Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Co można dać psu zamiast
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Zdrowie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jfox2
Starszy goldeniarz


Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ruda Śląska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:20, 04 Lut 2010    Temat postu:

A ja jutro mam na obiad surówkę z kapusty kiszonej i coś widzę, że Rosie też się dostanie porcyjka Laughing Laughing Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cookie Monster
Rutyniarz


Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Drezno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:43, 04 Lut 2010    Temat postu:

A ja chyba nie do koca zgodze się z opinią co do czyszczenia żołądka za pomocą trawy. Nasz Cookie ma trawienie i wydalanie wyregulowane jak w szwajcarskim zegarku. Jesli nażre sie trawy i wymiotuje, to w wymiocinach znajduje się tylko trawa bez sladu czegokolwiek innego. Poza tym on je trawę tylko i wyłącznie w jednej sytuacji - kiedy na przykład piknikujemy albo w ogóle stoimy gdziś blisko trawy - lezy wtedy, nudzi się i kłapie paszczą na prawo i lewo. W innych sytuacjach nigdy tego nie robi - czyli, że nie odczuwa takiej potrzeby.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:16, 04 Lut 2010    Temat postu:

balbinka napisał:
Jurku ja w takich przypadkach podaję Balbinie ranigast Smile

a kapustka kiszona też jest w naszym menu Wink


Ja akurat tego nie mam w podręcznej apteczce bo "jakoś mi wyszedł"
ale on działa ze sporym opóźnieniem więc najpierw stosuję jakieś zobojętniacze. Sądzę, że Zuber by jej nie leżał Laughing Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monia&goldenki
Ekspert


Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 2287
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wodzisław Śląski
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:18, 04 Kwi 2010    Temat postu:

moje kapuste kiszona( surówke razem z potartą marchewką i jabłkiem) jedza od szczeniaka i zauwazylam ze trawy wogole nie tkną, widocznie nie mają takiej potrzeby- przez tyle lat co ich mam to moze z 5 razy poskubały a tak to nic zero Surprised Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:57, 04 Kwi 2010    Temat postu:

Cookie Monster napisał:
A ja chyba nie do koca zgodze się z opinią co do czyszczenia żołądka za pomocą trawy.
I fajnie . Będziemy mogli podyskutować Smile

Cytat:
Nasz Cookie ma trawienie i wydalanie wyregulowane jak w szwajcarskim zegarku. Jesli nażre sie trawy i wymiotuje, to w wymiocinach znajduje się tylko trawa bez sladu czegokolwiek innego
Rozumiem, że sucha trawa nawet nie zwilżona Question Shocked

Cytat:
. Poza tym on je trawę tylko i wyłącznie w jednej sytuacji - kiedy na przykład piknikujemy albo w ogóle stoimy gdziś blisko trawy - lezy wtedy, nudzi się i kłapie paszczą na prawo i lewo. W innych sytuacjach nigdy tego nie robi - czyli, że nie odczuwa takiej potrzeby.
I w porządku Smile Ale czy to o czymś świadczy Question Surprised Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Monika Diunowa
Goldeniarz


Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:03, 09 Kwi 2010    Temat postu:

To bardzo ciekawe Smile a w jakich ilościach i jak często dajecie tą kapustkę kiszoną?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Monika&Fino
Rutyniarz


Dołączył: 10 Cze 2008
Posty: 593
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Będzin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:18, 09 Kwi 2010    Temat postu:

a w jakim celu dajecie swoim psom kapuste kiszona jesli wolno spytac ? Smile

ja nie daje i jakby moj weterynarz to uslyszal to Guy with axe

skubanie trawy przez psy nie jest czyms zlym - robia to zeby pobudzic trawienie, albo wymioty Smile
z tego co wiem to nie powinno sie psom dawac takich rzeczy jak kapusta kiszona, czosnek czy cebula, ale...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 0:00, 10 Kwi 2010    Temat postu:

Monika&Fino napisał:
a w jakim celu dajecie swoim psom kapuste kiszona jesli wolno spytac ? Smile
ja daję dla urozmaicenia i zwiekszenie ilości witamin + surowizny w jedzonku.
Daję nieregularnie w ilośći mniej więcej łyżka stołowa, dwie, na michę. Oczywiście jest to kapusta z marchewką tartą

Cytat:
ja nie daje i jakby moj weterynarz to uslyszal to Guy with axe

1 skąd wiesz skoro nie usłyszał Surprised
2 mój weterynarz ze mna o wszystkim rozmawia i w dyskusji nie uzywa siekiery Surprised Laughing Laughing Laughing

Cytat:
skubanie trawy przez psy nie jest czyms zlym - robia to zeby pobudzic trawienie, albo wymioty Smile
z tego co wiem to nie powinno sie psom dawac takich rzeczy jak kapusta kiszona, czosnek czy cebula, ale...
inni twierdzą, że psy nie powinny dostawać karmy Surprised Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gocha2606
Szkoleniowiec


Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 841
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Sob 1:13, 10 Kwi 2010    Temat postu:

Saszka bierze mnóstwo leków i ma problemy z żołądkiem, a objawiają się one obłędem w oczach tak 2-3 godziny po obiedzie , lizaniem podłogi, próbami pożarcia dywanu ( kiedyś zżarła nawet małą dracenkę pod moją nieobecność...) i błaganiem "wyjdźmy, daj mi trawy, bo nie wytrzymam". Po kilkunastu bezsennych nocach, kiedy biegałam z nią w środku zimy na dwór i nie znalazła ani zdziebełka trawy, po kuracji lekami osłonowymi na brzuchol która niewiele dała, zaczęłam szperać, szukać i od 2 tygodni podaję jej lek homeopatyczny przeciw nudnośniom i wymiotom Heel Vomitusheel .

