Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Zakochanie
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Wychowanie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Monina&Breguś
Ekspert


Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 1606
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielka Brytania
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:46, 04 Paź 2009    Temat postu:

Nie wiem,ale nie wydaje mi się.Mozliwe że jestem w błędzie....Tutaj opanowana do perfekcji komenda ''wróć'' lub ''do mnie" i ewentualnie trzymanie psa na smyczy. Trudno jest stwierdzić,gdyż psi popęd czasami jest zaskakujący.Pies w suczym szale,miejący na celu tylko i wyłącznie krycie będzie gnał niczym piorun....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum


Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:35, 04 Paź 2009    Temat postu:

Dlatego moim zdaniem bezpieczniej dla psa jest go wykastrować i nie martwić się, ze gdzieś wyczuje cieczkę i zwieje-a prawda jest taka, że może się to zdarzyć wszędzie.
Mój poprzedni pies słuchał się idealnie, ale niestety w cieczkowym okresie zwiewał regularnie, mając wołanie w głębokim poważaniu. W każdej innej sytuacji przychodził, niestety tu natura okazywała się silniejsza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorota&Frodo
Ekspert


Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:07, 04 Paź 2009    Temat postu:

Cytat:
Dlatego moim zdaniem bezpieczniej dla psa jest go wykastrować i nie martwić się,

Ja nie zdecyduję się na to. Bynajmniej nie jest tak,ze kastracja jest dobra dla zwierzecia (poza przypadkami,gdy pies ma bardzo podwyższony poziom testosteronu).W pozostalych przypadkach kastracja jest wylacznie dla wygody ludzi. W organizmie wszystkie hormony są potrzebne. Testosteron jest hormonem o dzialaniu anabolicznym- zwieksza przyswajanie bialek,powoduje wystepowanie dodatniego bilansu azotowego- czyli zwieksza mase mięsniową i dziala ochronnie na mięsień sercowy. Testosteron zwiększa wytwarzanie czerwonych krwinek.
Dlatego brak testosteronu,to zwiększony apetyt,zmiany w psychice,zwiększenie zawartości tłuszczu w organizmie oraz zwiększona podatność na tycie Sad
Cytat:
ze gdzieś wyczuje cieczkę i zwieje-a prawda jest taka, że może się to zdarzyć wszędzie.

Nie zgodzę się. Pies zwiewa,gdy jest luzem. Gdy jest na smyczy nie zwiewa. Frodo gdy jest na smyczy,potrafi zawarowac na komende w pobliżu cieczkującej suki.Potrafimy przejśc obok takiej suki bez problemów,ale na smyczy.
Z moich doświadczenia na razie wynika,że pies biegający luzem traci rozum,gdy poczuje sukę. Ale spróbujemy nad tym popracowac pozytywnie Wink Jesli to się nie uda,to wolę trzymać psa na lince do konca zycia (choć to niewygodne) niż go kastrowac Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kesse
Przyjaciel forum


Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dolny śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:19, 04 Paź 2009    Temat postu:

Dorotko a co myślisz o sterylce, że tak powiem, z medycznego punktu widzenia? Bo tutaj o kastracji bardzo ciekawie napisałaś.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorota&Frodo
Ekspert


Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:39, 05 Paź 2009    Temat postu:

Estrogeny w organizmie są takze potrzebne- chronią przed odwapnieniem kości,dzialaja ochronnie na mięśnie gładkie (przewód pokarmowy,drogi oddechowe i in). Niedobór estrogenów takze zwiększa skłonności do tycia- gdyż estrogeny stymulują produkcję białka,które transportuje hormony tarczycy. Bez niego mniej hormonów tarczycy jest uwalnianych- a właśnie one odpowiadają za tempo przemiany materii.
Brak estrogenów to też zmiany na psychice.
Żeby zachowac czynność hormonalną najlepsza byłaby sterylizacja polegająca na wycięciu macicy,ale zostawieniu jajników.
Jednak estrogeny moga też stymulować rozrost nowotworow sutka. W takim wypadku zmniejszenie poziomu estrogenow jest korzystne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kesse
Przyjaciel forum


Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dolny śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:15, 05 Paź 2009    Temat postu:

Dziękuję za odpowiedź Smile
Jak zwykle są plusy i minusy...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum


Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:36, 05 Paź 2009    Temat postu:

