Guzy i sterylizacja Corsy- Mam nadzieję, że już po wszystkim

.:OLIWKA:.

Ufff... buziak w pysia dal Corsy

i drugi dla Lady

I niech dziewucha szybko zdrowieje.

LILKA

No i na takie wiadomości czekałam.

Wymiziaj ode mnie swoje panny.
Spokojnej nocy.

Duśka@Frida

Wobec tego dobrej nocy. Corsuniu - trzymaj się dziewczynko, szybciutko zdrowiej! Mizianko dla panienek. Very Happy

p.s. Jurku, ja się nie znam, ale mojej Fryderyczce po operacji ja nie smarowałam niczym, ani nie przemywałam szwu... Sam się goił... (nie kazano mi) Szefek wyglądał dobrze, choć pojawiła się opuchlizna pooperacyjna (jak pamiętasz mieliśmy stracha, bo wyglądała jak przepuklina). Po zdjęciu szwów w ciągu ok. 1,5 tygodnia opuchlizna zeszła do zera.

Proton

Ufff, że tak powiem Smile

Magdalena

Komputer popsuty, miasto mi zalewa i jeszcze takie straszne rzeczy się tu dzieją... Mam nadzieję, że sytuacja się szybko poprawi Smile

Mizianki dla psiaków Smile

Myślami jesteśmy z Wami

KingaSeba_Luna

super super super Smile

!

Duśka@Frida

Jurku, już 14.00 a Ty żadnych wiadomości nam nie przesyłałeś... Co u Was? Rolling Eyes

kesse

Chwilę mnie nie było, patrzę na fotki i zmartwiłam się, ale patrzę dalej i dobre wiadomości! Uf. Cieszę się Smile

Jerzy Włodarczyk

kesse

Zastanawiasz się dlaczego wycięli węzły chłonne?

Jeśli tam były guzki to musieli wyciąć całe węzły.

Maciachowa

Długo nie zaglądałam na forum a tutaj takie smutne wydarzenia.
Dobrze, że juz Corsiątko śpi spokojnie, a weterynarz sie nie denerwuje opuchliżną. Jerzy, dziewczyny mają swój raj na wsi i dobrze Wam tam... Trzyam kciuki a goldasom łapki zacisnęlam a co tam Smile

Jerzy Włodarczyk

kesse

Na przedostatnim foto wygląda jak jakaś wielka gula ... szczerze to rzeczywiście coś nieciekawie to wygląda, ok przekonuje mnie fakt , że moze byc opuchlizna... ale sączenie sie ropy to jakos niezbyt dobry znak (chyba?)

Jakiś czas temu przygotowywałam sie do szkoły dość obszernie z tematyki nowotworów i coś mi sie kojarzy z tym wycinaniem, że tak sie własnie robi... bo....(musiałabym sięgnąć do źródeł aby dokładnie sobie przypomniec dlaczego, nie bede teraz zmyslać)

Dorota&Frodo

Rana wyglada moi zdaniem nieźle Wink

Tyla

Jurku, tak jak Dorota sugeruje kup jodyne w aptece i pędzluj brzunio Very Happy

, bardzo dobrym środkiem do odkażania ran jest Octenisept, rewelacyjnie przyśpiesza proces gojenia się ran. Nie stosuj żadnych mazideł typu Sudocrem( na świeże rany nie powinno się), wodą utenioną też nie, bo rana nie będzie chciała się zabliźniać. Bardzo dobrze robi również Oxycort w sprayu, ale on jest już na receptę, bo to antybiotyk.
Pozdrawiam