Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agniesia206
Początkujący
Dołączył: 25 Sty 2008
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 10:30, 09 Kwi 2008 Temat postu: guzy pod skórą |
|
|
Witam!!! Mój goldenik ma 1,5 roku, jest bardzo zadbany i regularnie odwiedza wet. Ostatnio po zabawie z inny psiakiem wyczułam pod jego skórą (na grzbiecie) guz dośc spory, ok 3cm średnicy. U wet. jak go głaskałam wyczułam drugi w innym miejscu. Lekarz podaje mu teraz przeciwzapalny antybiotyk ale BŁAGAM czy ktoś miał coś takiego u swojego psa? Co to może być? Lekarz podejrzewa, żę może to od uderzenia np. jak bawi i turla sie z innym psem... HELP
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ola i Risa
Starszy goldeniarz
Dołączył: 09 Sie 2007
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
sandr
Goldeniarz
Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świebodzice
|
Wysłany: Śro 12:22, 09 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Witam.
Dostał może wcześniej w to miejsce zastrzyk?
Nasz Elvis miewa takowe po zastrzykach (w miejscu nakłucia). Kiedyś po iniekcji jakiegoś leku na niestrawność
(pożarł jakąś wstrętną folię) wyskoczyła mu pod skórą gulka wielkości połowy (wzdłuż) kurzego jajka. Wet zalecił nacieranie tego miejsca (skóry) spirytusem kamforowym i obserwację,
po dwóch tygodniach masowania i nacierania ww. - guzek zniknął...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolcia
Przyjaciel forum
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:28, 09 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Shiro właśnie zrobił się taki "guz" bo miał kleszcza w tym miejscu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
agniesia206
Początkujący
Dołączył: 25 Sty 2008
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:56, 09 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
sorki ze najpierw nie poszukałam tego w wyszukiwrce ale tak sie wystraszyłam tego guza,że szybko napisałam:( no mój Bazis (nietypowe imię mu nadałam) był 3tyg temu wykastrowany i rozlizał sobie rane potem był stan zapalny i seria zastrzyków ale w te feralne miejsca nie był kłuty... ah on ciągle jest na coś chory, te goldeny są takie delikatne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ola i Risa
Starszy goldeniarz
Dołączył: 09 Sie 2007
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:21, 10 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Nie przejmuj się. Ja w jednym z pokazanych tematów też się bałam o moją sunię. Miała guzka, który sam zniknął...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Manqa13xD
Starszy goldeniarz
Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 15:02, 07 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
sandr napisał: | Witam.
Dostał może wcześniej w to miejsce zastrzyk?
Nasz Elvis miewa takowe po zastrzykach (w miejscu nakłucia). Kiedyś po iniekcji jakiegoś leku na niestrawność
(pożarł jakąś wstrętną folię) wyskoczyła mu pod skórą gulka wielkości połowy (wzdłuż) kurzego jajka. Wet zalecił nacieranie tego miejsca (skóry) spirytusem kamforowym i obserwację,
po dwóch tygodniach masowania i nacierania ww. - guzek zniknął... |
Shilla jak się zatruła i wymiotowała dostała w poniedzialek i srode po 2 zastrzyki dziennie i nie dawno zrobił jej się guzek właśnie w tym miejscu i nam wet tez kazał spirytusem nacierac i tez był taki jak pół jajka obecnie jest jak groszek i zaraz chyba zniknie do reszty:))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sandr
Goldeniarz
Dołączył: 21 Sty 2008
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świebodzice
|
Wysłany: Śro 17:25, 07 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Nie będzie śladu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|