| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna
|
 Wysłany: Czw 0:34, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
| mroziaczek napisał: | | moja ma regularnie zapchane gruczoły - mówiono mi że od diety - zmieniałam dietę wiele razy i na gruczoły to nie pomogło |
Nie zgadza się, jak wynika z moich obserwacji 
| Cytat: | podobno to się tak ma jak rude włosy  niestety |
Kocham rude, ale na zapchane gruczoły bym nie zamienił 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Pati
Goldeniarz
Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Czw 20:06, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Benek sobie gryzie łapy i paznokcie, jak byliśmy u weta to zapomnieliśmy o tym wspomnieć, ale to jest chyba wina tego uczulenia na skórze które dostał na pachwinie. Przyjmuje antybiotyk i jutro idzie na kontrole do lekarza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
mroziaczek
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w-m
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Czw 23:05, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
| Jerzy Włodarczyk napisał: | | mroziaczek napisał: | | moja ma regularnie zapchane gruczoły - mówiono mi że od diety - zmieniałam dietę wiele razy i na gruczoły to nie pomogło |
Nie zgadza się, jak wynika z moich obserwacji |
ale moja teraz je mniej więcej to samo co Twoje i nadal co 3 miesiace ma zapchane gruczoły
| mroziaczek napisał: |
| Cytat: | | podobno to się tak ma jak rude włosy niestety |
Kocham rude, ale na zapchane gruczoły bym nie zamienił |
ja też wolę swoje włosy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Pati
Goldeniarz
Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Czw 23:22, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Jak rozpoznać, że pies ma zapchane gruczoły? 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
mroziaczek
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w-m
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Czw 23:36, 03 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
napiszę co mój pies robi
często wylizuje sobie pupcię, gryzie nasadę ogona - czasami aż do krwi, lata za ogonem, gryzie łapki, i śmierdzi jakby sie wytarzała w jakimś g...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pią 0:18, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Anno. A może sporóbuj tak jak ja. Wcześniej wyłap ten moment i lekko wyciśnij w gazę czy ligninę.
Czy Miłka dostała jakieś przeciwzapalne czy tylko miała wyciskane gruczoły 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Olinka
Ekspert
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 1680
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pią 14:00, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Mroziaczku, Jurku a jak wasze psiaki miały już wyczyszczone gruczoły to z miejsca przestawały gryźć sobie łapki czy latać za ogonem??
Bo Fred jeszcze sobie gryzie łapki mniej niż wcześniej no ale zawsze.... może to z przyzwyczajenia ;]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Olinka dnia Pią 14:01, 04 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pią 15:13, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Moja nigdy sobie nie gryzła za wyjatkiem wygryzania śniegu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
moniczka
Rutyniarz
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wałbrzych/ Wrocław
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pią 20:24, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Nasz Max ma zapalenie ucha i weterynarz powiedział że to od zapchanych gruczołów... dziwne.... co o tym sądzicie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pią 21:04, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Rzeczywiście zaskakujące 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Pati
Goldeniarz
Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pią 22:09, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj jak byliśmy na kontroli z Benkiem, to weterynarz powiedział, że rzadko się zdarza, aby pies miał wszystkie objawy naraz. Pani mu wycisnęła, ale powiedziała, że jest wszystko w porządku, ponieważ wydzielina jest płynna 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
moniczka
Rutyniarz
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 680
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wałbrzych/ Wrocław
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pią 22:16, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
tzn że za każdym razem jak się nazbiera ta wydzielina to pies będzie miał zapalenie ucha?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
mroziaczek
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w-m
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Sob 0:13, 05 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Jurku - kocham swojego psa ale gruczołu mu nie wycisnę, wet próbował namówić na to męża mego ale on tym bardziej tego nie zrobi
zastrzyki zależą do weta - zalezy który jest to albo da albo nie da - nie zauważyłam aby miało to jakieś znaczenia dla częstosci zapychania sie gruczołów
moniczko - nam wet też tak mówił, nie wiem jaka to zależnośc ale widocznie jakaś jest - jak poszłam z uszami to wyciśnięto jej gruczoły teraz jak szybko reaguję na gruczoły nie ma problemów z uszami
olinka - moja sobie jeszcze gryzła łapki jak dostała jakiegoś pasożyta podobno od kontaktu z jakimś zwierzęciem dzikim bądź niezadbanym (miała kontakt z big szczurem ))
Post został pochwalony 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dewa
Goldeniarz
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
| Wysłany: Sob 1:24, 05 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Kochani, może jestem głupia - ale niech mi ktoś wyjaśni - co ma ganianie własnego ogona i gryzienie łap z zatkanymi gruczołami. Moje kocury uwielbiają gonitwę ża własnym ogonem - czy to znaczy, że mają zatkane gruczoły? Ale by się zdziwiły ( czytaj-wkurzyły), gdybym próbowała gmerać im koło pupy  Moje psy ganiały za własnym ogonem, bo fajnie było złapać to co było łatwe do złapania (najtrudniej było sznaucerowi-hodowca obciął ogon, ale też próbował!), a łapy wylizywały/wygryzały jak coś im tam włazło 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Olinka
Ekspert
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 1680
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Sob 1:29, 05 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
| Dewa napisał: | Kochani, może jestem głupia - ale niech mi ktoś wyjaśni - co ma ganianie własnego ogona i gryzienie łap z zatkanymi gruczołami.
|
Ja nie bardzo wiem czemu to tak się objawia  Ale jak poszłam do weta i spytałam się co może być przyczyną tego, że leży i gryzie sobie łapki to powiedział, że albo zapchane gruczoły albo mu się nudzi. No ale okazało się, że w jego przypadku powodem były gruczoły. I faktycznie teraz zdecydowanie mniej się gryzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
