|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 18:01, 12 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Magda. pamiętaj - nie wszystko zależy od nas. A z tym co od nas nie zależy mamy się pogodzić i spoko
Lecę z babami na spacer :=D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dorota&Frodo
Ekspert
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:03, 12 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Pomyślałam, że może pożyczylibyśmy od kogoś klatkę (zawsze to taniej, niż kupić nową) i mieli ją w domu. Fridzie pewnie nieco łatwiej byłoby znieść mało miejsca w domu, niż wśród obcych. Zapytamy w lecznicy, czy mają coś "na wynos". A może ktoś z Was ma coś takiego, albo wie, gdzie można ją wypożyczyć?
|
Ja mam nieużywaną klatkę, rozmiar VI
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Duśka@Frida
Ekspert
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warmińsko-mazurskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:08, 12 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Dorota&Frodo napisał: | Ja mam nieużywaną klatkę, rozmiar VI |
Uważasz, że sprawdziłaby się dla 3 miesięcznego szalonego szczeniaka (nie będzie za duża)? Jakie są jej wymiary?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota&Frodo
Ekspert
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:17, 12 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Uważasz, że sprawdziłaby się dla 3 miesięcznego szalonego szczeniaka (nie będzie za duża)? Jakie są jej wymiary?
|
mniej więcej taka
[link widoczny dla zalogowanych]
Zawsze można ją wymościć poduchami,zeby była mniejsza tylko,żeby Frida nie zjadał tych poduch
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Duśka@Frida
Ekspert
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warmińsko-mazurskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:27, 12 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Dzięki Dorota. Myślę, że szczegóły omówimy na osobności. Odezwę się do Ciebie, jak uzgodnię z mężem.
Boję się tylko (jak znam Fridę), że i tak będzie w niej drapać, skakać, gryźć, szczekać żeby ją wypuścić itp. Matko kochana, jaki to jest problem... Inaczej poskramia się psa, gdy wiadomo, że jest zdrowy, a inaczej, gdy ma się świadomość że jest pozszywany i próbuje się wydostać z niewoli... Efekt może być podobny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
saida
Przyjaciel forum
Dołączył: 02 Sie 2008
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:45, 12 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Magda trzymaj się!
Wiesz, że w razie pomocy to kilku chętnych z pewnością się znajdzie, więc w razie czego dawaj znać, naprawdę.
Fridziu kochana, a Ty mała psotnico nie przysparzaj więcej zmartwień swojemu państwu
Kciuki nadal trzymane za to, aby to nie był przepuklina
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota&Frodo
Ekspert
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:50, 12 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Boję się tylko (jak znam Fridę), że i tak będzie w niej drapać, skakać, gryźć, szczekać żeby ją wypuścić itp. |
niekoniecznie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
clio
Starszy goldeniarz
Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 446
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Suchedniów/Kielce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:12, 12 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
no nieeee!! Fridunia ale narobiłaś mały rozrabiako! Magda trzymaj się wierz mocno że to nie przepuklina wszystko będzie dobrze!
dziś my ślemy wam dobre fluidy i pozdrowienia i oczywiście miziaki dla małej. i szybko dobre wieści poprosimy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 1:44, 13 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Dorota&Frodo napisał: | Bono jest psem,którego musze pilnować na okrągło- i na noc siedzi przywiązny przy posłaniu. Jesli ja potrafię upilnować dorosłego, wyjatkowo energicznego i agresywnego psa, to oni nie mogli upilnowac szczeniaka? |
Dorotko. Wszystko w porządku u Ciebie
Spokojnej nocy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota&Frodo
Ekspert
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:08, 13 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Dorotko. Wszystko w porządku u Ciebie |
jak najbardziej a u Ciebie Jerzy? masz jakiś problem,z którym chcesz się podzielić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
YASMINA
Ekspert
Dołączył: 18 Wrz 2009
Posty: 1382
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BYTOM
|
Wysłany: Sob 11:43, 13 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Już myślałam, że u Fridy wszystko w porządku i rana goi się jak na psie, a tu masz. narozrabiała i się porobiło. Mam nadzieję, że to naprawdę tylko przypuszczenia i że wszystko będzie dobrze i nie będzie potrzeby kolejnego otwarcia. Już zaczynam sie naprawdę zastanawiać czy ten zamek błyskawiczny nie był dobrym pomysłem.
Magda wiem jak Ci cięzko, ale wierzę, że wszystko bedzie w porządku. Nie miej wyrzutów sumienia, że czegoś nie dopilnowałaś, bo zareagowalaś jak błyskawica. Nie jestes weterynarzem, żeby wiedzieć jak powinaś postępować z żywiołowym szczeniakiem po operacji. TO ONI POWINNI CIE POINSTRUOWAĆ. Trzymajcie się mocno. Głowa do góry.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
clio
Starszy goldeniarz
Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 446
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Suchedniów/Kielce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:54, 13 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
kiedy bedziecie wiedzieć coś pewnego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:07, 13 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Dorota&Frodo napisał: | Cytat: | Dorotko. Wszystko w porządku u Ciebie |
jak najbardziej a u Ciebie Jerzy? masz jakiś problem,z którym chcesz się podzielić? |
Przez jakis czas nie mogę się dzielić bo czekają mnie wydatki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Duśka@Frida
Ekspert
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warmińsko-mazurskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:06, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Dziękuję Wam za serdeczność.
Dorota, jeszcze raz dzięki za ofertę.
Jerzy - cieszę się, że mnie tak dobrze zrozumiałeś.
Beatko, dzięki za dobre słowo. Szczerze mówiąc, to teraz lekarz też nie zaproponował nic konkretnego. Mówi: "jakoś trzeba będzie sobie poradzić". Niemal każde rozwiązanie (klatka, plaster na łapce, tabletki, przywiązanie do czegoś...) niesie jakieś ryzyko, nie daje 100% gwarancji, że Frida wyczeka spokojnie ten czas. Nawet szczekać nie powinna...
Co my kombinujemy żeby jej miskę z jedzeniem przygotować. Rozpoznaje dźwięk otwierania lodówki i naczynia, z którego sięgam ryż. Żeby odwrócić jej uwagę wynosimy niby przypadkiem po kolei wszystko co potrzeba do innego pokoju, tam mąż przygotowuje mieszankę, a ja w kuchni uruchamiam krajalnicę, żeby hałas zagłuszył stukanie łyżki o miskę. Frida i tak czuje, że coś się święci, ale przynajmniej prawie nie szczeka i nie wspina się na blaty... Dziś zabrałam ją do łazienki i suszyłam włosy w tym czasie, ale i tak się pokapowała, więc plan się nie powiódł.
Olu, dzięki za Twoje fluidy. Są nam potrzebne.
Saida, dziękuję Ci również za pomocną dłoń...
Wczoraj lekarz to obmacywał i dalej miał wątpliwości co to jest. Sprawa wyjaśni się pewnie po niedzieli. W poniedziałek konsultacja u jednej pani dr, we wtorek u chirurga, który ją operował, a jak dalej będą wątpliwości, to pojedziemy do kliniki przy Uniwersytecie W-M w Olsztynie (Kortowo) - już zdobyłam namiary.
Mniej nas już przeraża zabieg, najgorsza będzie rekonwalescencja - tu nie może być już powtórki z rozrywki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:57, 14 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Duśka@Frida napisał: |
Wczoraj lekarz to obmacywał i dalej miał wątpliwości co to jest. Sprawa wyjaśni się pewnie po niedzieli. | Wcześniej z pewnością nie
Więc teraz jak to się mówi "musicie wziąć na wstrzymanie" Magda. Nie macie nic na spowolnienie małej
Cytat: | W poniedziałek konsultacja u jednej pani dr, we wtorek u chirurga, który ją operował, a jak dalej będą wątpliwości, to pojedziemy do kliniki przy Uniwersytecie W-M w Olsztynie (Kortowo) - już zdobyłam namiary. | Czy w Kortowie nie ma Akademii Rolniczej a w niej Wydziału Weterynarii Czy jest to teraz Uniwerek
Cytat: | Mniej nas już przeraża zabieg, najgorsza będzie rekonwalescencja - tu nie może być już powtórki z rozrywki. | To jest zawsze najgorsze Bo małej nie da się wytłumaczyć, że nie wolno i dlatego uważam, że powinno się jej chociaż przez 5 dni dawać spowalniaczka. Później łatwiej będzie ją wyhamować. Madzia. Mamy nowe foty
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jerzy Włodarczyk dnia Nie 13:58, 14 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|