Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kalipsa
Miłośnik goldenów
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:59, 06 Maj 2007 Temat postu: Czy to jest blizna czy kawałek kleszcza pozostał pod skóra? |
|
|
Miesiac temu nad okiem pies złapal kleszcza , wyciagnelismy go - do tego stopnia ze po wyciagnieciu chodzil po blacie stołu , jednak psu została narośl - i nie wiem czy jest to blizna ktora sie zagoi i odrosnie siersc czy to kawalek kleszcza zostal - nie jest to zaczerwienione ani spuchniete itp
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
lukas
Goldeniarz
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skarbimierz Osiedle
|
Wysłany: Nie 21:22, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Tez sie dolaczam do pytania jesli mozna?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kalipsa
Miłośnik goldenów
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:49, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
lukas napisał: | Tez sie dolaczam do pytania jesli mozna? |
Tak, oczywiscie Czekamy na rady ekspertow:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sandra
Ekspert
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon 11:52, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
luna też takie miała ale po miesiącu znikają u mojej psiny.
Pytałam się weta odnośnie tego powiedział że zazwyczaj zanikają tylko czasem pozostają małe zgrubienia na niektórych psiakach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
md117
Ekspert
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1257
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:58, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
No własnie Valdi ma podobne tylko nieco mniejsze ale dokładnie w tym samym miejscu, myślałam, że to blizna po czymś bo kleszcza to ja tam nigdy nie widziałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kalipsa
Miłośnik goldenów
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:47, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
md117 napisał: | No własnie Valdi ma podobne tylko nieco mniejsze ale dokładnie w tym samym miejscu, myślałam, że to blizna po czymś bo kleszcza to ja tam nigdy nie widziałam |
Czyli nie ma powodów do panikowania??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sandra
Ekspert
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon 14:38, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
raczej nie jak psiak miał już wszystkie szczepienia.
Poczekaj miesiąc jak nie jest to zapalone to zniknie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MegaLena
Starszy goldeniarz
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oświęcim
|
Wysłany: Wto 15:01, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Mega po klaszczach ma podobne zgrubienia, które długo się goją, ale w końcu znikają. Może własnie fakt że nad okiem skóra jest delikatniejsza a siersć krótka powoduje że każde zadrapanie i zranienie wyglądają groźnie.
Wg mnie też nie ma się czego obawiać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
md117
Ekspert
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1257
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:50, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Kalipsa napisał: |
Czyli nie ma powodów do panikowania?? |
Chyba jednak nie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
puma
Początkujący
Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska
|
Wysłany: Śro 16:19, 09 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Nie ma powodów do panikowania jakby po miesiącu nie zeszło to idź do weta ale powinno zejść
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:37, 09 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
MegaLena napisał: | Mega po klaszczach ma podobne zgrubienia, które długo się goją, ale w końcu znikają. Może własnie fakt że nad okiem skóra jest delikatniejsza a siersć krótka powoduje że każde zadrapanie i zranienie wyglądają groźnie.
Wg mnie też nie ma się czego obawiać. |
A mnie sie wydaje, że to znowu są kwestie indywidualnej odporności.
U Lady ślady po kleszczach znikają po około miesiącu a u Corsy po kilku dniach.
Nie jestem pewien czy jakieś małe smarowanko lub masażyk tego miejsca z udziałem jakiegoś bakteriobója nie pomaga. Ja zawsze traktuję te miejsca utlenioną i lekko ją wcieram
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sandra
Ekspert
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 18:41, 09 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
No właśnie jeśli chodzi o te krwiopijce;
Zakropiłam Lunę frontline i od tego czasu pdina ma kleszcze tylko na pysku i to miała już 4 w ciągu 2 tyg. Co zrobiłam źle???
a co do ranek to też przemywam je zawsze wodą utlenioną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kalipsa
Miłośnik goldenów
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:01, 09 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
sandra napisał: | No właśnie jeśli chodzi o te krwiopijce;
Zakropiłam Lunę frontline i od tego czasu pdina ma kleszcze tylko na pysku i to miała już 4 w ciągu 2 tyg. Co zrobiłam źle???
a co do ranek to też przemywam je zawsze wodą utlenioną. |
Ja również zakropiłam Fidka:) ale tydzień później w ciągu jednego spaceru złapał 6 kleszczy Mam nadzieje ze w niedługim czasie blizna zniknie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:52, 09 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
sandra napisał: | No właśnie jeśli chodzi o te krwiopijce;
Zakropiłam Lunę frontline i od tego czasu pdina ma kleszcze tylko na pysku i to miała już 4 w ciągu 2 tyg. Co zrobiłam źle??? |
Nic źle nie zrobiłaś pod warunkiem, że nie dałaś jej się kąpać ani sama jej nie kąpałaś przez minimum dwa dni po zakropleniu.
Trzeba jednak te baby (i nmie tylko) przeglądać po spacerach.
A więc wciąż polecam wyczesywanie grzebieniem, oczywiście dosyć gęstym o długich zębach, po każdym spacerze szczególnie jeśli odbył się w okolicy kleszczonośnej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sandra
Ekspert
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Śro 20:00, 09 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
nie kąpałam jej. Dziwi mnie to dlatego że jeśli jakiś kleszcz się przypląta to tylko na pysku. Dobrze że Luna jest tak spokojna bo z laki trzeba za każdym razem jechać do weta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|