Tfu, tfu , tfu, jak wcześniej dolegliwości były średnio 3 razy w tygodniu, tak od 10 dni mamy spokój. Tfu!
Nie wiem, jaka jest skuteczność takich leków, ale na razie odpukać, jakoś to zdaje egzamin.
Nasza wteka stwierdziła, że jeżeli to pomaga, to mam to dalej podawać plus siemię lniane osłonowo, no i jedzenie trawy ograniczyć do mimimum, bo jak już ktoś napisał w tym wątku - niestety, same syfy się na niej osadzają. No, chyba, że to byłaby trawka ekologicznie czyta, wtedy - proszę bardzo Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Monika Diunowa
Goldeniarz


Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:39, 10 Kwi 2010    Temat postu:

Jerzy Włodarczyk napisał:
Daję nieregularnie w ilośći mniej więcej łyżka stołowa, dwie, na michę. Oczywiście jest to kapusta z marchewką tartą

To w takim razie dałam jej trochę za dużo, ale nic jej nie było, w naszym menu też zagości kapusta na stałe, bo Tila jest namiętnym pożeraczem trawy i może faktycznie to zminimalizuje jej jedzenie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:08, 10 Kwi 2010    Temat postu:

Gocha2606 napisał:
od 2 tygodni podaję jej lek homeopatyczny przeciw nudnośniom i wymiotom Heel Vomitusheel .
Homeopatia nie jest tania Confused
Gosiu. Możesz podać skład tego laku Question
I wołanie do Dorotki
Dorotko. Co Ty wiesz o tm leku Question

Cytat:
no i jedzenie trawy ograniczyć do mimimum, bo jak już ktoś napisał w tym wątku - niestety, same syfy się na niej osadzają. No, chyba, że to byłaby trawka ekologicznie czyta, wtedy - proszę bardzo Wink
ja każdą trawkę najpierw oglądam czy nie ma na niej syfu zanim moje baby ją skonsumują Laughing
Jużz się zastanawiałem nad płukaniem ale narazie liczę na tego z góry


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gocha2606
Szkoleniowiec


Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 841
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Sob 14:52, 10 Kwi 2010    Temat postu:

Skuteczność homepoatii jest dyskusyjna, ale tonący brzytwy się chwyta... Artykuł na ten temat zwierząt i homeopatii jest na przykład tutaj:

[link widoczny dla zalogowanych]

i tu, co warto mieć w apteczce na wszelki wypadek ( np. Saszce przy niegojącej się ranie po usuwaniu kaszaka podawałam po konsultacji z Jackiem i ludzką homeopatką arnicę montanę ) :

[link widoczny dla zalogowanych]

A tu, Jurku jest skład preparatu, o który pytasz:

[link widoczny dla zalogowanych]

Działa czy nie - nie wiem, ale jest na razie o wiele lepiej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Monika Diunowa
Goldeniarz


Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:18, 10 Kwi 2010    Temat postu:

Gosieńko a znasz może kogoś co stosował tą homeopatię na ciążę urojoną
- Cyclamen D6 i D12 - bo drugie moje suczydło od 5 lat ma ciągle ciąże urojone, 2-3 razy w roku, dostawała zastrzyki i nic to nie daje, teraz tylko ograniczamy jej wodę i ściągamy nadmiar mleka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:39, 10 Kwi 2010    Temat postu:

Gocha 2606 napisał:
Skuteczność homepoatii jest dyskusyjna,
Jak na temat wszystkich przypadków które można leczyć na kilka sposobów

Cytat:
ale tonący brzytwy się chwyta...
ja tam wolę koło, szczególnie takie co dobrze pływa

No i oczywiście dzięki za linki

Tila napisał:
Gosieńko a znasz może kogoś co stosował tą homeopatię na ciążę urojoną
- Cyclamen D6 i D12 - bo drugie moje suczydło od 5 lat ma ciągle ciąże urojone, 2-3 razy w roku,
Myślę, że wiesz, że sytuacja ta grozi rakiem urządzeń damskich Cool i niezbędna jest sterylizacja Evil or Very Mad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Monika Diunowa
Goldeniarz


Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:51, 10 Kwi 2010    Temat postu:

Jerzy Włodarczyk napisał:
Myślę, że wiesz, że sytuacja ta grozi rakiem urządzeń damskich Cool i niezbędna jest sterylizacja Evil or Very Mad


Wet nie proponowała nam sterylki, tylko te rozwiązania, które pisałam. Może dlatego, że to rasowa kundelka, no i już wiekowa, w tym roku stuknie jej 13-stka Rolling Eyes a Tilka ma być sterylizowana na jesień.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Zdrowie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin