Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Kastracja Shiro
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Zdrowie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Siugowa
Ekspert


Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 1755
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opoczno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:20, 23 Sty 2009    Temat postu:

Jak ma nie być smutny jak go wykastrowali? A tak poważnie, nam też się nie chce jeść ani dokazywać jak nas coś boli, więc myślę, że jest dobrze. Wymiotował jeszcze? Jak tak ogólnie: przeszkadza mu kołnierz? nie chce się lizać, drapać? jak Shiro? pisz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolcia
Przyjaciel forum


Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:03, 23 Sty 2009    Temat postu:

Już nie wymiotował. Kołnierza nie lubi, ale nie ściąga go. Po prostu taki obrażony : ) Teraz mu go zdjęłam i poszedł spać. Bez niego jak widać dużo wygodniej. Mam na niego oko, więc może się porządnie wyspać. Jak wstanie kołnierz zakładamy. Wiadomo, chciałby lizać ranę, ale mówię "nie" i wie, że nie wolno. Chyba, że ma kołnierz to nawet nie próbuje się lizać, bo nie ma jak. Za to liże sobie wygoloną łapkę w której miał kroplówkę. To może. Wiadomo jest obolały, delikatnie siada ale trzeba po prostu to przeczekać. Niedługo będzie lepiej, dzielny jest.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Karolcia dnia Pią 14:26, 23 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siugowa
Ekspert


Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 1755
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opoczno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:11, 23 Sty 2009    Temat postu:

No pewnie, że dzielny jest!
Ktoś mi wciskał kiedyś że suczka się obraziła na właściciela, że została wysterylizowana Shocked i to na amen.
Jak się obudzi to powiedz mu, że wiele osób się o niego pyta i wymiziaj go. Może humorek mu się poprawi Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Siugowa dnia Pią 14:12, 23 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolcia
Przyjaciel forum


Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:15, 23 Sty 2009    Temat postu:

Siugowa napisał:

Ktoś mi wciskał kiedyś że suczka się obraziła na właściciela, że została wysterylizowana Shocked i to na amen.


To mit.
Okey przekaże mu : ) na pewno się ucieszy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
saida
Przyjaciel forum


Dołączył: 02 Sie 2008
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: sosnowiec
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:55, 23 Sty 2009    Temat postu:

Karola, a jak robili Shiro EKG? Tak grzecznie sobie stał i naklejali mu te ssawki czy to jakoś inaczej wygląda?
I jak będziecie na zdjęciu szwów to na żywca czy ponownie głupi jasiek?
A zostało mu coś z jajeczek? Jakiś mały woruś czy cuś? Wink Bo czasami zostawiają takiego dzyndzolka Smile

Ale Ci zazdroszczę, że już masz to za sobą, no i Shiruś również.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolcia
Przyjaciel forum


Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:23, 23 Sty 2009    Temat postu:

Co do EKG. Przyczepili mu pod pachami takie cztery krokodyli. Jest to miejsce wrażliwe i troszkę boli. Pani powiedziała, że jest bardzo bardzo grzeczny bo w ogóle się nie ruszał. Zdjęcie szwów jest na żywca.
A jajka oczywiście ma, tylko puste


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kesse
Przyjaciel forum


Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dolny śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:41, 23 Sty 2009    Temat postu:

szkoda karola ze nei dokuentujesz nam tu jakimis fotkami

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolcia
Przyjaciel forum


Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:41, 24 Sty 2009    Temat postu:

Shiro dziś miał krew w moczu. Od razu zadzwoniłam do weterynarza. Wetka powiedziała, że tak może się zdarzyć, ponieważ Shiro był bardzo podniecony hormonalnie i miał już bardzo bardzo powiększony gruczoł krokowy co prowadzi do prostaty. Teraz był to bardzo odpowiedni moment na kastrację, ponieważ za pare miesięcy mogło się to źle skończyć (chodzi o prostatę)
Ma dużo pić i dużo sikać. Poza tym czuje się dobrze.



: )


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Karolcia dnia Sob 16:30, 24 Sty 2009, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kesse
Przyjaciel forum


Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dolny śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:50, 24 Sty 2009    Temat postu:

No i sa foteczki Smile

Dzielny pies z Shiro Wink

ps jak bedzie lezał na brzuszku to cyknij jeszcze fotke brzuszka.. jak to tam wygląda Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolcia
Przyjaciel forum


Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:35, 24 Sty 2009    Temat postu:

Wygląda dosyć nieciekawie



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trampeczka
Administrator
<font color=red>Administrator</font>


Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 3143
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Książ Wlkp.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:03, 24 Sty 2009    Temat postu:

Dzielny Shiro Smile Kołnierz mu nie przeszkadza za bardzo?
Może i nie wygląda to za ciekawie, ale w końcu chodzi o jego zdrowie, więc musi to wytrzymać Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolcia
Przyjaciel forum


Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:32, 24 Sty 2009    Temat postu:

Do kołnierza się coraz bardziej przyzwyczaja więc nie jest źle. Czasem gdzieś nim zahaczy, ale to sporadycznie. Ogólnie radzi sobie z nim Wiadomo bez kołnierza mu wygodniej no ale to dla jego dobra.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
saida
Przyjaciel forum


Dołączył: 02 Sie 2008
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: sosnowiec
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:27, 25 Sty 2009    Temat postu:

Nawet tak strasznie nie wygląda ta pooperacyjna rana, chyba że zdjęcie przekłamało, no i tak mało wygolony Smile
Jak tam kolejna noc u Shiro? Śpi już spokojne czy jeszcze z przerwami? Jak krew w moczu? A czy ma spuchnięty woreczek czy jest ok?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolcia
Przyjaciel forum


Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:39, 25 Sty 2009    Temat postu:

Ja w ogóle nie zauważyłam że on chociaż trochę wygolony jest. Jajka spuchnięte, krew w moczu jest chyba trzeba będzie siuśki do pojemnika i do weta. W nocy bardzo malutko spał, jest teraz zmęczony. Cały czas chodził, kręcił się, szwy go ciągnął bardzo, jutro idziemy na kontrolę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aśka Axelowa
Rutyniarz


Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piła

PostWysłany: Pon 0:30, 26 Sty 2009    Temat postu:

Karolcia napisał:
A jajka oczywiście ma, tylko puste


Jajek oczywiście nie ma, została tylko moszna Wet przecina przed nią kawałeczek skóry i wyciąga jądra, najądrza i powrózki. A moszna zostaje.

Generalnie psy dogodzą do siebie po tym zabiegu dużo szybciej niż suczki...

PS. Axela też czeka kastracja - po kolejnej niebezpiecznej ucieczce przez bardzo ruchliwą ulicę (oczywiście, do suki z cieczką), mój Tomek w końcu zmiękł i wyraził zgodę na kastrację psa. A raczej zmiękły mu kolana, jak przez pół godziny nie mógł znaleźć sierściucha. Ale opiszę to dokładniej później, w innym wątku... Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Zdrowie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 2 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin