Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 2:31, 03 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Daraka83 napisał: |
Faktycznie zmienilismy karmę z PUriny na Eukanubę - ale zjadła już ponad 3 kg i dopiero teraz zaczeła się ta akcja |
To się zdarza, że nowa karma po jakimś czasie przestaje psu pasować.
Czy pije i zachowuje sie normalnie a najważniejsze, to czy Wy zachowujecie sie normalnie. Bo może Daisy odczuwa, że coś jest nie tak i w ten sposób okazuje swój niepokój.
Rozumiem, że karmy nie chce ale czy nic innego nie próbujecie jej dawać. Myslę, że teraz powinna dostać coś z parafiną albo z rycyną
Czy dzisiaj przez cały dzień nie robiła qpki Jeżeli to się przeciągnie i jutro to chyba powinniście do weta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Daraka83
Ekspert
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oborniki Wlkp Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:55, 03 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Wczoraj wieczorem też nic nie ruszyła kolacji. Zrobiła Qpke mocno się męczyła - ma twardą. Dziś rano też nie zjadła śniadanka, choć przed sniadankiem na spacerku zrobiła małe "bobiki" qpki - zastanawiam się tylko po czym???? Może coś jej zaszkodziło że nie chce jeść???
Już jej nie podawałem karmy, tylko ugotowałem rosołek z warzywami i ryżem.
Zachowuje się normalnie, bawi się z nami, jest wesoła i ruchliwa, dziś nawet na spcerku pierwszy raz ją spuściłem ze smyczy - może to źle na jej psychike podziałało i się smuci i nie je - była taka radosna, biegała sobie - musiałem ją tylko lekko uspokajać momentami żeby nie przesiliła się.
Jak już dziś nie zje kolacji i jutro sniadanko to już nie wiem.
Teraz jej podałem miske, jak wróciliśmy od gości - szalała z moim tatą....zjadła 3-5 kęsów i odeszła i lezy. Zabrałem jej po kilku minutach. Podam jej jeszcze wieczorem, bo czesto głodnieje ok 20:00 dopiero - choć teraz wole żeby jadła
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Daraka83 dnia Sob 17:43, 03 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daraka83
Ekspert
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oborniki Wlkp Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:57, 04 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
No dizś Daisy zjadłą połowe dawki sniadaniowej - choć coś ruszyła wreszcie - gotowanego.
kolacja to druga połówka dokończona
Zobaczymy czy jutro już bedzie jadła czy znów post i dieta kilka posiłków
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:57, 04 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Jeżeli humor jej dopisuje to jest dobrze a jak zaczęła trochę jeść to może minęło . Co z qpką
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daraka83
Ekspert
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oborniki Wlkp Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:38, 04 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Jerzy Włodarczyk napisał: | Jeżeli humor jej dopisuje to jest dobrze a jak zaczęła trochę jeść to może minęło . Co z qpką |
Humor dopisuje - można zobaczyć na dzisiajszych fotkach i filmikach z wycieczki na śniezny spacerek.
A qpka była rano tylko - nadal mocno twarda i małe "bobiki" - jak pisałem wczoraj. Dałem jej wczoraj szklanke mleka 0,5/0,5 z wodą i jabłko - moze ją kość od golonek zapchała - ale nadal nie poskutkowało - dziś też dam wieczorkiem troche mleka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:15, 04 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Dlaczego mleko z wodą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daraka83
Ekspert
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oborniki Wlkp Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 10:27, 05 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Jerzy Włodarczyk napisał: | Dlaczego mleko z wodą |
Poniewż chciałem być ostrożny
Daisy kiepsko reaguje na mleko, kefir, yogurt - zawsze miała rewolucje jak jej dałem. Wolałem rozrobic.
Jedyne co je i nic jej nie jest to serek homogenizowany
Oczywiście aż się trzęsie na przetwory mleczne, ale cóź - skoro nie może
Daisy dziś ładnie zjadła porcje śniadaniową, a wczoraj pół kolacji - może wraca jej apetyt.
