| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Dominika&Lucky
Goldeniarz
Dołączył: 03 Cze 2009
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chorzów
Płeć: Kobieta
|
 Wysłany: Wto 11:49, 07 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Całkiem możliwe że moją uczulenie na tą samą roślinke skoro tyle psiaków ma w tym samym casie podobne obawy to może cos w tym jest  W naszym przpadku na szczęście zeszło to po jednym dniu i to mnie dziwi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
mati
Starszy goldeniarz
Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Wto 12:02, 07 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
To fajnie że twojemu piesiowi przeszło,mam nadzieje że moj tez ozdrowieje,bo naprawdę wygląda to nie najlepiej.Zwłaszcza jak ma mokry pysio to kolor sierści staje sie rdzawy-takie jak po starej krwi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
mati
Starszy goldeniarz
Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Sob 11:56, 11 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich.
Jesteśmy po kolejnej wizycie u kolejnego weta z Leosiem i nadal nie wiem co robić z jego "chyba alergią".Zminimalizowałam różnorodność pokarmu,myje go w szmponie dla alergików i tu nasuwa mi sie kolejny problem i pytanie.
Piesek miał zakroplony preparat przeciwko kleszczom i pchłom i czy to prawda że w takim wypadku preparat ten przestaje być skuteczny?
Odczekałam 5 dni po jego zastosowaniu lecz nie wiem czy on po prostu nie spływa razem z kąpielą i czy muszę uważać i czy po skończonym 2 tyg stosowaniu należy znowu go znowu zakropić? Boje sie żeby znowu kleszczyka nie złapał!!!!!
Strupki i krostki piesek nadal rozdrapuje a wokół pyszczka zmienił mu sie kolor sierści na taki rdzawo-ceglasy? Myślicie że to wróci do normy? Martwie sie o tą swoją bestię,zwłaszcza też że od wyciągnięcia kleszcza mija tydzień i nie wiem czy ja jestem nie normalna czy piesek wydaje mi sie bardziej spokojny i częściej śpi.
A jakby tego było mało to na łapkę czasem stając popiskuje! Kurcze ile szczęsia i radości daje to stworzenie tyle zmartwień że coś mu sie dzieje bądź stanie?
Czy ja tylko jestem taką panikarą???????????????????????????????????
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
