Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Corsa - Wiązadło krzyżowe - zdjęty opatrunek
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 20, 21, 22  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Zdrowie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Agata_Emi
Rutyniarz


Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 11:44, 18 Cze 2008    Temat postu:

Jerzy Włodarczyk napisał:
A ten sznurek po 12 dniach nie dawał się wyjąć z rany

uuuu, Jureczku, grabisz sobie u chirurgów To tak jak byś przy geologu powiedział "kamień" zamiast "skała" lub "minerał" ))
Na zdjęciu faktycznie ta nić wygląda dość olbrzymio i pobudza wyobraźnię (jak musi wyglądać igła do takiej nici ),ale w rzeczywistości przecież nie jest taka straszna.
Ludzie w szpitalach muszą dopłacać, żeby ich zszyli taką nicią


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 12:12, 18 Cze 2008    Temat postu:

Agatko. Ona wygląda olbrzymio bo ją rozdzieliłem, żeby było widać jej strukturę.
Ale wciąż wraca pytanie. Dlaczego nie dało sie wyjąć jej kawałka skoro to jest nić rozpuszczalna tak jak w przypadku innych nici Question Surprised


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi
Rutyniarz


Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 15:07, 18 Cze 2008    Temat postu:

Jerzy Włodarczyk napisał:
Ale wciąż wraca pytanie. Dlaczego nie dało sie wyjąć jej kawałka skoro to jest nić rozpuszczalna tak jak w przypadku innych nici Question Surprised

jak to wyjąć? poprułbyś szew wyjmując ją


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mora
Rutyniarz


Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 873
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Śro 15:19, 18 Cze 2008    Temat postu:

U nas nić ze szwu wyjęła weterynarz. I też była całkiem spora oraz nie rozpuściła się.
Ale nici rozpuszczalne stosuje się tylko do związywania wewnątrz psa, czy mi się tylko źle wydaje?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi
Rutyniarz


Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 15:25, 18 Cze 2008    Temat postu:

Mora napisał:
Ale nici rozpuszczalne stosuje się tylko do związywania wewnątrz psa, czy mi się tylko źle wydaje?

Wydaje mi się, że na zewnątrz też można, ale to chyba rzadko praktykowane. Corsa miała nici rozpuszczalne wewnątrz i tylko wystawał mały kawałeczek, który Jurek po prostu uciął.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi dnia Śro 15:29, 18 Cze 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mora
Rutyniarz


Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 873
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Śro 15:30, 18 Cze 2008    Temat postu:

Tak mi się logicznej wydaje. Bo do końca nie wiadomo, kiedy się wszystko ładnie zrośnie. Gdy zrośnie, to się szew zdejmie, a przecież rozpuszczalne kończą swój żywot w kilka dni...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi
Rutyniarz


Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 15:38, 18 Cze 2008    Temat postu:

Mora napisał:
a przecież rozpuszczalne kończą swój żywot w kilka dni...

nieeeee, zdecydowanie dłużej, podobno mogą się rozpuszczać nawet do 2-3 miesięcy (pewnie zależy to od rodzaju i grubości nici).
Ja myślę, że taki układ (wewnątrz - rozpuszczalne, na zewnątrz - nie) podyktowany jest wględami praktycznymi. Szwy nierozpuszczalne są chyba mocniejsze i bardziej pewne, ale trzeba je zdjąć. A jak lekarze mieliby zdejmować szwy wewnątrz?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi dnia Śro 15:43, 18 Cze 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:32, 18 Cze 2008    Temat postu:

Agata_Emi napisał:
Mora napisał:
a przecież rozpuszczalne kończą swój żywot w kilka dni...

nieeeee, zdecydowanie dłużej, podobno mogą się rozpuszczać nawet do 2-3 miesięcy (pewnie zależy to od rodzaju i grubości nici).
Ja myślę, że taki układ (wewnątrz - rozpuszczalne, na zewnątrz - nie) podyktowany jest wględami praktycznymi. Szwy nierozpuszczalne są chyba mocniejsze i bardziej pewne, ale trzeba je zdjąć. A jak lekarze mieliby zdejmować szwy wewnątrz?

Poprzednie moje dziewczyny były szyte w różny sposób. Lambretta i Azja czyli nasze wyżlice były szyte i na zewnątrz niciami rozpuszczalnymi. To znaczy, żźe po kilku dniach baby wylizując sobie brzuszki same sobie usuwały zewnętrzną część szycia. Mnie zostawiły do usunnięcia tylko kilka kawałków Smile Ja zresztą sam sobie usuwałem te resztki po operacji żółtego woreczka Very Happy a było to w 89tym. Ale kiedy w 76tym poprawiano mi wygląd tarczycy Laughing zamiast nici chirurg naczelny Wojska Polskiego wtedy zresztą jeszcze ludowego, szew zakleił mi plastrem. Po szyciu nie ma śladu Exclamation Smile Od kilkunastu lat zaczęto stosować na zewnątrz szycie żyłką plastikową i tą trzeba w całości usunąć. Mnie po szyciu paluszka tak usuwali, że jeszcze dwa szycia Rolling Eyes wyjąłem sobie sam w domu Razz . W każdym bądź razie nie spotkałem się z rozpuszczalnymi nićmi tego typu jak na moim foto ale to nie znaczy, że ich nie ma. Ja wprawdzie wiem wszystko ale czasami nie do końca Smile Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi
Rutyniarz


Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 18:19, 18 Cze 2008    Temat postu:

Jerzy Włodarczyk napisał:
Ja wprawdzie wiem wszystko ale czasami nie do końca Smile Laughing

to zupełnie tak jak ja Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:12, 25 Wrz 2008    Temat postu:

Minęło 24 tygodnie od operacji.
Dzisiaj byliśmy u dra Bisanika bo mała wciąż kuleje po nawet niewielkim wysiłku czyli krótkim biegu. Kiedy tylko chodzi nie ma problemów. Pan doktór powiedział, że to nie ma nic wspólnego z operacją tylko są to zmiany reumatyczne. Mamy nabyć jakieś arthrostopy i dawać jeszcze jakiś preparat podobny niesterydowym przeciwzapałom. To coś jest w zastrzykach. Nie zdążyłem wziąć wypisu z przychodni bo Corsie bardzo sie śpieszyło do wyjścia Very Happy Po trzech miesiącach mam się zgłosić na konsultacje. Jutro skoczę do przychodni i wezmę papier bo muszę mieć pewność w dawkowaniu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi
Rutyniarz


Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 22:34, 25 Wrz 2008    Temat postu:

Jerzy Włodarczyk napisał:
Mamy dawać jeszcze jakiś preparat podobny niesterydowym przeciwzapałom. To coś jest w zastrzykach. ........ Jutro skoczę do przychodni i wezmę papier bo muszę mieć pewność w dawkowaniu.

To zapewne Cartrophen Vet podaje się go w miesięcznej serii: 4 zastrzyki co tydzień. Dawkowanie: 1 ml na 30 kg masy ciała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:28, 25 Wrz 2008    Temat postu:

Agata_Emi napisał:
Jerzy Włodarczyk napisał:
Mamy dawać jeszcze jakiś preparat podobny niesterydowym przeciwzapałom. To coś jest w zastrzykach. ........ Jutro skoczę do przychodni i wezmę papier bo muszę mieć pewność w dawkowaniu.

To zapewne Cartrophen Vet podaje się go w miesięcznej serii: 4 zastrzyki co tydzień. Dawkowanie: 1 ml na 30 kg masy ciała.


Agato. Jesteś nie do pobicia Very Happy Oczywiście o to chodzi Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mroziaczek
Ekspert


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w-m
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:22, 26 Wrz 2008    Temat postu:

Witaj Jerzy a Ty teraz w Warszawie ? bo ja się tam wybieram 5 października Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:13, 09 Paź 2008    Temat postu:

Mała naprawdę zaczyna mnie martwić bo za każdym razem gdy trafi jej się nawet bieg do furtki to ma później kłopoty z chodzeniem. Zastanawiam się, ćzy nie wziąć jej na dwa tygodnie może nawet na miesiąc znowu na sznurek. Ale dr nic nie mówił więc nie wiem. Nie podoba mi się to wszystko Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:18, 05 Maj 2009    Temat postu:

Minęło juz kilka miesięcy od ostatniej wizyty tutaj i u weta. Powoli mała zaczyna dochodzic do siebie. aplikuje jej krótkie niezbyt szybkie biegi i kilka talerzyków nie za daleko. Wieczorkiem jednak nie wyglada to jeszcze całkiem mnormalnie. Chodzi tak trochę "drewniano" i wciąż inaczej stawia łapcie. bieg tez wydaje mi sie jest inny. Kiedyś był taki elastyczny a teraz jest usztywniony. Poczekamy jeszcze trochę i zobaczymy co będzie. Niebawem wybiorę się do weta i zobaczymy co powie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Zdrowie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 20, 21, 22  Następny
Strona 12 z 22

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin