Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ariena
Rutyniarz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:18, 16 Wrz 2008 Temat postu: coś z uszami? |
|
|
Od jakiegoś czasu Szanta po prostu śmierdzi, zwłaszcza przy głowie. Wykąpaliśmy ją szamponem i trochę przeszło, ale po paru dniach się nawróciło. Normalnie jak się do mnie zbliża to uderza mnie taki mdły zapach. Podniosłam uszy i ma trochę zabrudzone brązową wydzieliną, nie są czerwone, nie drapie się, ale za to strasznie śmierdzą mimo małego zanieczyszczenia Pamiętam jak moja poprzednia suczka nawet jak miała bardzo brudne uszy to w ogóle nie śmierdziały. Co to może być, mimo że się nie drapie i nie ma zaczerwienienia?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ariena dnia Wto 16:19, 16 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:49, 16 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Wiec to w koncu te uszy tak smierdza? Wyczysc uszy- powinny byc rózowe... jesli i wydzielina i zapach beda sie utrzymywały no to wtedy chyba tylko do weta...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siugowa
Ekspert
Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 1755
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opoczno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:13, 16 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
... i najlepiej zrobić wymaz bo to może być grzybiczne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda&Lucky
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świecie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:51, 16 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Siugowa napisał: | ... i najlepiej zrobić wymaz bo to może być grzybiczne. |
Tak jest. Lucky często ma drożdżaki, teraz też smarujemy preparatem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siugowa
Ekspert
Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 1755
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opoczno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:24, 16 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
A jakim? Bo coś znów jedno uszko Bajki coraz bardziej brudne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ariena
Rutyniarz
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:26, 16 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Mama porządnie wyczyściła jej uszy (mnie odrzucał ten zapach i nie udało mi się dokładnie ) i jak na razie nie śmierdzi, będę obserwować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasiaigandalf
Goldeniarz
Dołączył: 12 Wrz 2008
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 10:19, 20 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
My tez mielismy ten problem, tylko ze Gandalf sie drapal i uszy byly straszliwie brudne nawet dzien po wyczyszczeniu. Dostal antybiotyki i kropelki do uszu, mial zapalenie. Bylismy tydzien temu na kontroli , wet mowil,ze wszystko ladnie, a mi znowu stamtad smierdzi... ciagle jednak dostaje te kropelki i ma czyszczone. Czy moze to miec zwiazek z tym, ze non stop pada i Gandalf ciagle ma mokre wlosy na i w uszach? Staram sie osuszac mu je, ale wlasnie tam wilgoc najdluzej mu sie utrzymuje..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:12, 21 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
kasiaigandalf napisał: | Staram sie osuszac mu je, ale wlasnie tam wilgoc najdluzej mu sie utrzymuje.. |
a w jaki sposób osuszasz mu te uszy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:06, 21 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Ariena napisał: | Mama porządnie wyczyściła jej uszy (mnie odrzucał ten zapach i nie udało mi się dokładnie ) i jak na razie nie śmierdzi, będę obserwować. |
Ja przypominam, że psom, szczególnie w stanach zapalnych, nie powinno się czyścić kanałów tylko zewnętrzne fragmenty uszu. Kanały trzeba płukać specjalnymi płynami np. Otex i pozwolić psu wytrzepać uszy.
Zdrowe uszy pachną suszonymi grzybami i ja bardzo lubię ich zapach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasiaigandalf
Goldeniarz
Dołączył: 12 Wrz 2008
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:48, 21 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
kesse napisał: | kasiaigandalf napisał: | Staram sie osuszac mu je, ale wlasnie tam wilgoc najdluzej mu sie utrzymuje.. |
a w jaki sposób osuszasz mu te uszy? |
kupilismy sobie recznik dla psa, z mikrofibry i po kazdym spacerze osuszam go wlasnie recznikiem, calego, a uszy szczegolnie mocno wycieram.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda&Lucky
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świecie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:55, 21 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Ja zaklejam na plaster na czubku głowy Może trochę głupio wygląda, ale przynajmniej mu się tam nic nie odparza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:02, 23 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Magda&Lucky napisał: | Ja zaklejam na plaster na czubku głowy Może trochę głupio wygląda, ale przynajmniej mu się tam nic nie odparza |
Mada. Ty się znęcasz nad Szczęściarzem .
Ja po prostu wycieram im łepki i ciałko jskąś bawełnianą szmatką typu powłoczka i to wszystko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda&Lucky
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świecie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:19, 27 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Jerzy Włodarczyk napisał: | Magda&Lucky napisał: | Ja zaklejam na plaster na czubku głowy Może trochę głupio wygląda, ale przynajmniej mu się tam nic nie odparza |
Mada. Ty się znęcasz nad Szczęściarzem .
Ja po prostu wycieram im łepki i ciałko jskąś bawełnianą szmatką typu powłoczka i to wszystko |
Jakie znęcam? To wszystko dla jego dobra Choć przyznam, że Lucky'emu od tarzania się w trawie często się plaster odkleja Robimy tak tylko po kąpieli w morzu lub jeziorze jak uszy są naprawdę mokre, a na dworze duchota i słońce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kamil638
Goldeniarz
Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorlice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:19, 04 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
ostatnio zaobserwowałem u mojego Brazyla ze cos ostatnio czesto trzepie uszami. jest to czyms spowodowane ?? czy to jest normalne zachowanie ?? (jeszcze udziele sie porady u weterynarza)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
viol's.
Początkujący
Dołączył: 06 Kwi 2008
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:00, 07 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
u mojego psiaka pojawiło sie to ju dosc dawno. Czyli brązowy brud w uszach ,codziennie mu jeczyszcze ale i tak jest go tyle samo i smierdzi. jak bylam u weta to tylko mu wyczyscil i powiedzial ze to nic groznego. Nie wiem co ma zorbic ,chyba pojde jeszcze raz ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|