Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AniaJ
Goldeniarz
Dołączył: 15 Cze 2008
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Sob 19:04, 03 Sty 2009 Temat postu: Jedzenie lodu. |
|
|
Witam. Zaczynam się trochę niepokoić o mojego Kaprysa. Zjada z apetytem spore kawałki lodu i nie daje ich sobie odebrać jak by to były co najmniej lody waniliowe. Na początku tylko bawił się w rozbijanie lodu na kałuży i rzucanie kawałkami a teraz w nim zasmakował. Czy takie smakołyki mogął mu zaszkodzić, zmrozić od środka? Czy wasze goldenki też mają podobne upodobanie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kate122
Starszy goldeniarz
Dołączył: 08 Sie 2008
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Suwałki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:09, 03 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Brutus je lod i snieg i nic mu sie nie dzieje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shinigami
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:15, 03 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Jasne, że mogą zaszkodzić. Od jedzenia zimego lodu, śniegu pies może zachorować, mogą powiększyć się węzły, może być angina, wymioty, leki i kupa nerwów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wandalka17
Rutyniarz
Dołączył: 15 Cze 2008
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:29, 03 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Moja po jedzeniu śniegu miała straszną biegunke , więc lepiej uważajcie . A chodzenie po lodzie niezbyt korzystnie wpływa na stawy .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BasiaK.
Rutyniarz
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 870
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Wysłany: Pon 0:51, 05 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Mój Api wcina śnieg:( I na mój rozum wydaje mi się, ze to nie jest dla niego dobre, ale zupełnie nie wiem jak go tego oduczyć. Bo biega sobie, a co jakiś czas robi mlask i już porcyjka śniegu ląduje w pysku:(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michał_Kielce
Miłośnik goldenów
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 1:46, 05 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Wczoraj bylem u weta i mialem pogadankę na temat jedzenia sniegu przez psa (pani dr widziala przez okno jak zjadal) tym bardziej ze Hektor juz mial angine po plywaniu w wakacjie. Niestety tez nie wiem co robic zeby tego nie robil, to stworzonko potrafi biec z otwartym pyskiem tuz przy ziemi i zgarniac caly snieg
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BasiaK.
Rutyniarz
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 870
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Wysłany: Pon 1:50, 05 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Najgłupsze w tym wszystkim jest to, ze na wszystko inne komenda "FE" działa, a na śnieg nie:(
Michał - co powiedziała pani weterynarz mądrego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maks212
Starszy goldeniarz
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: woj. kujawsko-pomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:44, 05 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Tez jestem ciekawa bo moj Maks rowniez zjada snieg (niestety)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daraka83
Ekspert
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oborniki Wlkp Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 11:44, 05 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Za to moja Daisy zamiast zjadać lód i śnieg - tylko go liże, myśle że to nie jest aż takie groźne - zastanawialem sie czy jej to zaszkodzi właśnie - myslałem sobie może się chłodzi - przecięż jezyk do tego jej słuzy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka Axelowa
Rutyniarz
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła
|
Wysłany: Pon 15:07, 05 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ja nigdy nie zabraniałam Axelowi jeść śniegu czy lodu
Uważam, że czym bardziej "izolujemy" nasze psiaki od wszelkich chorób (możliwych), tym bardziej robią się delikatne i chorowite. To tak, jak z dziećmi - czym bardziej chucha i dmucha się na nie, tym częściej łapią infekcje...
Do wszystkiego trzeba podchodzić z dawką rozsądku
Hartujcie swoje psiaki - niech ich organizmy się uodparniają i uczą się same sobie radzić a nie, że Wy będziecie we wszystko ingerować (jedzenie lub nie śniegu, picie wody z kałuży, kąpiel w jeziorze zimą... itp.)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BasiaK.
Rutyniarz
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 870
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Wysłany: Pon 15:31, 05 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Asiu, sporo masz racji w tym co piszesz - rzeczywiście, nie możemy na nasze psiaki chuchać i dmuchać, ale ... mi i tak nie podoba się pomysł zżerania czegoś na podwórku;-) Nawet jeśli jest to tylko śnieg;-)
Wciąż jestem ciekawa co na ten temat powiedział weterynarz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daraka83
Ekspert
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oborniki Wlkp Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:27, 05 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Aśka Axelowa napisał: | Ja nigdy nie zabraniałam Axelowi jeść śniegu czy lodu
Uważam, że czym bardziej "izolujemy" nasze psiaki od wszelkich chorób (możliwych), tym bardziej robią się delikatne i chorowite. To tak, jak z dziećmi - czym bardziej chucha i dmucha się na nie, tym częściej łapią infekcje...
|
Do wszystkiego trzeba podchodzić z dawką rozsądku
Wreszcie ciekawe słowa - no przecież chuchania i dmuchania czasem jest za dużo
Asśka Axelowa napisał: | Hartujcie swoje psiaki - niech ich organizmy się uodparniają i uczą się same sobie radzić a nie, że Wy będziecie we wszystko ingerować (jedzenie lub nie śniegu, picie wody z kałuży, kąpiel w jeziorze zimą... itp.) |
Właśnie - zgadzam się tutaj całkowicie [/quote]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Daraka83 dnia Pon 18:29, 05 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolcia
Przyjaciel forum
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:33, 05 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Shiro wcina śnieg, lata po dworze jak głupi z otwartym pyskiem
Mało tego przylatuje do mnie, karze zrobić mu komendę, a potem w nagrodę lepię mu kule i fruu
Ale nic mu nie jest puki co a śniegu pare dni już jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Julka_Lucky
Goldeniarz
Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorlice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:56, 05 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Mój Lucky czasem zje trochę śniegu, ale nie ciągle . Na razie mu nie zaszkodziło. I oby nigdy nie zaszkodziło
A teraz troche z innej beczki. Czytałam, że zakładanie psom metalowych łańcuszkow i kolczatek w zimie powoduje zapalenie gardła. Co o tym sądzicie?
Ja własnie sie zastanawiam, bo moj kolczatek nie nosi, a łancuszków i breloczków przy obroży też nie ma. A Wasze psiaki ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Julka_Lucky dnia Pon 19:56, 05 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka Axelowa
Rutyniarz
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła
|
Wysłany: Pon 20:12, 05 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Julka_Lucky napisał: | Czytałam, że zakładanie psom metalowych łańcuszkow i kolczatek w zimie powoduje zapalenie gardła. Co o tym sądzicie? |
Jak dla mnie - to bajka
To właśnie prędzej jedzenie śniegu czy lodu może spowodować (podkreślam: może - co nie znaczy, że spowoduje ) zapalenie gardła niż np. kolczatka.
Wiem natomiast, że łańcuchy i kolczatki przymarzają psom do sierści. Ale to tym, które przebywają wiele godzin na dworze podczas mrozu (tym biedakom przy budach )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|