuję położyć coś pysznego za progiem To ją powinną zmotywować | No to my tez jutro próbujemy moze sie uda,no musi sie udac bo sasiedzi maja niezły ubaw na klatce jak sie gimnastykujemy a pies ani sie nie ruszy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Goldaska
Starszy goldeniarz
Dołączył: 09 Sie 2007
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Haga
|
Wysłany: Śro 15:46, 05 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Nasz Goldy tez nie chcial wychodzic,a jak sie go znioslo na dol,to tak sie czasem zaparl ze nie bylo sily !Az w koncu nauczyl sie sam schodzic ze schodow i zakumal po co wlasciwie sie wychodzi.Teraz jak musi wyjsc rzuca kruciutkie spojzenie na schody i jak uda nam sie ten szczegolik wylapac to zdazamy na czas.A poza tym jak nie ma ochoty wyjsc i nie potrzebuje nic zrobic to na widok smyczy odwraca sie i idzie w druga strone,a jak chce wyjsc to od razu daje sie zapiac i schodzi na dol.Ale na poczatku tez mielismy strasznie trudno.Powodzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pikolinka
Gość
|
Wysłany: Śro 16:28, 05 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Mój Goldi już się nie boi wychodzić, wręcz przeciwnie jak pańcia się długo szykuje to szczeka zniecierpliwiony:). Sam nawet schodzi, ale biorę go na ręce bo się boję o jego stawy:)))))))
|
|
Powrót do góry |
|
|
robert37
Goldeniarz
Dołączył: 17 Kwi 2007
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Śro 17:53, 05 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
A u nas coraz czesciej sie zdaza ze Dina wyjdzie bez problemu,ale niestety nie za kazdym razem .Jak wychodzimy cała rodzinka to nie musimy jej wołac,sama nas pilnuje ale jak ktos zostaje w domu to jej zachowanie bywa rożne niestety.Ważne ze jest malutki postep w jej zachowaniu i moze w koncu uda sie ja namowic do wychodzenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nika
Rutyniarz
Dołączył: 03 Lip 2007
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Śro 20:58, 05 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
U nas na początku to była masakra milka była strasznie strachwila i wszędzie trzeba było ją wynosić i wnosić ona po prostu bała się drzwi ale teraz już jest lepiej chociaż jak od mojego pokoju są uchylone drzwi to nie wejdzie ani nie wyjdzie, po prostu trzeba jej te drzwi otworzyć szerzej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sandra
Ekspert
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Czw 18:02, 06 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
luna miała też takie zachowanie i nie przeszła tylko szczekała. Pewnego razu nie chciało mi się wstać i po paru szczeknięciach w końcu się przecisnęła. Od tego czasu przechodzi przez każde drzwi a jak są zasuwane to umie tak nos wcisnąć że otworzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|