Do wszystkich właścicieli dysplatyków

angelface

U naszego pieska własnie stwierdzono dysplazję stawów biodrowych- prawy c1, lewy c3. Jesteśmy kompletnie załamani... Prosimy o rady odnośnie karmy i leków.Jakie sie u Was sprawdziły?
/Ja zamierzam gotowac łapki kurze z ryżem i dawac do tego jakas karmę suchą. Zastanawiam sie nad dwoma royal canin lub eukanuba. Zastanawiam sie czy te karmy dla dysplatyków wogóle cos daja czy to tylko pic na wodę... Jakie macie doświadczenia? Co do leków to musze isć na konsultacje do weta, bo na razie tylko mam zdjęcie z opisem i diagnozą. W necie widziałam ceny leków i włosy mis sie na głowie zjerzyły Shocked

. !50 zł. zalek Shocked

. Mam nadzieje ,ze nasz wet przepisze cos tańszego Crying or Very sad

.Ale proszę o radę szczegóelnie jeżeli chodzi o karmę. A może poza royalem czy eukanuba jest inna troche tańsza?

Trolkowie

Royal Canin Junior Large Dog Digest&Osteo ma 500mg chondroityny i glukozaminy na kg lub ta sama dla dorosłych ( teoretycznie od 15 miesiąca życia, ale czasem weci dają wcześniej) ma aż 1000mg. karma kosztuje ok.250 zł za 14kg dla dorosłych , 10kg dla Juniora.
Brat od mojego Trolka miał problemy ze stawami, jadł karmę przez 2 miesiące i poprawa widoczna gołym okiem! ma piękne , zdrowe łapki!
Oprócz tego oczywiście galaretka z kurzych łapek, chrząstki i nabiał-biały serek , jogurty. My profilaktycznie co prawda, ale podajemy 1 tabl. ArthroFos, 90 tabletek kosztuje 50-55zł u weta.

Tu tez już była dyskusja o karmieniu goldasa z dysplazją-zajrzyj!
http://www.goldenretriver.fora.pl/zywienie,4/jaka-karma-dla-goldena-z-dysplazja,2379-45.html

ZDRÓWKA ŻYCZYMY!

angelface

Tak właśnie sie ku royalowi skłaniałam, tym bardziej,ze próbka mu bardzo smakowała.A co do ceny to na allegro widziałam 4 kilo za 209 zł. Co do tych tabletek to teraz spojrzałam na swojego posta i chciałam oczywiscie napisac,ze w necie widziałam lekarstwo za 150 zł (przez pomyłke napisałam,że 50). piszesz,że te tabletki kosztują 50 zł. za 90 szt to wcale nie tak dużo,a ile sie dziennie daje? Swoją drogą dopóki był mały(tzn. do 7 miesiąca) kupowałam te lepsze karmy przeznaczone dla szczeniat dużych psów:pro plan, eukanuba, josera,( dopiero teraz kupiłam tańszą karmę), więc była to jakaś profilaktyka a i tak nic nie dało..

Magda&Lucky

Niestety leki tanie nie są. Co do karm, to powiem szczerze, że różnicy u psa w jedzeniu royala dla dysplatyków a zwykłej karmy nie zauważyłam. Poza ceną.

Z dysplazją da się żyć. Nasz dysplatyk będzie miał niedługo już 6 lat. Zastrzyki i tabletki dobrze się sprawują. Od dwóch ponad lat nie kulał (tfu... tfu... żeby nie zapeszyć). Uważamy na spacerach, nie przemęczamy i jest dobrze

monia&vero

angelface

Niestety na operacje już jest za późno, jesteśmy po konsultacji u dwóch lekarzy i obaj są tego samego zdania,ze zabieg robi się do 10 miesiąca a on ma rok...zresztą słyszałam,że zabieg też nie daje zadnej gwarancji, lekarz powiedział ,ze jeżeli kiedyś byłoby bardzo źle to zrobimy operacje usunięcia główki stawu(mam nadzieję,ze nie pokręciłam). Na razie dostaje artofophos dwie tabl. dziennie , łapki kurze w galarecie i przymierzamy się do zakupu karmy dla dysplatyków(nadal nie wiem czy royal czy eukanuba), jak na razie poprawy nie widzę,nadal utyka....

Beata i psice

No to jedziemy na tym samym wózku... Sad

Dlaczego zrobiliście badania? Co Was do tego skłoniło? Jak zachowuje się Wasz psiak? Boli go? Ja nie mogę sobie poradzić z tą wiadomością. Jakie macie zalecenia co do ruchu?

angelface

Zrobilismy badania bo pies najzwyczajniej w świecie utykał, nie wiem czy go boli ale jeżeli tak to na pewno nie jest to duży ból bo biega i skacze z przyjemnością. Co do ruchu to nie długie spacery i bez forsowania.

hayena

I znów to co jest tłuczone na forum cały czas.Róbmy rtg jak najwcześniej.Nie czekajmy na objawy.Obecnie zaleca się wykonanie rtg ok.4-4,5 miesiąca życia.

M!S!A

Wiem że to nie golden ale chciałam się z Wami podzielić. Moja mama adoptowała kilka miesięcy temu sunię owczarka niemieckiego. Dzisiaj pojechałyśmy z nią na rtg stawów biodrowych i łokci. Niestety diagnoza brzmi- poważna dysplazja stawów biodrowych- z prawej strony zwichnięcie stawu. Szilka ma 9 miesięcy, nie dostała żadnych leków, ma mieć ograniczoną wszelką aktywność na min. pół roku a później się zobaczy- być może będzie operacja ale o tym za wcześnie mówić. Sad

dla zainteresowanych wklejam zdjęcie- po kliknięciu na nie powiększy się.

[link widoczny dla zalogowanych]