Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bajaderka123
Ekspert
Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Bródno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:18, 12 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
U nas minęło równo pół roku. Jajeczka nadal malusieńkie. Suczki z cieczką nadal nie wzbudzają zainteresowania. Odraczamy więc termin wszczepienia następnego implanta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
karioka
Początkujący
Dołączył: 01 Paź 2010
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:50, 01 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Witam - zarejestrowalam sie na forum poniwaz mam psa który pod koniec marca mial wszczepiony implant, minelo 6miesiecy, u niego tez jajeczka malusieńkie.. i teraz mam pytanie, jak to jest z wystawami w tym wypadku? 3 razy na wystawach nikt sie nie przyczepił... na ostatniej wystawie sedzie uznal ze pies ma wade jąder.. mialam przy sobie ksiązeczke gdzie jest adnotacja o implancie, zastanawialam sie czy uzasadnic male jądra psa.. ale tego nie zrobilam, pies ma jeszcze jedna wystawe, na którą jest zgloszony jeszcze w tym roku i teraz sie zastanawiam - czy wystawiac czy nie... bo nie chce mu psuć papierów... i czy ew. powiedzenie ze pies ma implant byloby ok?
będę bardzo wdzięczna za odpowiedź...
(Nie wiem kiedy jądra wrócą do normy...moze ktoś coś na ten temat?)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bajaderka123
Ekspert
Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Bródno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:50, 01 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Jadra wracają do normy zaraz po tym jak implant przestanie działać, ...haha, my wszczepiliśmy dziś drugi implant.
Na wystawie pies ma miec jądra i je ma. Jeżeli sędzia się czepia to mu pokaż że ma implanta. Dysloreina blokuje uwalnianie hormonu uwalniającego dla testosteronu...inaczej mówiąc jednym z objawów jej działania jest obkurczenie jąder które skoro nie muszą pracować to moga sobie być maluśkie... Nikt ci nie każe rozmnażać psa nawet z niewiadomo jakimi tytułami... Ma tylko implant, nie jest okaleczony
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karioka
Początkujący
Dołączył: 01 Paź 2010
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:35, 01 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Czyli spokojnie mogę pokazac książeczke zdrowia?
Dzieki wielkie, jestem juz spokojniejsza, na ostatniej wystawie mialam sama watpliwosci i mimo ze mialam w kieszeni książeczke nie pokazalam jej, a pies dostal pierwsza w swojej karierze ocene dobra (dotąd tylko doskonałe), mimo pieknego opisu, sedzia uznal ze takie jadra sa niedopuszczalne... no ale moglam sie bronic i tlumaczac ze to zadna wada....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
12Marek
Glob.Moderator
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 2050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kołobrzeg Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:43, 01 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
bajaderka123 napisał: | Jadra wracają do normy zaraz po tym jak implant przestanie działać, ...haha, my wszczepiliśmy dziś drugi implant.
|
No to zbyt długo nie da się przeciągnąć
Nam pół roku mija 11 listopada - czyli do grudnia dociągniemy
Uważam, że było warto
Tym bardziej, że druga dawkę mamy już opłaconą i przechowaną u weta
Jest dużo lepiej - chociaż boi się własnego cienia.
Linka służy do asekuracji a nie szarpania.
Teraz znów mam błędne koło:
im lepiej chodzi luzem tym więcej chodzi luzem
Pozdrawiam i polecam tę metodę
P.S. Osiągnął 36,6 kg wagi - ze względu na dysplazję wet kazał zejść do 30-stu
Biedny Kabi.... A tak mu ostatnio apetycik dopisywał .....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bajaderka123
Ekspert
Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Bródno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:27, 01 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
No to macie co zrzucać z wagi!
Brutus osiagnął 39 kg. Czyli schudł od połowy sierpnia 0,5 kg a pani wet dziś zabronila go dalej odchudzać. Stwierdziła ze jest idealny, natura go stworzyła do bycia prawdziwym facetem i obdarowała pięknym masywnym ciałem więc mamy to pielęgnować...haha
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karioka
Początkujący
Dołączył: 01 Paź 2010
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:28, 01 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
12Marek napisał: |
Jest dużo lepiej - chociaż boi się własnego cienia.
|
Co tzn???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
12Marek
Glob.Moderator
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 2050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kołobrzeg Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:03, 01 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
bajaderka123 napisał: | No to macie co zrzucać z wagi!
|
Ale wg. innego wet jak miał 34 to było o.k.
Myslę, że "rzymskim targiem" dojdziemy do 33
Ale on teraz strasznie głodny chodzi
Zagląda do miski, przynosi zabawki (a raczej to co z nich zostało) i pilnuje Panci w kuchni jak nigdy....
Jak Wam sie udało zbić tę wagę? Ruchem czy mniejszą dawka karmy?
karioka
To chyba drugi efekt uboczny implantu
"Przed" był bardziej bojowy i przy bojowo nastawionym psie zajmował pozycję jak na wystawie a teraz kita pod siebie i chowa się za mnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:22, 01 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Co prawda Duffel jest wykastrowany w "normalny" sposob , ale mysle, ze mogę sie tu wypowiedzieć.
