Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ewoja
Ekspert
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:41, 29 Mar 2006 Temat postu: zabawki |
|
|
a jakie zabawki pasjonują wasze psy ?
u mnie Cirka ma dwie piłeczki które nieustannie gubi, kość z suchej skóry (ulubiona) i misia z którym śpi i czasami go podgryza dostała od mojej córci jak przybyła do naszego domku "żeby jej smutno nie było"
zastanawiam się nad takim sznurem z supłami może ktoś coś podpowie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
mroziaczek
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w-m Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:57, 29 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Już na ten temat pisałam Miłka uwielbia te sznury, piłki na sznurkach itp gryzie podrzuca przeciąga sobie z państwem po prostu psa nie ma w domu no i są bezpieczne bo ich nie zje tylko mymła
a miśka miała i rogryzła i o mało co się nie udławiła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewoja
Ekspert
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:01, 29 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
a u nas miś jest do przytulania i do memłania tylko oczka i nosen niedobra pani wydłubała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mroziaczek
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w-m Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:05, 29 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
mój był mało odporny na mymłanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
balbinka
Glob.Moderator
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:06, 29 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Nastka też uwielbia zabawki miękkie i pluszate /z których niedobra pańcia też musi wydłubywać czasem oczka i noski/. Takie ze sznurkami też są fajne. I z miękkiej gumy lateksowej też. A najbardziej to Nastka lubi CUDZE zabawki. Jak uda jej się coś ukraść innemu psu to jest przeszczęśliwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anatom
Rutyniarz
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Śro 18:49, 29 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Moja Fibi ma ogromna kosc przy ktorej siedzi godzinami i obgryza i sznur pozwijany - tez spory i to sa ulubione i jakos narazie dosc trwale zabawki! jak byla mniejsza miala rozne pileczki piszczace i nie tylko i wszystkie zniszczyla ma dopiero 7 miesiecy ale to wystarczy zeby zadna pileczka nie miala u niej szans ale te sznury to polecam - bardzo lubi te zabawke i jest trwala - nie do zniszczenia lubi tez taki stary poprzedzierany obrosik maly z fredzlami - wczesniej sie nim bawila i zawijala cala ale teraz on tez juz jest na wykonczeniu!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewoja
Ekspert
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:54, 29 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
spróbuje sznura piszczące zabawki raczej odpadają bo Cirka ich nie trawi a na wykończeniu to mamy niestety kocyk i miałyśmy kawał skóry chybaz baranka którą dostała z rodzimego domku i to była świetna zabawka dopóki jakoś tak nie rozpadła się w drobny mak mole czy co
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
łukasz
Ekspert
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:00, 29 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
A jakie polecacie zabawki dla pieska w wieku Axelka (2 miesiące) ?
Słyszałem, że te prasowane kości to raczej dla starszych są. Axel ma już taki sznurek gruby z supłami, piłeczki są, ale widać mało ciekawe, no i oczywiście pies pluszowy, który dzielnie walczy o uratowanie swoich uszu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anatom
Rutyniarz
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Śro 23:29, 29 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
nie wiem czy to dobrze ale moja fibi miala prasowana kosc od poczatku - taka mala ale na tyle duza ze niemozliwe byloby polkniecie istrasznie lubila ja memłac a miala wlasnie ok 2 miesiecy!! psiaka ciezko zreszta czyms na sile zainteresowac - ja mam takie doswiadczenia - to co kupowalem i uwazalem ze jest ekstra lezalo bez zainteresowania przewaznie za to obrosik sie od razu spodobal - jak go sobie przywlaszczyla fibi to stwierdzilem ze moge go poswiecic i do tej pory jest jedna z ulubionych zabawek
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez anatom dnia Czw 21:29, 30 Mar 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewoja
Ekspert
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 7:45, 30 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
my braliśmy Ciri 3 miesięczną ale hodowczyni polecała nam właśnie prasowane kostki sa podobno też takie dla szczeniąt białe ale u nas od razu była dorosła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
łukasz
Ekspert
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:06, 30 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
anatom napisał: | psiaka ciezko zreszta czyms na sile zainteresowac - ja mam takie doswiadczenia - to co kupowalam i uwazalam ze jest ekstra lezalo bez zainteresowania |
Podobnie u nas
Jeśli mogę cos jeszcze ciekawego polecić, to jest to zwykła plastikowa, półlitrowa butelka po wodzie mineralnej, oczywiście zakręcona, wtedy można na niej ćwiczyć zeby, a przy tym wydaje interesujace odgłosy, zabawa jest przednia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mroziaczek
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w-m Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:20, 30 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
fakt ! Miłka też to lubi - ile pies ma radości to naprawdę niedoopisania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anatom
Rutyniarz
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Czw 21:27, 30 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
co do butelki to u nas tez byla - ale zle wplywala na moje nerwy jejku jak Fibi sie nia strasznie tlukla o meble i podloge!! ale fakt byla lubiana
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mroziaczek
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w-m Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:04, 30 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
a nie - my butelką bawiłyśmy się tylko na podwórku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anatom
Rutyniarz
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Czw 22:48, 30 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
a to co innego jak tylko przyjdzie wiosna i zaczniemy na dzialke chodzic zaraz sie pewnie jakas super butelka znajdzie bo zabawy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|