Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Corsa - Wiązadło krzyżowe - zdjęty opatrunek
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 20, 21, 22  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Zdrowie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:39, 05 Cze 2008    Temat postu:

Jesteśmy po wizycie kontrolnej. Najpierw poprosiłem pana dr , żeby wyszedł na dwór i popatrzył jak Corsa porusza się na swobodzie bo w gabinecie jest napięta i dopiero po tym ocenił jej stan.
Dr Biesanik popatrzył, potem obmacał, zapytał czy nic jej nie trzeszczy i orzekł : Nie widzę powodów do dalszego ograniczania jej ruchu. Corsa może swobodnie sie poruszać i powinna dużo pływać. Very Happy Very Happy Very Happy

Wiecie co to dla mnie znaczy Question Shocked Będziemy mogli chodzić na spacerki godzinę, dwie, ile nam się zachce Exclamation Smile a nie wracać po pół godzinie do domu.
Będę mógł wypuszczać obie baby z samochodu i niech sobie biegną do przodu.
Martwi mnie tylko, że w naszej rzeczce zrobiło się mało wody i chyba po każdych kąpielach będę musiał je w domu spłukiwać albo poszukać innego miejsca na kąpiele. Mamy wprawdzie glinianki 6 km dalej ale do nich trzeba samochodem, bo jedzie się przez dwie wioski i na rowerze ani na piechote raczej się nie da a paliwo zrobiło się dosyć drogie.
Jeszcze przez miesiąc wstrzymam się z frisbee bo wciąż jednak trochę kuleje i ciągnie tą łapkę. Tak samo gdy chce wykonać obrót w lewo, czyli na operowaną łapkę widać, że ją chroni.
Gdy zapytałem jak długo to będzie trwało padła odpowiedź - jeszcze może być 4ry do 5ciu miesięcy, chociaż wydaje mi się, że ona bardzo dobrze się porusza więc kulawizna powinna ustapić szybciej

Więc jak tylko wrócimy na wieś to poranne spacery wydłużamy do 1,5 godziny i z żadnego nie wracamy wcześniej niż po godzinie


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jerzy Włodarczyk dnia Wto 13:16, 10 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum


Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:42, 05 Cze 2008    Temat postu:

Super Wiedziałam, że będzie dobrze Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi
Rutyniarz


Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 20:56, 05 Cze 2008    Temat postu:

Jurku, Lana, która miała też zerwane więzadło, kulała od czasu do czasu jeszcze dość długo po zabiegu, bo kilka miesięcy (szczególnie po dużym wysiłku i zmęczeniu nogi). Potem kulawizna całkowicie zniknęła i tak już zostało )) U Corsy będzie tak samo albo szybciej, zobaczysz !

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:04, 05 Cze 2008    Temat postu:

Agata_Emi napisał:
Jurku, Lana, która miała też zerwane więzadło, kulała od czasu do czasu jeszcze dość długo po zabiegu, bo kilka miesięcy (szczególnie po dużym wysiłku i zmęczeniu nogi). Potem kulawizna całkowicie zniknęła i tak już zostało )) U Corsy będzie tak samo albo szybciej, zobaczysz !


Marzena mi o tym pisała więc nie byłem zaskoczony. Co tam wkleiłaś bo ja widzę same krzyżyki


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi
Rutyniarz


Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 21:16, 05 Cze 2008    Temat postu:

Jerzy Włodarczyk napisał:
Co tam wkleiłaś bo ja widzę same krzyżyki

wkleiłam krzyżyki Laughing
a tak serio to są bannery do strony Emi i Fundacji, ale serwer padł i nie działają linki Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
balbinka
Glob.Moderator


Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:42, 05 Cze 2008    Temat postu:

Jureczku - świetne wiadomości - bardzo się cieszę i wyściskaj ode mnie mocno obie swoje baby Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aśka Axelowa
Rutyniarz


Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piła

PostWysłany: Czw 22:37, 05 Cze 2008    Temat postu:

No, proszę! Jakie miłe wieści! Laughing Laughing Laughing
Teraz to już pójdzie z górki... Dziewczyny będą szczęśliwsze, a co za tym i idzie - i Ty! Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:02, 05 Cze 2008    Temat postu:

Aśka Axelowa napisał:
No, proszę! Jakie miłe wieści! Laughing Laughing Laughing
Teraz to już pójdzie z górki... Dziewczyny będą szczęśliwsze, a co za tym i idzie - i Ty! Very Happy


Oczywiście. Przecież ich szczęście jest moim głównym celem życia Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olinka
Ekspert


Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 1680
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:49, 05 Cze 2008    Temat postu:

Jak miło czytać takie wiadomości!! Oby każdy zabieg się tak kończył!! Cieszymy się bardzo. Wymiziaj pannice od nas no i Lady też co by jej smutno nie bylo Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anna
Miłośnik goldenów


Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Waterford
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:55, 06 Cze 2008    Temat postu:

Wlasnie przeczytalam wiadomosci z kilku ostatnich tygodni. Bardzo sie ciesze ze sunia juz chodzi i problemy sie rozwiazaly. I przykro mi rowniez ze nie zagladalam tu tak dlugo i nie pomoglam jak bylo trzeba. Jesli jeszcze zbieracie pieniazki to ja poprosze o numer konta i pomoge w miare moich mozliwosci.
Podziwiam Cie Jurku za Twoja wytrwalosc i cierpliwosc i trzymam kciuki za cala wasza gromadke Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mroziaczek
Ekspert


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w-m
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:41, 08 Cze 2008    Temat postu:

uffff - no to teraz już z górki - pozdrowienia

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adgs
Goldeniarz


Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Nie 17:34, 08 Cze 2008    Temat postu:

Dłuuugo mnie na forum nie było ale jak tylko wlazłam to musiałam się dowiedzieć co u Jureczka i jego dziewczynek!
No rewelacja Very Happy Bardzo się z Knotusiem cieszymy, że leczenie zakończone powodzeniem Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:28, 10 Cze 2008    Temat postu:

Chyba trochę przesadziłem z tą wolnością. Kiedy wracalismy na wieś we czwartek wypuściłem baby z samochodu nad rzeczką i pobiegły. Było gorąco więc Corsa nie szalała a ja za nimi w ich tempie. W piątek zgodnie z obietnicą wybralismy sie na 2,5 godzinki połazić po łączkach i zmoczyć futerka w rzeczce. Udało nam sie jedno i drugie Very Happy i szczęśliwi, a ja na pewno, wrócilismy do chaty. Po południu ponad godzinke i wieczorem , lub jak kto woli w nocy bo po 23ciej na spokojne 40 minut. Ale nastepnego dnia mała chyba mocniej kulała. Więc postanowiłem, że jeszcze przez dwa tygodnie, a może do końca czerwca spacery do godziny i trochę pływania, do 15 lipca spacery do 1,5 godziny i jak wszystko będzie OK to skończymy z ograniczeniami.
Dzisiaj rano mała chyba trochę lepiej, to znaczy trochę mniej kulała. Jeszcze ciągnie tą łapką i niepokoi mnie, że stawia nogę pazurkami bardziej na zewnątrz podkreślając szpotawość.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jerzy Włodarczyk dnia Wto 20:16, 17 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi
Rutyniarz


Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 22:41, 13 Cze 2008    Temat postu:

Jerzy Włodarczyk napisał:
a wracając do tematu czyli do Corsy to trzy tygodnie temu wycinałem małej szwy. i został jej taki sterczący wichajster wyglądający jak kawałek sznurka. Dr Bi powiedział, że to jest rozpuszczalna nić i kazał go krótko obciąć. Ja już widywałem rozpuszczalne ale wyglądały inaczej. czy ktoś się zna na tym i może mi cos powiedzieć. Bo czy tak wyglądają nici rozpuszczalne ?

[link widoczny dla zalogowanych]



Trochę późno, ale spieszę z odpowiedzią. Jurku, ten "sznurek" to nic innego jak właśnie chirurgiczna nić rozpuszczalna. Nie wiem jakie nici dotychczas widywałeś, ale właśnie miałeś okazję zobaczyć jeszcze jedną. Dr Bissenik stosuje takie przy swoich operacjach. Na tym zdjęciu nić wygląda jak kawał sznura, ale tak naprawdę ta nić ma niecały milimetr grubości
Zapewniam Was, że doktor nie zszywa psów żadnym powrozem


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi dnia Pią 23:54, 13 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:25, 17 Cze 2008    Temat postu:

[quote="Agata_Emi"]
Jerzy Włodarczyk napisał:
a wracając do tematu czyli do Corsy to trzy tygodnie temu wycinałem małej szwy. i został jej taki sterczący wichajster wyglądający jak kawałek sznurka. Dr Bi powiedział, że to jest rozpuszczalna nić i kazał go krótko obciąć. Ja już widywałem rozpuszczalne ale wyglądały inaczej. czy ktoś się zna na tym i może mi cos powiedzieć. Bo czy tak wyglądają nici rozpuszczalne ?
/quote]

Trochę późno, ale spieszę z odpowiedzią. Jurku, ten "sznurek" to nic innego jak właśnie chirurgiczna nić rozpuszczalna. Nie wiem jakie nici dotychczas widywałeś, ale właśnie miałeś okazję zobaczyć jeszcze jedną. Dr Bissenik stosuje takie przy swoich operacjach. Na tym zdjęciu nić wygląda jak kawał sznura, ale tak naprawdę ta nić ma niecały milimetr grubości


Agato. Dzieki za wyjasnienie Smile Do tej pory widywałem nici troche przypominające cienką skrętkę z jelita. I te szwy po prostu się wyciągły ze szwów w postaci kawałków nici z supełkami. Oczywiście o ile baba wcześniej ich nie zgubiła. A ten sznurek po 12 dniach nie dawał się wyjąć z rany

Cytat:
Zapewniam Was, że doktor nie zszywa psów żadnym powrozem


Emi. Ja na doktora nie napadałem Smile Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Zdrowie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 20, 21, 22  Następny
Strona 11 z 22

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin