Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lapis
Starszy goldeniarz
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kołobrzeg Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:46, 28 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Uuuuuuu.... paskudnie ....
pędem do weta a potem czas najwyższy na przyzwyczajenie Kabiego do usznych zabiegów
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lapis dnia Nie 23:47, 28 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
12Marek
Glob.Moderator
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 2050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kołobrzeg Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:10, 29 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Dzięki za odpowiedzi.
Byliśmy u weta
Podobno postawiłem złą diagnozę.
Wg Pani doktor to grzybki a nie drożdże
Mam nadzieję że się nie myli....
Przeczochrała mu ucho (dał sobie to zrobic bez oporu a w domu to by mruczał i warczał ) przypłukała i zakropiła czymś. Dostaliśmy Krople do uszu zawiesinę dla psów Aurizon Mamy dawać 1xdziennie po 3 krople do ucha. Za 7 dni kontrola.
Oby było dobrze
Szkoda mi go. Chyba mocno boli bo jest taki osowiały...
Po tym co się naczytałem o Waszych przypadkach to byłoby zbyt piękne aby taka kuracja pomogła. Ale dam wetowi szansę
Dziekuję i pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:25, 29 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Marku. moim babom, mnie i podejrzewam, że Kabiemu i Tobie jest dokładnie wszystko jedno czy to są grzyby, czy drożdżaki Wszyscy chcemy, żeby tego nie było i już.
Ponieważ kuracja Corsy wg pani dr dała rezultaty mizerne to ja przeszedłem na własną i widzę efekty a mała je odczuwa
Pamiętam, że ktoś już stosował Aurizon więc może się teraz przyzna i napisze jak było
Pozdrawiam i życzę Wam obu sukcesów w walce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lapis
Starszy goldeniarz
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kołobrzeg Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:27, 29 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
12Marek napisał: | Dzięki za odpowiedzi.
Byliśmy u weta
Podobno postawiłem złą diagnozę.
Wg Pani doktor to grzybki a nie drożdże
Mam nadzieję że się nie myli.... |
A drożdże czymże są, jeśli nie grzybem jednokomórkowym
Rzeczony preparat stosowałam u Nobla i było OK. A Kabiego proszę delikatnie pomiziać za uszkiem
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lapis dnia Pon 23:32, 29 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:53, 29 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Lapis napisał: |
A drożdże czymże są, jeśli nie grzybem jednokomórkowym | Magdo pijesz mleko
Tak mi się wydawało ale się nie znam na tym i nie chciałem zabłysnąć
Cytat: | Rzeczony preparat stosowałam u Nobla i było OK. | Jak długo zanim były rezultaty
Cytat: | A Kabiego proszę delikatnie pomiziać za uszkiem  | Oczywiście po zakropleniu preparatu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
12Marek
Glob.Moderator
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 2050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kołobrzeg Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 0:01, 30 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Jerzy Włodarczyk napisał: | Marku. moim babom, mnie i podejrzewam, że Kabiemu i Tobie jest dokładnie wszystko jedno czy to są grzyby, czy drożdżaki Wszyscy chcemy, żeby tego nie było i już.
|
Dokładnie tak
Cytat: |
Pamiętam, że ktoś już stosował Aurizon więc może się teraz przyzna i napisze jak było |
Może się ujawni ten ktoś?
Cytat: | Pozdrawiam i życzę Wam obu sukcesów w walce |
Nie dziękujemy
Lapis napisał: | A drożdże czymże są, jeśli nie grzybem jednokomórkowym |
O armatę mogłem się kłócic ale tu nie będę Nie moja działka Skoro tak mówisz to pewnie tak jest
Cytat: | Rzeczony preparat stosowałam u Nobla i było OK |
Nie masz pojęcia jak mi ulżyło Znam Twoja opinię na temat doktor K.
Cytat: | A Kabiego proszę delikatnie pomiziać za uszkiem |
Słyszałaś to wycie za oknem To Kabi z zadowolenia a nie wiatr
Dobranoc !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lapis
Starszy goldeniarz
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kołobrzeg Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:26, 30 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Cytat: |
Rzeczony preparat stosowałam u Nobla i było OK. |
Jak długo zanim były rezultaty
|
Pamiętam, że na drugi dzień Nobel był dużo spokojniejszy. Kuracja zamknęła się w 7 dniach kropienia uszu. Po uprzednim, dokładnym ich wyczyszczeniu
Cytat: |
Cytat:
A Kabiego proszę delikatnie pomiziać za uszkiem
Oczywiście po zakropleniu preparatu
_________________ |
Tylko
Cytat: |
Cytat: |
A drożdże czymże są, jeśli nie grzybem jednokomórkowym |
Magdo pijesz mleko
Tak mi się wydawało ale się nie znam na tym i nie chciałem zabłysnąć
|
A piję mleko, piję
Chociaż mleczne hasło ostatnio brzmi: "Pij mleko, będziesz kaleką" i niestety, niektórym mocno szkodzi
Na szczęście nie mi
Cytat: | Nie masz pojęcia jak mi ulżyło Znam Twoja opinię na temat doktor K. |
To po jaką ciężką cho...., znaczy, po co do niej chodzicie?! Mało wetów mamy?
Cytat: | Słyszałaś to wycie za oknem To Kabi z zadowolenia a nie wiatr |
Kabi, miej litość i nie wyj już
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lapis dnia Wto 0:27, 30 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
12Marek
Glob.Moderator
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 2050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kołobrzeg Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 9:36, 30 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Lapis napisał: |
To po jaką ciężką cho...., znaczy, po co do niej chodzicie?! Mało wetów mamy? |
To dłuższa story. Może przy okazji opowiem.
Cytat: | Kabi, miej litość i nie wyj już  |
Widzisz - pomogło
Teraz co mu zrobić aby zatrzymał śnieg
Nie wiem czy do roboty jutro wyjadę
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:23, 30 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Służby nie mają pługów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
moniczka
Rutyniarz
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wałbrzych/ Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:04, 30 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Skoro wrócił temat uszu, a ja akurat jestem na bieżąco chciałam wszystkich ostrzec przed podawaniem kropli do uszu bez konsultacji z wetem, bądź z lekarzem, jeśli sprawa człowieka dotyczy.
Mam alergie na roztocza zanim zaczęłam się odczulać strasznie swędziały mnie uszy i lekarz powiedział, że jak będzie mi dokuczać to mam sobie zakrapiać kroplami Dicortineff, pewnie znacie.
Któregoś razu Maksiu zachorował na zapalenie uszu i wet również przepisał Dicortineff.
Od tamtej pory jak tylko coś się zaczyna dziać kupuje mu te krople zakrapiam i wszystko ładnie się goi.
Problem pojawił się kilka tygodni temu, strasznie swędziało mnie ucho, drapałam drapałam, aż mi strasznie wyschła skóra, zaczęło mi ciec z ucha, zakropiłam kroplami i ładnie przeszło, tylko po dwóch tygodniach zaczęła mi ropa lecieć i już nie przeszło, skończyło się w zeszła niedzielę na pogotowiu, antybiotykach i potwornym bólu jaki towarzyszy zapaleniu ucha wewnętrznego. antybiotyk wcale nie pomagał, po trzech dniach znowu byłam u laryngologa i pani powiedziała, że zakrapiając wtedy ucho, prawdopodobnie wyhodowałam sobie jakąś paskudną odporną bakterię, dostałam drugi antybiotyk i dopiero przeszło.
Podejrzewam, że taka sama sytuacja może się pieskowi przydarzyć, także nie bagatelizujmy i nie leczmy uszu na własną rękę tak jak ja to zrobiłam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:33, 30 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
moniczka napisał: |
Mam alergie na roztocza zanim zaczęłam się odczulać strasznie swędziały mnie uszy i lekarz powiedział, że jak będzie mi dokuczać to mam sobie zakrapiać kroplami Dicortineff, pewnie znacie.
