Czarne plamki, drapanie, alergia???

Magda&Fado

No nie jest to tanie, a najgorsze, że my nawet wiedząc, że są to roztocza kurzu jakoś specjalnie psu pomóc nie możemy. Bo pozbyć sie całkowicie tego nie da.
No chyba, że zdecydujemy się na odczulanie, ale ja nie mam sumienia kuć psa przez ok. 2 lata, zostają jedynie leki które podobno są też bardzo kosztowne.
Póki co czekamy do kontroli i będziemy wtedy decydowac co dalej. Jesli stan jego skóry się nie poprawi to leki będa konieczne, a z tego co widzę to było już lepiej, a wczoraj łokcie znowu były tragiczne:-(

kesse

Z tego względu że u nas nie ma aż takiej tragedii - no i nie powiem bo niemal jednorazowo 500zł to spore obciążenie.. na razie zaczekamy... Jeśli w czasie zimy nie bedzie objawów to bedzie znaczyło ze to ewidentnie cos co działa na nią porą letnią, a że psica dopiero w wieku 2 lat to dostała i to na początku lata- dlatego myślę że to raczej nei kurz, nie pokarm, a właśnie jakies pyłki, może opryski na polach.

Dzis pojedziemy sobie na zastrzyk który u nas pomaga, no i czekam na te krople.

Magda&Fado

Ja byłam przekonana, że Fada uczula trawa, bo często jak ją wącha to kicha a na testach wyszło, że to nie trawa. A ja już sama nie wiem, komu tu wierzyć Sad

Dotego przez okres tej diety nie zakali go ani zakrapieć na kleszcze i pchły, ani odrobaczać, oni nawet szczepić na te wszystkie choroby zakaźne, a powinniśmy to zrobić we wrześniu.
Tylko co będzie jak coś złapie, ja juz sama nie wiem co robić Sad

kesse

U Was to trochę inaczej bo Wy sie zmagacie z tym od małego. Natomiast u nas dopiero się zaczęło.
Nie wiem Madziu co Ci poradzić... ale rzeczywiście zostawic psa tak bez zadnych zabezpieczeń?

Magda&Fado

No właśnie, ale on po szczepieniu też miał reakcje alergiczną, cały był spuchnięty i dlatego kazali nam się miesiąc wstrzymać, żeby zobaczyć jak podziała ta dieta i leki. Mam nadzieję, że nic nie złapie. A w listopadzie go zaszczepie.

saida

Magda, spokojnie Fadzia możecie zaszczepić z opóźnieniem, te szczepionki mają przedłużone działanie i to sporo, a nie jest tak, że jak w zeszłym roku we wrześniu Fado był szczepiony to w tym roku we wrześniu już go szczepionka nie chroni, więc spoko

Poza tym, teraz są debaty nad tym, że lepiej szczepić raz na dwa lata, aby organizm nie uodparniał się za szybko i wielu weterynarzy i psiarzy taką metodę stosują, jedynie wścieklizna corocznie bo to jest wymóg.

Co do efa oile to ja stosuję je u Homera już dłuższy czas. Dla kondycji włosa i ku mniejszemu ich wypadaniu. Jestem z nich zadowolona chociaż nie są wydajne w przypadku naszych psiórów (zamiennie stosuję je z kapsułkami Dermanorm - też dobre i "kasowo" oraz ilościowo lepiej się opłaca, chociaż Homer pluje nimi Rolling Eyes

więc wolę krople)

Magda&Fado

Fado był szczepiony w grudniu, ale w książeczce mam napisane że w listopadzie data następnego szczepienia nie wiem czemu tak szybko.
W listopadzie go odrobacze i potem zaszczepie.

A jak powinno się odrobaczać psa, bo nam kazano co 3 miesiace, a z tego co czytam to większczość odrobacza co pół roku.

No własnie dużo dobrego czytałam o tych kropelkach, tylko faktycznie mało wydajne. U Fado po pierwszej butelce była duża poprawa jesli chodzi o skórę, z sierścią jak narzie problemów nie mamy.

BasiaK.

A czym w tej chwili Fadulińskiego karmicie?

Magda&Fado

Je Royala Hypoallergenica, bo póki co tylko on się sprawdził.
Ale biedak nic więcej nie dostaje tylko tą suchą karmę, która już mu uszami wychodzi Sad

Raz zje, raz niezje.

saida

BasiaK.

Dzięki za odpowiedź - jakoś sama nie mogłam tego doczytać.

kesse

My wczoraj byliśmy u weta , razem doszlismy do wniosku że Kessowa nie ma wielkiej tej alergii więc odpuściliśmy zastrzyki i zobaczymy jak będzie po tych kropelkach. Dlatego ze ostatnio była na zastrzykach 2 miesiące temu więc wet odradził zbyt częste stosowanie a skóra nei wygląda tragicznie (już go lubię Smile

)

Madziu
Natomiast kupowaliśmy tabletki na odrobaczenie no i wet tez mowi że niby raz na pół roku, ale optymalnie byłoby co kwartał! (i tak tez kiedyś grzebiąc w necie wyczytałam , że jednak najlepiej byłoby co kwartał)

Magda&Fado

No to super, spróbujcie tych krolepelek może pomogą. A zobaczysz jak będzie przez okres zimowy, może wszystko minie

No ja go odrobaczam co kwartał, mam nadzieję, że mu tym nie zaszkodzę.

Ja się jeszcze tak wczoraj zastanawiałam, bo skojarzyłam fakty, że Fadusia problemy zaczeły się też w okresie jak zaczełam mu podawać ARTHROFOS może on jest uczulony na jakiś składnik tego preparatu. Muszę dostawić go na jakiś czas i zobaczymy. Bo tak mnie właśnie olśniło, że wet pytał się czy on przypadkiem nie bierze jakiegoś preparatu witaminowego a ja zupełnie o tym zapomniałam, a podaje mu go od 2 miesiaca życia hmm.

Ja juz normalnie kombinuje na wszystkie strony Sad

kesse

Madziu odrobaczanie mu na pewno nie zaszkodzi!!!!!!! Jedynie pomoże Smile

No i super że kombinujesz, nie ma wyjścia... rzeczywiście odstaw to i zobaczysz... a my tez obserwujemy i czekamy.

kesse

Przyszły nasze kropelki Smile

Otworzyłam wczoraj młodej pyszczek i zapodałam odpowiednia dawkę Smile

ale się oblizywała Smile

a teraz czekamy na efekty...