|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Duśka@Frida
Ekspert
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warmińsko-mazurskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:45, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ewo, może Mała najadła się jakiejś nieświeżej zieleniny albo innych podwórkowych skarbów organicznych... Na pewno jej przejdzie. Bądź dobrej myśli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:58, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Aga&Luna napisał: | Dzisiaj już lepiej . Luna zawsze długo śpi (do ok 9) wstałam przed nią, ona zaczęła już machać ogonem. Widać, że jest żywsza i nawet biega po domu ze swoim miśkiem zachęcając do zabawy w przeciąganie lub rzucanie . Byłyśmy na dworze ok 40min, czekamy na tą jasną lub białą qpę i na razie nic . Jeżeli jej nie będzie to znowu RTG zobaczyć czy przeszło to kawałek dalej czy stoi. Zastanawia mnie jedno. Jak Luna miała wczoraj od 7 rano biegunkę to wiadomo - nic jej nie dałam - głodówka. Wet zalecił to samo na kolejne 24h. To jak ona zrobi tą qpe | Muszę sie przyznać, że ja też się nad tym zastanawiałem
Ja zazwyczaj daje parafinę i coś typu biały ser, do przepchania i dp unmormowanmia pracy żołądka. Jest to na tyłe łagodne dla przxewodu pokarmowego, że nie szkodzi a jednocześnie umożłiwia lepsze wykorzystanie własności smarnych parafiny. W konsekwencji ułatwia wydalenie tego co w kiszeczkach stanęło
Aga. Jak minęła noc i dzisiejsza połowa dnia
Ewo. Co u Tiffi
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jerzy Włodarczyk dnia Pon 15:00, 21 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
M!S!A
Rutyniarz
Dołączył: 18 Gru 2008
Posty: 711
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:04, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Moja Jamajka kiedyś połknęła tubkę z maścią do ucha, żeby płynnie jej przez jelitka to mogło przejść podałam jej posiekaną kapustę kiszoną zatopioną w kisielu (zalecenie weta) o dziwo Jamajka wszystko zajadła i nie było problemu z wypróżnieniem. A teraz zanim wyjdę z domu lub nawet z pokoju na 5 min. wszystko ląduje wysoko poza zasięgiem pysia mojego obżarciucha
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa & Tiffany
Rutyniarz
Dołączył: 13 Sty 2010
Posty: 657
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:46, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Wet zasugerował ze skoro ona tak wszystko zjada to może kupić jej kaganiec fizjologiczny na pewien czas? Szczerze to nie wyobrażam sobie Tiffi w tym czyś! A wy jak myślicie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga&Luna
Ekspert
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 2011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:48, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ewela, myślę, że jednak w tych jelitach NIC jej nie zostało, bo wczorajsze ostatnie biegunki to była już sama woda . Dałabym jej coś do jedzonka, żeby była ta qpa, ale nie mogę .
Jurku,
Noc minęła w miarę spokojnie, Luna kilka razy się przewracała na drugą stronę , spała do ok 8:30. Rano się obudziła, była dość żywa, nosiła maskotkę i zachęcała do zabawy. Ciągle nie chce pić, więc wlewamy jej na siłę, żeby młoda się nie odwodniła, potem pojechałam na zakupy, wróciłam i Luna jest bardziej słaba. Na spacerze szła nie jak roczna suńka, tylko jak 15 letnia suczka . Po schodach weszła 5 stopni i stanęła, dalej nie szła. Tym razem jednak kolega mi ją wniósł, bo ja po wczorajszym wnoszeniu jej na 2 piętro nie dałabym jednak rady . Czekamy do tej 18 i pojedziemy do tego weta, bo wcześniej nie ma sensu.
Wczoraj daliśmy jej ten kontrast, mam nadzieję, że na dziejszym RTG (jeżeli nie zrobi tej jasnej, białej qpy) będzie widać coś więcej:). Na początku młoda się wyrywała jak jej to wlewaliśmy do pysia, ale chyba potem jej zasmakowało, bo nawet z podłogi zaczęła zlizywać mi to coś pomarańczami pachniało.
Tu mam to RTG, nie potrafię lepiej tego zeskanować, wkurza mnie ten skaner, bo mi jakieś błędy wyskakują, ale myślę, że na tym co jest coś widać...
Ewo, to chyba jakaś plaga . Mam nadzieję, że z Twoją małą bedzie wszystko dobrze! Trzymam za Was kciuki
I Madzia Fridowa & Monia Verowa dziękujemy za trzymanie kciuków, wszystko się okaze po 18
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aga&Luna dnia Pon 15:51, 21 Cze 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:48, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ewo.... Albo kaganiec, albo non stop oczy dookoła głowy.... Ja wybrałabym to drugie Przeciez i w domu moze coś połknąć, to co kaganiec na 24 h?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 16:22, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Aga&Luna napisał: | Noc minęła w miarę spokojnie, Luna kilka razy się przewracała na drugą stronę , spała do ok 8:30. Rano się obudziła, była dość żywa, nosiła maskotkę i zachęcała do zabawy. | To chyba nie jest źle
Cytat: | Ciągle nie chce pić, więc wlewamy jej na siłę, żeby młoda się nie odwodniła | W ciągu jednego dnia sie nie odwodni więc spokojnie
Cytat: | , potem pojechałam na zakupy, wróciłam i Luna jest bardziej słaba. Na spacerze szła nie jak roczna suńka, tylko jak 15 letnia suczka . Po schodach weszła 5 stopni i stanęła, dalej nie szła. | biedna Lunka
Cytat: | Tym razem jednak kolega mi ją wniósł, bo ja po wczorajszym wnoszeniu jej na 2 piętro nie dałabym jednak rady . Czekamy do tej 18 i pojedziemy do tego weta, bo wcześniej nie ma sensu. | Zostanę w Warszawie i będę czekał na wieści. Tu mam jednak lepsze dojście do sieci
Cytat: | Wczoraj daliśmy jej ten kontrast, mam nadzieję, że na dziejszym RTG (jeżeli nie zrobi tej jasnej, białej qpy) będzie widać coś więcej:). Na początku młoda się wyrywała jak jej to wlewaliśmy do pysia, ale chyba potem jej zasmakowało, bo nawet z podłogi zaczęła zlizywać mi to coś pomarańczami pachniało. | najważniejsze, że przyjęła i nie zwróciła z reklamacją
Cytat: | Tu mam to RTG, nie potrafię lepiej tego zeskanować, wkurza mnie ten skaner, bo mi jakieś błędy wyskakują, ale myślę, że na tym co jest coś widać... | Jak to robiłaś Agnieszko
fota ze zdjęcia czy zdjęcie na skaner
Trzymajcie się. Będzie dobrze
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jerzy Włodarczyk dnia Pon 16:31, 21 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga&Luna
Ekspert
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 2011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:23, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
zdjęcie na skaner i ze skanera
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aga&Luna dnia Pon 16:24, 21 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 16:38, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Aga&Luna napisał: | zdjęcie na skaner i ze skanera | To jest chyba najgorsza metoda
wywołaj Outlook, otwórz nową wiadomość i na gołe okno naklej zdjęcie na monitor. Zrób fote i wtedy pokaż. Powinno byc o wiele lepiej.
Ewa & Tiffany napisał: | Wet zasugerował ze skoro ona tak wszystko zjada to może kupić jej kaganiec fizjologiczny na pewien czas? Szczerze to nie wyobrażam sobie Tiffi w tym czyś! A wy jak myślicie? |
Ewo. Ja się nieraz zastanawiałem czy Lady nie kupić kagańca. Nawet i teraz bo to może jest i Lady ale śmieciarz potworny.
Tyle tylko, że mnie te kagańce dla nich pasuja jak pięść do oka
Więc staram sie jak mogę, żeby nic nie zachapała i mam pewne rezultaty
Może gdybys zrobiła tak, że po złapaniu czegoś do pysia zakładasz jej kaganiec Tiffi by sobie skojarzyła, że to jest bardzo be
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jerzy Włodarczyk dnia Pon 20:05, 21 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
YASMINA
Ekspert
Dołączył: 18 Wrz 2009
Posty: 1382
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BYTOM
|
Wysłany: Pon 17:44, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Aga, Ewa trzymam mocno kciuki za wasze pociechy. Bidulki małe. Niestety ten apetyt goldeni jest często nie do poskromienia. Trzymajcie się dziewczyny i wymiziajcie swoje pociechy od nas. WSZYSTKO BĘDZIE DOBRZE! Nie z takich opresji psiaki wychodziły bez szwanku. Głowy do góry.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda&Fado
Ekspert
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 2610
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrowa Górnicza Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:24, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Biedne maleństwa. Ja narzekam, że mój pies taki niejadek i mało co tknie, ale w takich wypadkach to pasuje się tylko cieszyć...
Trzymam kciuki za dziewczyny i czekam na dobre wieści po wizycie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa & Tiffany
Rutyniarz
Dołączył: 13 Sty 2010
Posty: 657
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:56, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
kesse napisał: | Ewo.... Albo kaganiec, albo non stop oczy dookoła głowy.... Ja wybrałabym to drugie Przeciez i w domu moze coś połknąć, to co kaganiec na 24 h? |
Pewnie ze nie! Dlatego pytam jeszcze nic nie kupuje! Nie wyobrażam sobie Tiffany w czymś takim. Będę ją bacznie obserwować w domu i na dworze.
Mam nadzieję ze z tego wyrośnie.
Dziewczyny mam nadzieję ze waszym psiakom tez się polepszy. Tiffany na popołudniowym spacerze zrobiła podobno kupkę normalną. Ja nie widziałam bo byłam u syna w szkole. Zobaczę co będzie dalej, oby lepiej!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Duśka@Frida
Ekspert
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warmińsko-mazurskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:31, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ewa, na pewno jest już lepiej! Była twarda kupcia, to dobry znak.
Aga, co u Was? Już 20.00 więc pewnie jakieś nowe ustalenia już padły... Czekamy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga&Luna
Ekspert
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 2011
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:41, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Magda, o 20 byłyśmy jeszcze w klinice. Ponowne RTG wykazało, że TO COŚ jest już dalej, więc pewnie jutro wyjdzie tyłem, ale to nie wszystko . RTG wykazało także coś podłużnego na samym początku, więc pewnie w nocy cwaniara poszła do kuchni coś z śmietnika wyjąć, ale to już samo wyjdzie . Młoda dostała kroplówe z wodą, żeby się nie odwodniła (na moją prośbę) bo jednak dzisiaj było ciężko, wyrywała się okropnie, a potem nauczyła się pluć I znowu głodówka do jutra do godz 14-15 bo o 16 znowu mamy się stawić, żeby albo zdjąć wenflon, albo żeby dać kolejną kroplówkę, jednakże myślę, że tylko na zdjęcie pójdziemy, bo młoda zaraz po powrocie do domu wychłeptała całą wodę z miski
Jurku, jutro zrobię zdjęcie tak jak mówiłeś, bo pożyczyłam aparat koleżance
Dziękujemy wszystkim bardzo za trzymanie kciuków !
Tu zrobiłam zdjęcie komórką, gdy Luna była na kroplówce
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aga&Luna dnia Pon 22:51, 21 Cze 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Duśka@Frida
Ekspert
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warmińsko-mazurskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:57, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Aguś, wspaniale, że jest spora szansa na uniknięcie cięcia. Luna, nie dość, że śliczna, to jeszcze jest bardzo dzielna. Oby to świństwo, które drażni jej układ pokarmowy wreszcie ją opuściło! Co do kroplówki, to sądzę, że była to glukoza lub coś podobnego (więc i trochę się odżywiła przy okazji), bo samej wody chyba się nie wpuszcza w żyły...
Więc spokojnej nocy... A jutro najlepiej napisz nam, że już jest po kłopocie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|