Atopowe zapalenie skóry i gronkowiec

Karolcia

No właśnie mój pies ostatnio kąpał się w syfie. Ciekawe co to on może mieć. Szlag mnie trafia z tymi wodami. Biedne psy.

kesse

Dziewczyny ale Wy nie mowicie o atopowym zapaleniu skkóry a raczej o hot spotach, wiec moze w tamtym temacie by to opisywac?

mati

Witam wszystkich i proszę o radę bo ja jako dwu miesięczny posiadaczna goldenka trochę panikarą jestem i zanim pójdę do weta to sie zamarwię.
Sprawa dotyczy dziwnych krostek u mojego 3,5 mies. Leosia. Ma je i wogół "usteczek" i niżej na gardle.Swędzą go są zaczerwienione i niektóre mają strupki.Nawet sierść trochę pociemniała w tych miejscach.Czytałam przed chwilą o różnych przypadkach,najbardziej pasuje mi tu wątek alergiczny,bo szczeniak je eukanubę,royala i got.kurczaka? Ale też zastanawia mnie czy to nie mogą być jakieś grzybicze zmiany bo piesek uwielbia rozlewać z miseczki wodę i spać na mokrym,najczęściej pada właśnie na pyszczek i gardełko.
Prosze napiszcie mi co o tym sądzicie,bo troche mnie to przeraża.
Pozdrawiamy

Justa04

Z tego co zrozumiałam piesio ma podobne objawy co mój ale mu okazało sie nie mamy uczulenia na karmę tylko gronkowca wyhodowanego!!!!
Idź do weta bo się bardzo psu rozniesie zresztą nawet jeśli to nie to ( mam nadzieję) to powinien takie rzeczy obejrzeć lekarz

mati

Dzięki Justa.
Gronkowiec u pieska..........teraz to sie dopiero wystraszyłam!
Ale tak czy tak to mam nadzieje że jest to wyleczalne i że Twój piesio jest wyleczony?
A skąd takie coś bierze sie goldenków?

Aga&Logan

Chyba tobie pisalam kiedys ze NIE daje sie psu jednocześnie dwóch karm?Wlasnie dlatego że może miec alergię i Ty teraz nie wiesz na co.
Zdecyduj sie na jedną z karm -obserwuj psa jak bedzie wysypka czy cokolwiek to dawaj tę drugą a jak nadal to zmien zupełnie karmę.To dokladnie tak samo jakbys dawała dziecku mleko krowie i mleko modyfikowane na raz-a tak nie wolno.
Od mokrego to raczej nie ma- moj spi czasem w wannie a często na mokrym ręczniku bo mu chłodniej ,moze daliscie mu co nie takiego do jedzenia- jakies obiadowe resztki,może ukradł cos sam.Narazie mu posmaruj-linomag,alantan plus-fenistil-jakikolwiek kremik łagodzący-najlepiej sudokrem-potem to oczyśc czysta wodą i do weterynarza.
Nie zapomnij skonsultowac sposobu zywienia .

Trampeczka

A ja radziłabym najpierw skonsultować się z wetem, a dopiero potem używać jakiegoś specyfiku Wink

Justa04

Spokojnie to że mój ma bakterie nie znaczy że Twój też dla nas objawy mogą wydawać się identyczne ale wet może stwierdzić inaczej. Uszy do góry najważniejsze to diagnoza i to dobra i zacząć leczenie.

Dominika&Lucky

Lucky ostatnio miał cos podobnego zaczerwienione plamki w okół ust a potem sie z tego strupki robiły ... zaczeło mu sie to robic podczas pobytu na wsi gdzie szalał po zarośnietych łąkach kiedy wrócilismy po 3 dniach do domu nie było po tym ślady nic a nic sądze że to było silne uczulenie na jakiś chwas lub coś w tym rodzaju. Ale lepiej iść z takim czymś do weta bo fajtycznie może to być gronkowiec, ja jak pewnie wtedy byłam bym na miejscu to zaraz do weta bym leciała Smile

mati

Hejka.Byliśmy wczoraj z Leosiem u weta,u kolejnego fachowca zresztą,który zapisał mu clemastin(pół tab 2razy na dzień) i tyle! Alergie mu zasugerowałam-przytaknął,jak zapytałam czy to może być gronkowiec nic nie powiedział! Twisted Evil

Więc dzisiaj pójdzimy do innego,bo plamy na sierści i strupki pod pysiem i na gardle są coraz większe i az przykto patrzeć.Pies sie drapie,gryzie mam tylko nadzieje że nic mu nie bedzie po kleszczu którego złapał.

Mam pytanko jeszcze-czy jest któśkto zna jakiegoś dobrego weta z Lublina???????????

Dominika&Lucky

kesse

Powiem Wam , że niestety trafic na dobrego weta to jak trafic w lotka... Sad

A co do atopowego zapalenia skóry, leczenie nie jest takie hop siup, nie ma natychmiastowych efektów, ja kupiłam wczoraj tą masc co mi polecał wet i zobaczymy pod koniec tyg czy co daje.

evva

Kurcze! Mój też coś załapał! Jakaś epidemia, czy co? Ma tylko na brzuchu takie strupki, najpierw podchodzące ropą (coś podobnego, jak opisała Karolcia). Nie swędzą go, nie interesuje się nimi. Zasugerowałam wetowi, że może uczulenie na karmę (Lucky jest na royalu), ale zaprzeczył. Stwierdził, że to raczej od środków chemicznych (np. opryski roślin). Kazał obserwować i przemywać tylko rivanolem. Tutaj nad morzem trochę mu to świństwo poznikało, ale nie do końca. Chyba pójdziemy jeszcze raz po powrocie, a jak nie zniknie, to spróbuję sama zmienić karmę.

kesse

Ewa a lucky nie latał u Was po jakis polach (opryski) , albo to uczulenei zwyczajnei na pyłki lub roztocza- to ponoc u naszych psow najpopularniejsze.
Najwazniejsze meic to pod kontrolą bo im bardziej stan sie zaogni tym pozniej ciężej wyleczyc.

mati

U nas tez może to być uczulenie na jakieś pyłki,bo na każdym spacerze pies tarza sie w trawie,nie wspomne już wyjazdów weekendowych gdzie cały dzień gania po dworze.
Jednak podejrzewam też jeszcze coś...a może to uczlenie na środki do mycie podłóg.Zawsze wieczorem w łazience przecieram podłogę ajaxem w rozpylaczu a później piesio leży z mokrym pysiem i gardłem na płytkach.Myslicie że może byc to istotne? W każdym bądź razie umyłam już wczoraj podłogę kilka razy samą wodą no i zobacze.
Ale skoro tyle goldenków w tej chwili ma jakieś problemy skórne to może uczulenie na tą samą roślinkę? I bądź tu człowieku modry? A z tymi wetwm to jest makabra jeszcze gorzej niż z naszymi lekarzami..........