Podejrzewam, że taka sama sytuacja może się pieskowi przydarzyć, także nie bagatelizujmy i nie leczmy uszu na własną rękę tak jak ja to zrobiłam. |
Moniko. Jeżeli dobrze kombinuję to postąpiłaś zgodnie z zaleceniami lekarza
więc jak widać hasło powinno brzmieć - uważajmy na lekarzy
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jerzy Włodarczyk dnia Wto 22:50, 30 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
moniczka
Rutyniarz
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wałbrzych/ Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:24, 30 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Tak, tylko zalecenia lekarza były odnośnie innych okoliczności:)
właśnie na tym polegał mój błąd i głupota, że postąpiłam jak przy alergii, a okazało się, że tym nieszczęsliwym dla mnie razem, to nie była alergia tylko początek stanu zapalnego i krople zamiast pomóc zaszkodziły, a gdybym poszła do lekarza zamiast sama kombinować nie doszło by do takiej choroby...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:55, 30 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
moniczka napisał: | Tak, tylko zalecenia lekarza były odnośnie innych okoliczności:)
właśnie na tym polegał mój błąd i głupota, że postąpiłam jak przy alergii, a okazało się, że tym nieszczęsliwym dla mnie razem, to nie była alergia tylko początek stanu zapalnego i krople zamiast pomóc zaszkodziły, a gdybym poszła do lekarza zamiast sama kombinować nie doszło by do takiej choroby... | Moniko. To chyba bardziej skomplikowana sprawa bo Maks na zapalenie uszu również dostał ten lek. A nie wydaje mi się, żeby Dicortineff był na odczulenie.
Uważam, że nie powinnaś mieć sobie nic do zarzucenia a o uszy musimy dbać i o nich pamiętać nawet gdy psy nie trzepią nimi
A niezależnie od to pytanie do Marka
Jak Kabi dzisiaj się czuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
12Marek
Glob.Moderator
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 2050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kołobrzeg Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:06, 01 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Jerzy Włodarczyk napisał: |
Jak Kabi dzisiaj się czuje  |
Trudno jednoznacznie określić
Ucieka i zainteresowanie swoją osoba traktuje jako próbę zamachu na jego ucho - czyli go boli
Jak już nie ma wyjścia daje sobie zakropić i rozmasować - czyli wie, że musi albo przynosi mu to ulgę ...
Po zabiegu układa się w pobliżu jakby wiedział, że tak trzeba było...
Ogólnie, nie jest zdrowy, bo jest o wiele spokojniejszy i mniej zainteresowany zabawą
Chociaż na świeżym śniegu pobrykał
Dziś rano zakropiłem mu tylko i do jutra nie będę go widział
Taka praca
Jutro może będę miał świeże spojrzenie... Chcę dać szansę wetowi i lekom. W końcu drożdże to też grzyby....
Dzięki za troskę.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:28, 01 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
12Marek napisał: |
Ucieka i zainteresowanie swoją osoba traktuje jako próbę zamachu na jego ucho - czyli go boli | na początku z Corsą miałem to samo.
A później zaczęłem ją uczyć.
Najpierw dostawała nagrody za podejście do mnie gdy zajmowałem pozycję - siad płaski
Później ćwiczyliśmy siad, połóż się i same pieszczotki.
Oczywiście robiliśmy to wszyscy czyli ja
Potem gmerałem gołym palcem w uchu.
potem chusteczką jednorazową na palcu i zwuniętą.
Nie wiem dlaczego ale chusteczka jej nie przeszkadza a wacik na patyczku tak
Potem smarowanko palcem i w końcu kropelki ale wpierw noszone przez godzinmkę pod pachą, żeby były ciepłe. Płukanka typu Otex czy Otosol wlewam do strzykawek, teraz po 2 cm3, ogrzewam w ciepłej wodzie i dopiero wlewam po boczku płatka.
Jest OK chociaż za tym nie przepada
Cytat: | Jutro może będę miał świeże spojrzenie... Chcę dać szansę wetowi i lekom. W końcu drożdże to też grzyby.... | Ale to trochę potrwa więc jak to mówi młodzież - spoko
[quote]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|