Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
_yotkam13
Miłośnik goldenów
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Myślenice Małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:24, 02 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Powiedzcie mi ile kosztują te tabletki chlorofilu i czy podaje sie je przed cieczką czy w trakcie jej trwania?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
mookie
Początkujący
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 8:51, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Witam w moim pierwszym poście na forum.
Moja 8-miesięczna (ponoć) Tina jest już w trzecim tygodniu cieczki; z zazdrością czytałem o suniach dbających o czystość, podlizujących sie skrupulatnie, albowiem moja decydowała się na małe mycie niezmiernie rzadko, przez co mieszkanie, nota bene świeżo po remoncie, szybko znalazło się w opłakanym stanie (to nie były "kropki" na podłodze, ale spore plamy, również na ścianach, co w połączeniu z nieustannym lnieniem doprowadzało mnie i moją narzeczoną do rozpaczy; rozwiązaniem okazały się majtki w cętki plus podpaska, w których wyglądała żałośnie i jakoś tak "tarzanowato", zmieniane niekiedy dwa razy dziennie). Z żigolakami na spacerach problemu raczej nie było, nasze spacery nie uległy jakiejś zmianie, to znaczy nadal wyprowadzałem ją bez smyczy, biegaliśmy i tak dalej. Jednak teraz pojawił się inny problem - fetor (będący mieszaniną moczu i psującego się mięsa, tak sądzę), towarzyszący cieczce, który nasilił się wyjątkowo właściwie po jej zakończeniu (no, Tina jeszcze tam podlizuje się do czasu do czasu, ale plam już nie widać). I tutaj zwracam się z pytaniem do bardziej doświadczonych właścicieli piesków - czy to normalne? Nie mam tutaj na myśli po prostu przykrego zapachu, ale silny smród, którym zionie wokoło spod ogona i pyska (którym sięga pod ogon), przyprawiając w szczególności mnie o mdłości. Nie wiem, być może każdy ma inny próg wytrzymałości i wrażliwości, ale zastanawiam się, czy aby nic jej nie dolega?
I jeszcze jedno - czytałem, że sunia jednego właściciela ma cieczkę raz na blisko rok, innej przytrafia się ona co 8 miesięcy. Jak to więc jest z częstotliwością jej pojawiania?
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dewa
Goldeniarz
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 15:06, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Ja poszłabym natychmiast do weterynarza, żeby sprawdzić czy to nie ropomacicze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka Axelowa
Rutyniarz
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła
|
Wysłany: Pią 17:09, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
A ja skojarzyłabym to z zapchanymi gruczołami okołoodbytowymi.
Jeżeli to to - to temat był już poruszany i znajdziesz w innym wątku. Tak czy siak bez weta chyba się nie obędzie...
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
mookie
Początkujący
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:12, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
No to niewesoło...
Jutro zabieram małą do weterynrza; przez telefon przebąkiwał coś o ropomaciczach (!) i młodzieńczym zapaleniu pochwy, więc jestem pełen obaw.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka Axelowa
Rutyniarz
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła
|
Wysłany: Pią 17:16, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
mookie napisał: | Jutro zabieram małą do weterynrza; przez telefon przebąkiwał coś o ropomaciczach (!) i młodzieńczym zapaleniu pochwy, więc jestem pełen obaw. |
A musisz czekać do jutra? Jeżeli to jakiś stan zapalny, to czym prędzej zacznie się leczenie, tym mniej komplikacji i mniejsze koszty ewentualnego leczenia.
Czy sunia ma gorączkę? Bo przy stanie zapalnym powinna występować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mookie
Początkujący
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:01, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Niestety, do weterynarza mogę wybrać się najwczesniej jutro rano. Zaznaczam przy tym, że psiak jest w bardzo dobrej kondycji - nie gorączkuje, jest skora do zabaw, biega jak szalona, niszczy wszystko wokoło (dzisiaj zeżarła mi książkę pod moją nieobecność), ma apetyt, więc... chyba nie dam się zwariować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mroziaczek
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w-m Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:11, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
ja myślę że to gruczoły - przecież ona młoda jeszcze jest bardzo choć zapalenie pochwy też może być jeżeli nie dbała o higienę
moja też przy pierwszej cieczce pobrudziła nam ściany - teraz ma cieczkę raz w roku - zobaczymy co będzie dalej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ola i Risa
Starszy goldeniarz
Dołączył: 09 Sie 2007
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 2:05, 12 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Z samego rana zasuwajcie do weta... U mnie w bloku podobnie miała ON-ka sąsiadki. Pierwsza cieczka i od razu ropomacicze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mookie
Początkujący
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 10:10, 12 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Oczywiście z samego rana pojechaliśmy do lekarza i co? I nic! Ropomacicze wykluczone (to znaczy nic na to nie wskazuje), żadnej podejrzanej wydzieliny, czy zaczerwienienia... Być może spowodowane jest to zapaleniem lub zwiększoną ilością bakterii, dlatego też dostała i dostawać będzie antybiotyk. Ma pomóc.
Dzięki za wsparcie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:14, 12 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
To dobrze, że to nie ropomacicze. Może rzeczywiście jakiś stan zapalny...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dewa
Goldeniarz
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 11:03, 12 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Och, jak dobrze, że nie ropomacicze Jak dostała osłonę antybiotykową to będzie dobrze.
Szybkiego powrotu do zdrowia
Pozdrawiamy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka Axelowa
Rutyniarz
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła
|
Wysłany: Sob 12:25, 12 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
mookie napisał: | Być może spowodowane jest to zapaleniem lub zwiększoną ilością bakterii, dlatego też dostała i dostawać będzie antybiotyk. |
A gruczołów jej wet nie sprawdził???
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ola i Risa
Starszy goldeniarz
Dołączył: 09 Sie 2007
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:42, 12 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Uff ulżyło mi Ale właśnie, popieram pytanie Asi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mookie
Początkujący
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:45, 12 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
...a jak się sprawdza gruczoły?
Tina miała USG, poza tym, hmm (napiszę wprost) wsadził jej palec w pochwę sprawdzając wydzielinę, zmierzył temperaturę, popatrzył i tyle... Może to kiepski weterynarz?
I ponawiam swoje pytanie - jak często labradory mają cieczkę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|