Otóż swego czasu mieliśmy duży problem z nadwagą. U nas wynikało to z uporu niektorych domownikow do dokarmania. Teraz psa karmię wyłącznie ja, dostaje trochę mniej karmy niż jest w tabelce (odliczam jeszcze na smaczki w ciągu dnia) + plus do tego dużo intensywnego ruchu i od jakiegoś czasu Duffel utrzymuje wagę 37 kg. Niestety, od czas kastracji on ciągle sprawia wrazenie głodnego Na spacerach szuka żarcia, ciągle muszę mieć go na oku. W kuchni tez zawsze towarzyszy. Mam wrazenie, ze ile by jedzenia nie dostal, i tak bylby glodny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bajaderka123
Ekspert
Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Bródno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:00, 01 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Marku, większa dawka ruchu nad morzem nie ruszyła wagi...Od jakiegos czasu jednak Brutek znów jest na surowym żarcu czyli 150g suchego rano, potem okolo 400g surowych żoładków gęsich lub serc gęsich, a wieczorem na noc marchew gotowana z dodatkiem gęsiego smalcu ze skwareczkami. I piesio robi jedną kupę dziennie - myślę że spaniel robi większe, i zrzuca. Gęsinę jada na przemian z szyjami i chrząstkami indyczymi oraz surowymi śledziami...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karioka
Początkujący
Dołączył: 01 Paź 2010
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:03, 21 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Wystawa poszła bez problemu, pies nawet wygrał rase:)
Mam teraz pytanie - poniewaz ktos jest zainteresowany kryciem moim psem... minelo teraz 7 miesiecy od implantacji, jądra juz powiększyły sie, kiedy teoretycznie pies odzyskuje płodność, propozycja jest zagraniczna wiec nie chce narażać ludzi na koszty i stracony czas...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:46, 21 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
bajaderka123 napisał: | Marku, większa dawka ruchu nad morzem nie ruszyła wagi... | Myślę, że to OK. Przecież to młody facet więc jeżeli miał trochę sadełka to zmieniła się tylko proporcja sadełko - mięśniaczki ale suma pozostała bez zmian
Cytat: | Od jakiegos czasu jednak Brutek znów jest na surowym żarcu czyli 150g suchego rano, | rozumiem, że surowego
Cytat: | potem okolo 400g surowych żoładków gęsich lub serc gęsich, a wieczorem na noc marchew gotowana z dodatkiem gęsiego smalcu ze skwareczkami. | Studiując różne diety, a jestem tym problemem osobiście zainteresowany To wydaje mi się, że Brutal dosyć tłusto jada
Cytat: | I piesio robi jedną kupę dziennie - | Jena dziennie czy jedną na spacer
Cytat: | myślę że spaniel robi większe, i zrzuca. Gęsinę jada na przemian z szyjami i chrząstkami indyczymi oraz surowymi śledziami... | Niezły zestaw tylko gdyby mnie zależało na zmniejszeniu wagi zrezygnował bym z gęsiny. A do marchewki dodał bym jabłuszka i może trochę papryki zamiast smalcu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bajaderka123
Ekspert
Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Bródno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:14, 21 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
1. odzyskane płodnośc następuje dopero po roku od zakonczena dzalana mplantu - ale tylko take badana robili. Myślę że możnaby zrobić badania nasienia i wszystko będzie wiadomo.
2. co do dietki Brucia - kupa jedna dziennie niezależnie od ilości spacerów, czasem dwie, ale bardzo małe. Papryki Brutek nie ruszy, jabłka chętnie jada ale ne chce jeść kupnych - tylko parkowe niepryskane. Teraz już ich nie ma. Gęsie żołądki i serducha wcale tłuste nie są. A skwareczek do te michy marchewki dokładam mu tylko pół malutkiej łyżeczki - ponadto jest to jeden ze zdrowszych tłuszczy (zwierzęcy i bardzo bogaty w NNKT które nie ulegają zniszczeniu pod wpływem wysokiej temperatury).
Taka dieta mu służy, i to bardzo, znów ma ładnie zarysowane mięśnie, znów jest energiczny i lśniący, ma czyściutkie ząbki (na suchym zaczęły porastać).
Wczoraj byliśmy u weta (mamy zapalenie krtani) i ważyliśmy się - waga znów poszła nieco w dół
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:48, 21 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
bajaderka123 napisał: | Taka dieta mu służy, i to bardzo, znów ma ładnie zarysowane mięśnie, znów jest energiczny i lśniący, ma czyściutkie ząbki . | I to najważniejsze
Cytat: | Wczoraj byliśmy u weta (mamy zapalenie krtani) | Jak załapał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bajaderka123
Ekspert
Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Bródno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:50, 21 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Prawdopodobnie zaraził się od małej - miała grypsko i jak leżała w łóżku ledwo żywa to Brucio jak zwykle przy nej czuwał i na krok się nie ruszał i teraz mamy skutki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|