Corsa - Wiązadło krzyżowe - zdjęty opatrunek

stiles · Wysłany: Nie 21:28, 21 Mar 2010 Temat postu:

Przy remautyzmie to faktycznie macie racje. Nie ma co ryzykowac, chwila przyjemnosci dla psa nie jest warta jego pozniejszego cierpienia. Jest kilka owocow ktore pomoagaja w leczeniu reumatyzmu badz lagodza bole reumatyczne u ludzi, moze i psom by pomogly to: baklazany ktore zapobiegaja reumatyzmowi, czeresnie maliny i gruszki lagodzace bole a przede wszystkim porzeczki przy bolach stawow i reumatyzmie.

Jerzy Włodarczyk · Wysłany: Pon 0:20, 22 Mar 2010 Temat postu:

stiles · Wysłany: Pon 0:53, 22 Mar 2010 Temat postu:

o czarnych pozeczkach nic nie slyszalam ale od czego mamy google Wink

"Medycyna ludowa
zalecała owoce czarnej porzeczki w anginie, stanach zapalnych jamy ustnej, chorobach reumatycznych, kamicy moczowej, nadciśnieniu, arteriosklerozie, biegunkach. Witaminy zawarte w jagodach, głównie C i P, wpływają korzystnie na elastyczność naczyń krwionośnych, wzmacniają mięsień sercowy, normalizują ciśnienie tętnicze i zapobiegają przedwczesnemu rozwojowi miażdżycy. Czarna porzeczka ma właściwości przeciwgnilne i przeciwszkorbutowe. Wywar z owoców hamuje procesy zapalne w nerkach i kanalikach żółciowych, obniża ciśnienie krwi, i łagodzi bóle reumatyczne."

Dodatkowo znalazlam cos takiego: http://www.dieta.pl/nowosci/diety/dieta_na_reumatyzm-546.html

Jerzy Włodarczyk · Wysłany: Pon 1:43, 22 Mar 2010 Temat postu:

Anno dzięki Smile

ja jeszcze nie zdążyłem przeczytać wszystkich postów z Forum więc diety będę w wolnym czasie Very Happy

Zostały mi jeszcze 4 tematy a potem spacer

Pozdrawiam Very Happy

Jerzy Włodarczyk

W ubiegłym tygodniu Corsa zaczęła kuleć na operowaną łapkę więc skoczyliśmy (16. 02) do dra B. powolne zmiany zwyrodnieniowe w operowanym stawie - Rycarfa i ograniczenie ruchu 2 tygodnie.
Ale trzy dni później mała zaczęła oszczędzać drugą łapkę. Po dwóch dniach skoczyliśmy do weta w Płońsku. Diagnoza - naderwanie wiązadła i rżnięcie 800 PLN, 6 tygodni sztywny opatrunek i siqpka spacerki.
Jutro jestem umówiony z dr Bissenikiem bo do tej pory on robił moje baby więc nie zmienimy weta.
Zobaczymy jakie będą jego propozycje.

Asia i Fibi

Wieści? Jakieś? Może? Wink

Czekamy...

Jerzy Włodarczyk · Wysłany: Nie 15:44, 01 Mar 2015 Temat postu:

Pan dr obejrzał, wymacał, wypytał i powiedział mniej więcej to.
corsa ma już swoje lata więc operacji nie będzie. Jej cierpienia i kłopoty związane z rehabilitacją, pana cierpienia gdy sobie wyobrażę co pan będzie przezywał patrząc na nią, wydatki i to wcale niemałe - to wszystko nie warte akcji która nie musi zakończyć się spodziewanym sukcesem.
Spróbujemy podziałać farmakologicznie.
Teraz dwa tygodnie spacerków siqpka i Trocoxil 75mg.
Leżakowanie w domu a nie na trawie.
DoTeraz dwa tygodnie spacerków siqpka i Trocoxil 75mg.
Leżakowanie w domu a nie na trawie.
Do zobaczenia 12tego.

Więc spacerujemy 200m w jedną stronę zostawiając drobiazgi na poboczach i do domu. Cosa zaczyna powoli przyzwyczajać się do chodzenia na sznurku i braku talerza. Nie wiem po jaką cholerę kupiłem 4kg Froliców bo teraz garstka wystarcza na 3 dni rzucania Lady i podawania Corsie. Do jedzonka nabyłem Royal Canine Obesity i dawkę 60% sugerowanego minimum. zobaczenia 12tego.

Zobaczymy za jakiś czas jakie będą efekty.
I oczywiście co będzie 12go Cool

Trampeczka · Wysłany: Pon 17:51, 02 Mar 2015 Temat postu:

Może pożyczę Corsuni moją ortezę? Mi już nie jest potrzebna...
Trzymam kciuki za małą. Wymiziaj ją porządnie!

Jerzy Włodarczyk · Wysłany: Pon 19:11, 02 Mar 2015 Temat postu:

Marteczko a nie byłaby za ciasna Question

A miziać muszę ją delikatnie Very Happy

Trampeczka · Wysłany: Pon 19:20, 02 Mar 2015 Temat postu:

Niby małe S, ale myślę, że Corsunia dałaby radę się zmieścić. Najwyżej zapinałbyś rzepy najluźniej, jak się da Laughing

artur i beata · Wysłany: Pon 19:31, 02 Mar 2015 Temat postu:

Zdrówka dla Corsuni,oby leki pomogły

Jerzy Włodarczyk · Wysłany: Pon 23:08, 02 Mar 2015 Temat postu:

Asia i Fibi · Wysłany: Wto 0:12, 03 Mar 2015 Temat postu:

Niedobrze

Znaczy boli bardziej?
U nas też kiepsko raczej... Ale liczymy właśnie na leki...

Jerzy Włodarczyk · Wysłany: Nie 1:24, 15 Mar 2015 Temat postu:

Ostatnie wieści z teatru Łapcia.

Wiązadła są ok i pan dr postanowił dać jej blokadę, zresztą może foty:-)
Najpierw Corsa nie chciała zasnąć

[link widoczny dla zalogowanych]

Potem było to
[link widoczny dla zalogowanych]

a w końcu zrobiłem siad płaski przy babie i czekałem aż się obudzi
[link widoczny dla zalogowanych]

Mam jutro meldować panu dr co się dzieje Cool

Wydaje się, że jest lekka poprawa Smile