Goldeny na wystawach

mroziaczek · Wysłany: Nie 19:49, 26 Mar 2006 Temat postu:

my też nie bo nawet takiej kariery nie zaczęłyśmy Wink

a w ogóle to ktoś wystawiał swoje goldki ?

ewoja · Wysłany: Nie 21:34, 26 Mar 2006 Temat postu:

my też jeszcze kariery nie zaczęłyśmy i na razie nie zamierzamy ale ja lubie popatrzeć na pieski a na wystawach można się napatrzeć myślę że dotrę tylko sobie popatrzeć na razie

balbinka · Wysłany: Pon 9:34, 27 Mar 2006 Temat postu:

mroziaczek · Wysłany: Wto 20:21, 28 Mar 2006 Temat postu:

i co ? pochwal się trochę - proszę
opisz na czym ten szał polega, bo ja bywałam na wystawach w Poznaniu za czasów studenckich ale jako laik i obserwator Smile

balbinka · Wysłany: Wto 20:50, 28 Mar 2006 Temat postu:

Nie ma się czym chwalić ?no może tylko złotym medalem w klasie młodzieży Embarassed

/ ot byliśmy na kilku wystawach ale to nie była zabawa dla nas - to licytowanie się czyj pies ładniejszy i krytykowanie innych /a zwłaszcza sędziów/ ogólnie atmosfera mało przyjazna... A przede wszystkim Nastii nie sprawiało to żadnej frajdy - wkoło tyle psów a pobawić się nie można, potem trzeba było gdzieś biegać w kółko a pańcio gdzieś zostawał Rolling Eyes

jednym słowem nic ciekawego...
Teraz tylko bywam jako widz na wystawie w Poznaniu... i na pewno Nastii wystawiać już nie będziemy /zwłaszcza, że nie ma już dwóch zębów Confused

/
mroziaczku widzę, że studiowałaś w moim mieście? Very Happy

ewoja · Wysłany: Śro 7:51, 29 Mar 2006 Temat postu:

ja od dwóch hodowców słyzałam dwie diametralnie różne opinie jedną że to fajna zabawa a drugą właśnie że to ostra rywalizacja między właścicielami znajomości z sędziami i ocenianie psa bardziej po właścicielu niż wyglądzie
ale to nie moje opinie bo ja do tej pory na wystawach zawsze w roli widza występowałam ale chciałaby jesli to będzie możliwe zaliczyć niezbędne minimum żeby sunia miała uprawnienia hodowlane

mroziaczek · Wysłany: Śro 10:25, 29 Mar 2006 Temat postu:

ja jeszcze nie wiem czy będę wystawiać Miłkę czy nie - to zależy co z niej wyrośnie Smile

Kupiłam ją z myslą o terapii ale też narazie nie wiadomo czy sie będzie nadawała Wink

Tak Balbinko studiowałam całe 5 latek .....

ewoja · Wysłany: Śro 12:24, 29 Mar 2006 Temat postu:

a ja muszę się pochwalić właśnie dostałam informację od hodowcy że rodzony braciszek Ciri wygrał (myślę że w klasie szczeniąt) wystawę w Katowicach
co prawda to brat ale jesteśmy dumne z utytuowanego rodzeństwa

orba

witam wszystkich. ja mam 10 miesiaczna daszke i mam zamiar zmierzyc sie z wystawa. jesli nie sprobuje to nie bede wiedziala a moja daszka jest dla mnie wyjatkowa. pozdarwiam

orba

i to sie liczy najbardziej

łukasz

Witamy na forum Very Happy

Mozesz sie nam przedstawić razem z psiakiem w dziale Golden Retriever moim psem, albo sama i sobie w Who is who Smile

Jeśli dobrze widziałem ze jestes z Poznania, to balbinka się ucieszy Smile

balbinka

No dokładnie - wreszcie ktoś z moich stron!

ewoja

czy ktoś mógłby mi powiedzieć co pies jadący na wystawę musi umieć i jak w trakcie ruchu powinien wyglądać ogon mi się wydaje że raczej prosty no ale moja suśka ciągle chorągiewka w kształcie rogala może w galopie to go prostuje ale w zwykłym truchcie zadowolona ze świata siebie i ludzi ma rogalik czy to źle
chciałabym spróbować naszych sił na wystawie ale obawiam się trochę że Cirilla może przestraszyć się tego tłumu ludzi a wtedy to już pewne że ogon pod siebie i na ugiętych łapach

MegaLena

A do zwiazku kynoligicznego już należycie? Bo to oni wyrabiają rodowód, no nie?
A już w związku powinni wiedzieć co i jak. Albo twój hodowca.
Przyzwyczaić do tłumów można i na parkingu hipermarkietów. Wink

ewoja

o nie na parking do hipermaketu to ja mam kawałek Mega ja wsi mieszkam na zakupy do marketu co prawda regularnie co tydzień jeadę ale na parkingu to u nas raczej tłumów nie ma a do sklepu z psem nie wolno na parkingu to tylko czasami jakiś ochroniarz chyłkiem przemknie