Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewa & Tiffany
Rutyniarz
Dołączył: 13 Sty 2010
Posty: 657
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:27, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Nam pomogła smecta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lamila
Ekspert
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 1068
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 7:53, 27 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Dziś już jest dobrze. Kupli są już w miarę normalne, nie wymiotuje i obeszło się bez weta w tej sprawie ale wczoraj musiałam iść bo psiuniek ma ucho chore. Dziś dostanie jeszcze rozmoczonej karmy, ale jutro będziemy powoli wracać do normalnego jedzenia Royala dla allergików. Dzięki za porad Pozdrawiam kamila i laki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:21, 27 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Po takich sensacjach żołądkowych dobrze jest dać gluta
Czyli gotowane siemię lniane.
J 4 łyżki stołowe zalewam litrem wody i gotuję w garnku do mleka (takim z płaszczem wodnym). I tego gluta dodaję do normalnego jedzonka robiąc na początku zupkę ryzową z miksowana surową marchewką. Wydaje mi się to rewelacyjnym sposobem na normowanie pracy brzuszka i flaczków
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grisiu
Goldeniarz
Dołączył: 24 Lis 2010
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: UK(Edinburgh) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:10, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Odświeże stary temat...
Otóż mój Borys dostał biegunkę, podałem mu smectę oraz zrobiłem mu głodówkę i po 2 dniach przeszło ale tylko na kolejne dwa dni i problem powrocił, odrazu odwiedziłem naszego Veta, gdzie dostał 3 tabletki immodium oraz metronizadol, były też robione badania qpy i nie ma zadnych robali ani bakterii.....
Qpka jest toche bardziej zwarta, ale wg mnie nie taka jak powinna, ma żółty kolor.
Obawiam sie czy to moze nie jest niewydolność trzustki
Czy ktos moze cos zasugerowac co dalej z tym robić?
Moze badanie krwi?
Z góry dziekuję za podpowiedzi
Acha i jeszcze dodam ze Borysek zachowuje sie normalnie, bawi sie wariuje na dworze, apetyt tez ma normalny, tylko ta qpa.......
Pozdrawiamy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grisiu
Goldeniarz
Dołączył: 24 Lis 2010
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: UK(Edinburgh) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:14, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Dodam jeszcze ze Borys jadł Royal Canin dla szczeniakow duzych ras, a po wizycie u Veta dostał tez Royal Canin, ale Sensitivity CONTROL, czy moze po tej dietetycznej karmie qpa jest taka żółta??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:27, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Grzegorz. ja nie kombinuję tylko - Laremid 3 / 4x dziennie i jeżeli nie przechodzi po dwóch dniach - Nifuroksazyd 100.
Jak do tej pory nie było siły, żebym nie uzyskał twardych dowodów na słuszność postępowania
Kiedyś stosowałem węgiel ale od jakiegoś czasu przestałem.
Czasami kiedy widzę, że qpki zaczynają robić się zbyt luźne jak na mój gust, walę babom Heparegen tak na wszelki przypadek.
Od bardzo dawna nie byłem w tych sprawach u wetów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grisiu
Goldeniarz
Dołączył: 24 Lis 2010
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: UK(Edinburgh) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:33, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Dzięki wielkie Jurku za szybką pomoc, bo naprawdę bardzo już zacząłem się martwić, a tym czasem wybieram sie do aptek szukać Laremidu oraz Nifuroksazydu.
Prosimy o pomizianie Bab od Nas
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monika&Fino
Rutyniarz
Dołączył: 10 Cze 2008
Posty: 593
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Będzin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:18, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Grzesiu, ja bym z Nifuraksazydem uwazala, owszem dziala, ale to jednak antybiotyk, a jako taki trzeba podawac go przez przynajmniej tydzien, nie ma sensu podawac antybiotyku raz czy dwa.
Przy biegunakch (jesli oczywiscie nie wynikaja one z alergii czy choroby) najlepiej zastosowac glodowke (tak jak zrobiles) oraz zwykly wegiel leczniczy (jesli Twoj pies cos zjadl albo zlizal co mu nie sluzy to wegiel blokuje wchlanianie toksyn i oczysci organizm), plus ewentualnie Laremid (jesli sam wegiel nie zadziala, Laremid spowalnia perystaltyke jeslit, ale nie usuwa z nich toksyn). Tylko pamietaj, ze wegiel blokuje wchlanianie wiec nalezy go podac przynajmniej pol godziny przed Laremidem, bo inaczej Laremid nie zadziala.
Jesli mimo to biegunka nie minie lub pojawia sie inne objawy to lepiej udac sie jednak do weterynarza, szczegolnie z mlodym psem.
Aha, Smecte mozesz podawac, ale ona nie dziala ze tak powiem przeciwbiegunkowo, a jedynie uzupelnia poziom elektrolitow w organizmie, wiec przy biegunkach czy wymiotach (kiedy organizm sie odwadnia) jak najbardziej mozna ja dodatkowo podac.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grisiu
Goldeniarz
Dołączył: 24 Lis 2010
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: UK(Edinburgh) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:28, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Dzieki wielkie Monika za wyczerpującą odpowiedź. Na chwilę obecną qpka jest w miarę zwięzła, tylko jeszcze niepokoi mnie ta żółta barwa, wcześniej była brązowa i wydaje mi się że taka powinna być.
pozdrawiamy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monika&Fino
Rutyniarz
Dołączył: 10 Cze 2008
Posty: 593
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Będzin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:32, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Grisiu napisał: | Dzieki wielkie Monika za wyczerpującą odpowiedź. Na chwilę obecną qpka jest w miarę zwięzła, tylko jeszcze niepokoi mnie ta żółta barwa, wcześniej była brązowa i wydaje mi się że taka powinna być.
pozdrawiamy |
to moze tez byc skutkiem karmy, moj Fino po Royalu Hypoalergenicu tez mial nieco jasniejsza kupe.
Musisz go poobserwowac, jak bedzie zalatwial sie juz normalnie to i barwa powinna byc normalna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grisiu
Goldeniarz
Dołączył: 24 Lis 2010
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: UK(Edinburgh) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:47, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: | to moze tez byc skutkiem karmy, moj Fino po Royalu Hypoalergenicu tez mial nieco jasniejsza kupe.
Musisz go poobserwowac, jak bedzie zalatwial sie juz normalnie to i barwa powinna byc normalna. |
I tak tez zrobie, będę obserwował i mam nadzieję, że już bedzie dobrze:)
Pozdrawiamy i mizianko dla Fino od nas prosimy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
efka1208
Miłośnik goldenów
Dołączył: 11 Sie 2011
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 1:33, 04 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Hmm ja również mam z tym problem Mój Bass ma 6 miesięcy i niestety cokolwiek dam mu do zjedzenia czy to będzie kawałek szynki czy gotowany ryż z kurczakiem czy nawet mała rodzynka- ma biegunkę. Dostaje suchą karmę i tylko to bo po wszystkim innym ma biegunkę przez następne trzy dni. Już był raz u weta na kroplówce dostał zastrzyki,biseptol, i musiałam mu podawać pro kolin. Przeszło młodemu na szczęście i od tego momentu zauważyłam,że właśnie tylko sucha karma mu nie szkodzi.
Jego biegunki są galaretowate,śluzowe i za przeproszeniem śmierdzące.Nie wiem już co może być przyczyną. Miał robione badania krwi i kupki i wszystko wyszło ok.
Może ktoś z Was nas poratuje?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CzarnaMamba013
Miłośnik goldenów
Dołączył: 14 Sty 2011
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Irlandia/Co.Roscommon/Castlerea Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:22, 04 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
U nas biegunki nie pojawiają się często, Bletka ma 8 m-cy i zazwyczaj wtedy jak coś chapnęła na spacerze albo w domu coś zjadła były takie kupole Teraz jak dostała cieczki to też pojawiła się biegunka ale chłopców to nie dotyczy A powiedz mi Jurku czy jest możliwość aby właśnie przez siemię lniane pies dostał biegunki albo żeby jego kupki były dużo rzadsze? Bo właśnie odkąd zaczęłam dawać je Bletce zauważyłam,że takie się robią...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez CzarnaMamba013 dnia Nie 23:28, 04 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shinigami
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:30, 05 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Możliwość zawsze istnieje, kwestia przyswajania i tolerowania przyjmowanego pokarmu jest bardzo indywidualna u różnych psów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cody
Starszy goldeniarz
Dołączył: 14 Cze 2011
Posty: 431
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:54, 05 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
efka1208 napisał: | Hmm ja również mam z tym problem Mój Bass ma 6 miesięcy i niestety cokolwiek dam mu do zjedzenia czy to będzie kawałek szynki czy gotowany ryż z kurczakiem czy nawet mała rodzynka- ma biegunkę. Dostaje suchą karmę i tylko to bo po wszystkim innym ma biegunkę przez następne trzy dni. Już był raz u weta na kroplówce dostał zastrzyki,biseptol, i musiałam mu podawać pro kolin. Przeszło młodemu na szczęście i od tego momentu zauważyłam,że właśnie tylko sucha karma mu nie szkodzi.
Jego biegunki są galaretowate,śluzowe i za przeproszeniem śmierdzące.Nie wiem już co może być przyczyną. Miał robione badania krwi i kupki i wszystko wyszło ok.
Może ktoś z Was nas poratuje? |
rodzynki są dla psa trucizną!!!
jeśli w podstawowych badaniach nic nie wyszło to może warto zrobić bardziej szczegółowe, a z drugiej strony jeśli na suchej karmie jest w porządku to nic innego bym nie dawała,
Gośka i Cody
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|