Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AnnaBogusiak
Goldeniarz
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź/Czarny Las Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:55, 06 Gru 2008 Temat postu: hodowla a 'hodowla' |
|
|
Witam wszystkich,
Długi czas nas nie było na forum z powodu zajęć, myślałam, że jak tu zajrzę to tematy różnych postów będą odmienne od tego właśnie...Wiecie, nie ma was jakiś czas a potem wrzucacie fotki z jakiegoś 'błotnego spaceru' albo innych śmiesznych okazji, ale wychodzi na to, że nie tym razem.
Opiszę po krótko co się stało.
Jakiś czas temu zaczęliśmy pewien projekt. Wszyscy energicznie zabrali się do pracy przygotowując się na kilku miesięczne spotkania z grupą małych chłopców chorych na zespół Aspergera. Zajęcia ciekawe, edukacyjno - integracyjne. Każdy chłopiec inny, z innymi problemami, ale jak wiemy psy czynią cuda. I fajnie.
Jeden z chłopców, ośmiolatek z wieloma problemami wynikającymi ze swojej choroby odnajduje się wyłącznie w zagadnieniach dotyczących weterynarii. Oczarował większość terapeutów i WETERYNARZA urokiem osobistym i wiedzą, która w jego wieku jest olbrzymia. Nic dziwnego, odnalazł się wielce na zajęciach z psami. Nigdy psa nie posiadał, bo jak tu smutnie stwierdzić jego kochana mama miała wystarczająco dużo absorbujących rzeczy wokół niego, więc gdzie jeszcze pies. Mama natomiast, przefantastyczna osoba będąca całym sercem za chłopcem nawiązała bardzo dobry kontakt z nami już na samym początku.
I tak mamy młodego, który jest zafascynowany pracą z psem i jego mamę, która ze wzruszeniem obserwuje jak jej syn zaczyna 'wychodzić ze skorupki'. Terapia, więc działa. Automatycznie oswoiła się z faktem, że chłopiec zauroczył się szczególnie goldenem i tu zaczyna sie ta niefajna część monologu. Postanawia 'sprawić' choremu synowi retrievera. Nie będzie oczywiście taki, z jakim chłopiec pracuje, ale będzie wyjątkowy, bo jego własny!!! Znajduje ogłoszenie (chyba w gazecie) i pod wieczór jedzie po psa. Hodowla domowa na terenie warszawy. Nie miała żadnego doświadczenia i niestety nie poprosiła o pomoc, ale hodowla ogłaszała sprzedaż szczeniaków w kilku miejscach, więc jak sama mi później tłumaczyła 'wierzyła w dobre intencje' ludzi sprzedających.
Wraca do domu z małym samcem, 13 tygodniowym słodkim kulkiem. Ma wyprawkę, książeczkę i metrykę. Kilka dni później chłopiec chwali sie na zajęciach nowym kumplem, który 'jest dziwny'...'nie rusza się zbytnio, trzeba mu nosić jedzenie do kojca i prawie nie pije wody'!!!!
Meritum jest takie - totalnie zarobaczony, grudkowe zapalenie zakwalifikowane później przez naszego weta na operacyjne...dysplazja C'
Dziś po paru tygodniach kroplówki i reszty zabiegów ma sie o niebo lepiej , ale PYTAM jak to jest z tymi hodowlami????!!!!!!!!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jola66
Starszy goldeniarz
Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 0:09, 07 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
A z jakiej jest hodowli?? No bo jak ma metryke to warto to opisać w dziale o hodowlach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 0:15, 07 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
I to z rodowodem... szok... szkoda ze ludzie jak nei maja pojecia to nie radza sie kogos a mieli Was pod reka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aga3355
Ekspert
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wodzisław Śląski :D Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 0:16, 07 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Niestety. Przerażająca polska rzeczywistość. Aż trudno uwierzyć, że mamy tylu "wielbicieli". Czasami jak patrze na te ogłoszenia - rasowy, ale bez rodowodu - to mnie coś bierze. Najgorsze jest to, że coraz częściej ludzie kupują psy z rodowodem tylko po to, żeby dostać więcej kasy za szczenięta, o które później nie dbają, czego świadectwa są bardzo często widoczne. Brak jakiejkolwiek wiedzy, a chęć pieniędzy. Czy nasz naród na prawdę musi tak wyglądać? Wiadomo, w każdym kraju ZAWSZE będzie coś takiego... Przeraża mnie jednak to, że ludzie, aby sie wzbogacić siegają po wszystko, nie wiedząc nawet, jak krzywdzą te stworzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
.:OLIWKA:.
Ekspert
Dołączył: 18 Wrz 2008
Posty: 1966
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Bemowo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:55, 07 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Mnie też przeraża bum na goldeny
To okropne i najlepiej widać to na wystawach, wystarczy podsłuchać o czym gadają wystawcy...
Psy sędzich nie dają nam szansy na wygrane tylko dlatego że są psami sędzich
Kiedyś podsłuchałam rozmowy sędziny z której wcale nie ładniejszą psiną przegrałyśmy 2 razy Mniej więcej chodziło o to, że psiaki nie wiadomo skąd są brane, szczeniaki są 'robione' jak najczęściej i dla kasy. Biedne sunie...
Ja jestem za tym żeby dobrze sprawdzać hodowle nawet skontaktować się, jeśli jest taka możliwość, z ludźmi którzy z tamtąd pieska nabyli
Najlepiej jest też brać pieska z rodowodem bo w razie ewentualnych problemów z pieskiem, na wystawie lub z jego stanem zdrowia (mając rodowód i dowód zakupu) można starać się o odszkodowanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:01, 07 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
własnei wystawy pokazuja bum na goldeny, a ile suk bylo- dobrze widzielismy chocby w sobote w nowej rudzie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda&Lucky
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świecie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:57, 07 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Mnie się wydaje, że "goldenowy bum" powoli mija... Ostatnio za ro spotykam sporo osób z husky'mi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:04, 08 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Madzia pojedz na wystawe to golym okiem zobaczysz co przewaza... popatrz na allegro, na autogieldzie w rasie goldow najwiecej ogloszen i wszedzie ta krzywda dla psow RODZINNY PIES ....
a huskym to tez wspolczuje, mamy u nas takiego jednego meiszka w mieszkaniu, wychodzi na dosc krotkie spacery i tylko i wylacznie na smyczy poniewaz ucieka i boja sie go puszczac.. a jeden juz mi umarl pod kolami auta to kupili drugiego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda&Lucky
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świecie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:16, 08 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Fakt, że mają opinię "rodzinnej zabawki", ale wydaje mi się, że nie jest to aż tak nasilone jak 5-6 lat temu, kiedy chociażby w tv był nawał filmów i seriali o goldenach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
.:OLIWKA:.
Ekspert
Dołączył: 18 Wrz 2008
Posty: 1966
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Bemowo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:42, 08 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Napewno jest mniejszy niż wtedy, bo kto nie chciał mieć takiego Budiego Niestety to nie oznacza że się skończył...okropne jest to co robią z sukami...
Niektórzy robią tak, że nawet gdy suka ma ciążę urojoną od razu ją dopuszczają znowu...te suki nie dość że fizycznie to jeszcze psychicznie się wykańczają.
Widziałam mamę Ashy po porodzie i po 3 m-cach z maluchami i nie mogę pojąć jak można tak wykończonego psa dopuszczać niedługo po tym
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez .:OLIWKA:. dnia Pon 15:01, 08 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:44, 08 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Oliwio chyba Ci sie cos pomyliło, sukę hodowlana mozna dopuszczac raz w roku a własciwie co drugą cieczkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
.:OLIWKA:.
Ekspert
Dołączył: 18 Wrz 2008
Posty: 1966
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Bemowo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:47, 08 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Sory mój błąd...
Tym bardziej oburza mnie fakt częstego dopuszczania suki...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez .:OLIWKA:. dnia Pon 14:57, 08 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
.:OLIWKA:.
Ekspert
Dołączył: 18 Wrz 2008
Posty: 1966
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Bemowo Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:59, 08 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
strona 3/16 -->prawa i obowiązki hodowcy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:08, 08 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Kopiuje ci z regulaminy ZK
"Hodowca ma obowiązek:
a)
b)
c) ograniczyć mioty suki do jednego w roku kalendarzowym, "
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnnaBogusiak
Goldeniarz
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź/Czarny Las Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:15, 08 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Ta pseudo hodowla to 'Adecatos' z Warszawy. Nie ma info w necie, a przynajmniej ja nie mogę znaleźć. Ta pani miała ogłoszenie o szczeniakach z gazety i twierdzi, że na jakiejś stronie też było. Zniknęło? Zaginęło?Nie wiadomo.
Wczoraj dostaliśmy wieści o psiaku, czuje się już o wiele lepiej, jest w domu i rośnie chłopak:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|