biegunka a węgiel

sandra · Wysłany: Pią 11:39, 02 Mar 2007 Temat postu:

a z jakimi warzywami? Boję się trochę tej głodówki bo jest sama w domu a jak jest się głodnym to różne rzeczy do głowy mogą przyjść

czarowniczka · Wysłany: Pią 11:58, 02 Mar 2007 Temat postu:

marchewkę gotowaną, pitruszkę, trochę groszku czasem kalafiora. Wszystko gotowane.
Co do pomysłów to musisz się liczyc z tym, ze bedą różne szkody.

mroziaczek · Wysłany: Pią 12:23, 02 Mar 2007 Temat postu:

sandro jak jej zmienisz karmę suchą na gotowaną w jeden dzień to na pewno dostanie biegunki - moja ma strasznie wrażliwy żołądek i wszelkie tego typu eksperymenty kulinarne kończyły się katastrofą

sandra · Wysłany: Pią 12:34, 02 Mar 2007 Temat postu:

no to co mam jej dać jutro po głodówce? karmę czy ryż z karmą?już sama nie wiem . Zresztą żal mi psiny może wystarczy jej głodówka dzisiaj do wieczora w końcu od wczoraj nic nie jadła.

mroziaczek · Wysłany: Pią 12:37, 02 Mar 2007 Temat postu:

też by mi było jej żal
a robiła kupkę w tym czasie?

sandra · Wysłany: Pią 12:48, 02 Mar 2007 Temat postu:

robiła luźną i to w domu! a później jeszcze udało jej się na to wylać wiadro z wodą nie wiem jakim cudem. I dzięki temu siedzę w pracy z przemoczonymi butami. Dlatego właśnie ją kocham! A wracając do tematu to co radzicie poczekać z karmieniem do jutra?

mroziaczek · Wysłany: Pią 13:17, 02 Mar 2007 Temat postu:

http://www.goldenretriver.fora.pl/viewtopic.php?t=166

http://www.goldenretriver.fora.pl/viewtopic.php?t=144
poczytaj te temaciki - tu jest zebrana cała wiedza nasza na temat radzenia sobie z biegunkami - a węgiel dajesz, smektę lub cokolwiek innego ?
jeżeli zdecydujesz się na kleik ryżowy z marchewką to w zacznij od małych ilości

sandra · Wysłany: Pią 13:32, 02 Mar 2007 Temat postu:

dzięki bardzo

sandra · Wysłany: Pią 20:20, 02 Mar 2007 Temat postu:

głodziłam ją 24 godziny i dałam jej ryż ale dalej ma biegunkę. Czekać do poniedziałku czy lepiej jechać jutro do weta?

sandra · Wysłany: Pią 21:38, 02 Mar 2007 Temat postu:

jest tam ktoś?szczeniak wytrzyma z biegunką przez wekend?

moni@ · Wysłany: Pią 22:18, 02 Mar 2007 Temat postu:

Ja bym przynajmniej do weta zadzwoniła. Bo to jednak szczeniak i ciałko słabsze. Będziesz spokojniejsza, prawda?

sandra · Wysłany: Sob 15:14, 03 Mar 2007 Temat postu:

dzisiaj jest trochę lepiej chociaż kupka miała zabarwienie żółte, może to po ryżu? mój wet niestety gdzieś pojechał. Jednak w poniedziałek pójdę z nią tak chociażby na kontrolę.

czarowniczka · Wysłany: Pon 10:51, 05 Mar 2007 Temat postu:

I jak maluszek? Napisz co wet powiedział. Dodajesz już trochę karmy suchej?

sandra · Wysłany: Pon 13:21, 05 Mar 2007 Temat postu:

z luną wszystko w porządku Very Happy

wet kazał przyjść za tuydzień na kontrolę i szczepienia bo niestety przez tą biegunkę musieliśmy je opóźnić.
Ryż i 1 dzień głodówki podziałaly jak złoty środek, teraz psina jest szczęśliwa i nawet apetyt ma lepszy i co ważniejsze nie grymasi!
Dzięki wszystkim za pomoc! Chciałam się nią pochwalić też troszkę ale chwilowo nie mam neta w domu bo psince udało się przegryź kabel Evil or Very Mad

czarowniczka · Wysłany: Pon 14:13, 05 Mar 2007 Temat postu:

buahahah mój przegryzł kabel od glośników do kompa.