Dorota&Frodo napisał:

Ja nie zdecyduję się na to. Bynajmniej nie jest tak,ze kastracja jest dobra dla zwierzecia (poza przypadkami,gdy pies ma bardzo podwyższony poziom testosteronu).W pozostalych przypadkach kastracja jest wylacznie dla wygody ludzi. W organizmie wszystkie hormony są potrzebne. Testosteron jest hormonem o dzialaniu anabolicznym- zwieksza przyswajanie bialek,powoduje wystepowanie dodatniego bilansu azotowego- czyli zwieksza mase mięsniową i dziala ochronnie na mięsień sercowy. Testosteron zwiększa wytwarzanie czerwonych krwinek.
Dlatego brak testosteronu,to zwiększony apetyt,zmiany w psychice,zwiększenie zawartości tłuszczu w organizmie oraz zwiększona podatność na tycie Sad

U mojego psa owszem, zaobserwowałam większy apetyt i tycie, ale dla mnie nie jest to duży problem. Wystarczyło zmniejszyć trochę porcję pokarmu i zapewnić więcej ruchu.
Zmian w psychice (poza pozytywnymi) żadnych.
Dlatego nie zgadzam się, że kastracja jest dla wygody ludzi. Mój pies też ma teraz wygodę, bo nie musi spędzać całego spaceru na smyczy/lince, może się wybiegać, a ja się nie boję, że wyczuje gdzieś cieczkę.
A gdy pies jest "zakochany", nie chce jeść, spać, piszczy i wyje całymi dniami-to się nie męczy ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorota&Frodo
Ekspert


Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:08, 05 Paź 2009    Temat postu:

Cytat:
U mojego psa owszem, zaobserwowałam większy apetyt i tycie, ale dla mnie nie jest to duży problem. Wystarczyło zmniejszyć trochę porcję pokarmu i zapewnić więcej ruch

na innym forum twierdzisz cos przeciwnego. Podobno masz z nim straszne problemy,bo "od czasu kastracji wsysa wszystko jak odkurzacz".
Nadwaga jest bardzo szkodliwa dla stawow,serca,watroby.


Cytat:
Zmian w psychice (poza pozytywnymi) żadnych.
Dlatego nie zgadzam się, że kastracja jest dla wygody ludzi. Mój pies też ma teraz wygodę, bo nie musi spędzać całego spaceru na smyczy/lince, może się wybiegać, a ja się nie boję, że wyczuje gdzieś cieczkę.

Przeczysz sama sobie. Dla czyjej wygody to było? zebyś Ty się nie bała,ze ucieknie Rolling Eyes
najważniejszym celem w życiu kazdej żywej istoty jest przedłużenie gatunku- ot czysta biologia. zabierajać psu ten motor do dzialania,zmieniasz mu psychikę. Staje się apatyczny,ospały spokojniejszy. Ale to zanowu jest dla [b]Twojej
wygody,nie jego. Dla Ciebie prościej jest,gdy pies jest spokojny.

Cytat:
A gdy pies jest "zakochany", nie chce jeść, spać, piszczy i wyje całymi dniami-to się nie męczy ?

A jak dziecko płacze,że chce lody,a nie może ich dostac,to lepiej jest obciac mu język czy przetrzymać histerię?[/b]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum


Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:25, 05 Paź 2009    Temat postu:

Dla niego oczywiście byłoby lepiej, gdyby uciekł i skończył rozjechany przez samochód...tak, na pewno Rolling Eyes
a przykład dziecięcej histerii jest wg mnie zupełnie nie na miejscu, dziecku da się coś wytłumaczyć, a psu nie powiem, że nie może pokryć suczki Rolling Eyes

ale widzę, że na siłę wyszukujesz argumenty przeciw kastracji, twoja sprawa, jeśli całe życie chcesz prowadzać psa na lince.

i mój pies wcale nie jest spokojny, wprost przeciwnie, ma bardzo dużo energii, ale zużywa ją na zabawy ze mną, bieganie, zabawy z psiakami, a nie na ciągłe węszenie na spacerach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorota&Frodo
Ekspert


Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:46, 05 Paź 2009    Temat postu:

Cytat:
i mój pies wcale nie jest spokojny, wprost przeciwnie, ma bardzo dużo energii, ale zużywa ją na zabawy ze mną, bieganie, zabawy z psiakami, a nie na ciągłe węszenie na spacerach

ostatnio pisalaś,że Twój pies nie chce się bawic na specerach. Tylko lezy w trawie i obgryza patyki. To gdzie ta energia? Ponadto,ostatnio skarżylas się,ze Duffel ciągle węszy za jakimś starym jedzonkiem w trawie. czyli ogromny apetyt i węszenie. Aha i z tego co pamiętam ten problem też rozwiazalas najmniejszym nakladem pracy- czyli zdzielilas go smycza,az mu przeszla ochota na zjadanie czegokolwiek Sad cóz za finezja

Cytat:
Dla niego oczywiście byłoby lepiej, gdyby uciekł i skończył rozjechany przez samochód...tak, na pewno Rolling Eyes

Rozczaruje Cie. Pies ucieka nie tylko do suk. Moze tez uciec od Pani,która go bije smycza. I tez wpasc pod auto Sad
Cytat:
ale widzę, że na siłę wyszukujesz argumenty przeciw kastracji, twoja sprawa, jeśli całe życie chcesz prowadzać psa na lince.

Kazdy ma prawo wyboru. Jestem przeciwna kastracji bez wskazan medycznych. Dla mnie to okaleczanie psa.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dorota&Frodo dnia Pon 21:48, 05 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum


Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:58, 05 Paź 2009    Temat postu:

Mój pies ode mnie nie ucieka, a to, że raz dostał smyczą, nie zrobiło mu żadnej krzywdy, a wręcz przeciwnie. Czytałam w wątku o zdrowiu o trutkach...a jakby to było koło mnie ? jakby to zeżarł ? teraz się nie muszę martwić, myślę, że każdy wolałby raz dać psu klapsa niż później żałować, że nie próbował wszelkich sposobów oduczenia zżerania. I teraz nie zżera nic.
Ale jestem taka okrutna, prawda ? Rolling Eyes
Widze, że czytasz to, co chcesz. Na spacerach może i się nie bawi, ale na ogrodzie i w domu szaleje. Zresztą ostatnio na spacerach też biega za piłką, ćwiczy komendy-i przybiega z radością. Jakoś ode mnie nie ucieka, dziwne,skoro jestem taka straszna.
A, i w ogóle z nim nie pracuję Rolling Eyes
Tak, tak, jestem taka okropna, aż dziwne, że on za mną tak przepada, jakiś głupi ten pies.
http://www.goldenretriever.fora.pl/zdrowie,78/kastracja-vasco-przed-i-po,1266.html
przeczytaj ten wątek i też powiedz, że Vasco został okaleczony Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum


Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:16, 05 Paź 2009    Temat postu:

ale ja nie chcę się już kłocić, zostawmy to, każdy ma swoje zdanie i stosuje je w przypadku swojego psa, koniec kropka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Monina&Breguś
Ekspert


Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 1606
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielka Brytania
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:41, 05 Paź 2009    Temat postu:

Nie psów idealnych nie ma też idealnych właścicieli ani idealnych decyzji.Niektórzy są za kastracją tak jak za jedzeniem mięsa inni są przeciwni temu,tak jak wegetarianie przeciwni zabijaniu kurczaków itp.Pies to jedna wielka tajemnica i tak naprawdę nigdy nie wiadomo co mu może ''odwalić''za przeproszeniem i nie ma tutaj znaczenia czy biega bez jajek czy z nimi.Tak samo jak mamy ludzi zupełnie zrównoważonych psychicznie a nastepnego dnia dzieje się z nimi coś zupełnie nieoczekiwanego.

Tyle ile możemy zrobić to według własnych możliwości i wiedzy chronić nasze psy od niebezpieczeństwa i niekontrolowanego rozrodu.
Na koniec jeszcze dodam że nie każdy pies/suka tyje,moja koleżanka wykastrowała swoje psy i wcale po tym nie przytyły!Mają taką samą budowę ciała jak i miały przed.Znam z resztą dużo ludzi którzy poddali swojego pupila temu zabiegowi i na przybieranie na wadze nie narzekają.
Jeżeli pies najchętniej wyznawałby miłość każdej suczce [link widoczny dla zalogowanych],to moge tylko współczuć i cieszyć się że ja ze swoim takowych problemów nie mam [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Wychowanie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin