cieczka

Siugowa

Zorientowałam się, że chodzi o te najgorsze dni, ale jakoś mi tak wyszło z tym pisaniem. A jak ocenić, że suczka ma zbyt duże krwawienie? Bo jak czytam o tych kilku kropkach to mi coś dziwnie się robi. Bajka miała zabarwione włosy na czerwono a jak leżała to duże krople z niej wyciekały. Trudno mi przedstawić ilość plamienia, zdjęć podpasek nie będę przecież robić.
Czy w tym okresie (a zwłaszcza przy obfitszym krwawieniu) powinna przyjmować dodatkowe witaminy???????????

kesse

No i my mamy pierwszą cieczkę... po skonczeniu 12 miesiecy...

psów u nas masa przy cieczkachwiec juz sie boje, co ja zrobie jak akurat męża nie bedzie Guy with axe

Kasiu tez mi przyszlo dzis na mysl czy podawac jej dodatkowe witaminy...
Sunia jak na pierwszy dzien cieczki skora do zabawy i w domu i na spacerze...

aga3355

No to kolejna kobietka na forum Wink

aniada

Nie wiem jak to z tym plamieniem jest. mnie się wydawało z kolei,że Goldi ma za małe krwawienie. Na portkach tez jej dużo zostawało, ale jak chodziła w majtasach to przynajmniej miała czysto.Myslę,że nie ma co się martwić, bo z naszymi suniami jest tak jak z nami, kobitkami Very Happy

Siugowa

No to Ewelina się doczekałaś! Laughing

Mizianko dla Kesse.
Pierwsze dni nie są najgorsze, gdzieś po 7 dni się zaczyna. Kawalerów więcej a i panny też bardziej chętne. Moja to miała tak wszystko rozpulchnione że z tyłu wyglądała na psa.
Ci najbardziej natarczywi amanci z okolicznych bloków jeszcze teraz się zalecają, psy,które nie wiedziały że Bajka miała cieczkę - interesują się "normalnie".

kesse

jutro minie tydzien (swoją droga szybko to leci i zaraz bedzie koniec)
krwawienie takie sobie, młoda dzielnie sobie radzi z myciem... amantów brak ale to wiadomo ze oni sie pojawiają w połowie...

a chciałam napisac ze kupilismy psie majtki i są super!!!
wygodne w uzyciu, fajne zapiecie...
a co najwazniejsze- moj pies ktory nigdy nie mial do czynienia z majtkami zachowuje sie super... nie probuje ich sciagac ani nic z nimi robic, ładnie chodzi i macha dupcia (moze czuje sie sexy w czarnej bieliznie? Very Happy

)

Siugowa

Jak się okazało cieczkę da się przeżyć.

W końcowych dniach cieczki Bajka nauczyła się zdejmować sobie majtki. Odrywała rzep i jakoś się z tych galot uwalniała. Może chciała nam pokazać, że nie są już jej potrzebne. I daliśmy spokój z majtasami.
Dziś po Kościele wyszłam z Bajką i jej zatwardziały kawaler dalej dostawiał się do Kozy, dosyć nachalnie zresztą. Musiała go zauroczyć.

kesse

my mamy majtusie na zatrzask wiec ciezko by jej bylo zdjąć...

Aśka Axelowa

kesse

Postaram sie aby dzis tam były Laughing

swoja droga powinnam od producentow dostac jakis % za promocje

Agula2

W tym momencie mamy ten najgorszy okres > psy się bardzo zbiegają. Bajka sama jest bardzo chętna, ciągnie do psów. Wyjście z nią teraz to koszmar. .[/quote]

I tego sie właśnie boję. Ale mam chyba jeszcze troszke czasu bo Koda ma dopiero 6,5 miesiąca

Nika

Milka ma cieczkę od ponad tygodnia. Jednak troszkę się niepokoiłam ponieważ w pierwszy dzień z tego miejsca wydobywała jej się brązowa wydzielina a przez następne pięć dni nic pomyślałam o najgorszym ropomacicze na szczęście 3 dni temu pojawiło się normalne krwawienie. Plami ale niezbyt dużo obfita była pierwsza cieczka kiedy to ciągle na podłodze widziałam czerwone krople. Co do adoratorów ehh u nas ich nie brakuje szczególnie jednego który to dziś od rana aż do teraz(przed chwilą wróciłyśmy ze spacerku) wyczekuje pod klatką. Dupka mu się trzęsie z zimna ale stoi wpatrzony w drzwi wejściowe i czeka.

kesse

To wy juz macie druga cieczke? Kessie ma 12 miesiecy a to dopiero jej pierwsza. I chyba juz powoli sie konczy- a majtusie zdały egzamin...
Adoratorów brak, dosłownie, mielismy swiety spokoj, fakt ze u nas to za bardzo nei ma problemu bezpanskich psow...

kesse

Czy ktoś sie orientuje w kwestii płodnej co do cieczki?

Otóz kess ma teraz 20 dzien cieczki a w sobote byłoby dokładnie 3 tygodnie jak ją ma, teraz juz wydaje mi sie ze w sumie to juz jej praktycznie nie ma, ale cos wyczytałam ze moze byc nawet taka niewidoczna, sluz płodny równiez.
Chcemy w sobote spotkac sie z naszym psim kolega i teraz nie wiem czy nawet przy braku krwi czyli jak dla mnie juz po cieczce, czy bedzie ryzyko wpadki? bo jak ich puscimy w lesie to polecą w tango...

Czy jest jakis znawca w tym temacie?
Bo gdzies wyczytałam ze nawet po cieczce jeszcze z kilka dni nie puszczac suni ze smyczy ...

Nika

Milka ma teraz skończone 16 miesięcy pierwszą cieczkę dostała jak miała 10 miesięcy