Jednal zrobiłem eksperyment rano - w jej miska na pół przedzieliłem z jednej strony była sucha, a z drugiej gotowane(ryż z warzywami na rosole)- oczywiście zjadła tylko gotowane.
Zrobiłem to z desperacji zeby coś choć zjadła - teraz ciąg dalszy tresurki
Na kolacje tylko suchą dostanie, ale najpierw zaobserwuje qpki po powrocie z pracy jak będą czy już z brzuszkiem oki.
Zobaczymy co dalej czy nadal upiera się na suchą.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Daraka83 dnia Pon 12:37, 05 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
SylwiaK
Goldeniarz
Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:47, 05 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
a co podać jesli mam stan odwrotny?
Robert chciał zrobic Lucky'mu drugą Gwiazdke i dał mu kość cielecą.jak wróciłam do domu, to zabrałam już-i wg mnie zjadł za dużo ((
co można podać???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:23, 05 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Sylwia mowisz o tym ze piesek ma zatwrdzenie?
to własnei przetwory mleczne działają rozrzedzająco.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daraka83
Ekspert
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oborniki Wlkp Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:38, 05 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
SylwiaK napisał: | a co podać jesli mam stan odwrotny?
Robert chciał zrobic Lucky'mu drugą Gwiazdke i dał mu kość cielecą.jak wróciłam do domu, to zabrałam już-i wg mnie zjadł za dużo ((
co można podać??? |
Wlaśnie jak Ewelina napisała działają rozrzedzająco przetwory bo my własnie mamy problemy "twardościowe" z qpkami - chyba po kości po golonce
Człowiek uczy sie na błędach szkoda tylko że nieraz psiaka
Najpierw zaobserwuj czy faktycznie Lucky ma problemy z wypróznianiem, żeby nie przesadzić z nabiałem, chyba że jestes pewna że Lucky'emu słuzy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:42, 05 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Darku a Ty nadal sie dziwisz czemu Twoja sunia ma problemy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SylwiaK
Goldeniarz
Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:07, 05 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
ale my mamy biegunkę (((((
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daraka83
Ekspert
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oborniki Wlkp Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:08, 05 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
kesse napisał: | Darku a Ty nadal sie dziwisz czemu Twoja sunia ma problemy? |
Dziwie się bo dostała tylko jeden mały kawałeczek - jedną kostke z takiej kupnej golonki.
zawsze dostawała kości z rozsądkiem i nic jej nie było.
Moim problemem było niejedzenie niczego - a nie zatwardzenie.
No i jak opisywałem wcześniej problem zaczał sie od wigilii,a kostke dostała w sylwestra i skoro niewiele wiecej chciała jeść dlatego miała zatwardzenie nastepne dni
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Daraka83 dnia Pon 14:10, 05 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daraka83
Ekspert
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Oborniki Wlkp Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:12, 05 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
SylwiaK napisał: | ale my mamy biegunkę ((((( |
No biegunka to raczej nie po kosci. One własnie działają odwrotnie. Jak moja sunia ma luźną to podaje albo siemie lniane, albo kość, albo tabletki - wg uznania takie same jak nam pomagają przy luźnych kupkach. Nie pamietam dokładnie ale nasze chyba : TANINAL się nazywały i po 2 tabl. było juz lepiej
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Daraka83 dnia Pon 14:13, 05 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:29, 05 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Sylwio idz do apteki i kup najzwyczajnieszy na swiecie węgiel leczniczy- u nas pomaga chociaz takie sytuacje mamy rzadko a w sumie mielismy kiedys...
Teraz kiedy młoda je Barfa nie mamy problemu ani z tym ze nie je, załatwia sie ładnie a o biegunkach dawno zapomnielismy ze cos takiego istnieje...
nasza sunia rowniez bardzo rzadko dostaje przysmaczki (chemia) z zoologicznego. Wole dac kawałek sera żółtego czy parówki.
Darku tak pytam bo gdzies ostatnio tez pisałes ze sunia ma problem z niejedzenie, z kupami, z sierscia.. pisałes ze co chwile cos... tylko niestety goldy nei nadaja sie na tak rozmaity posilek jaki Ty jej fundujesz czyli duzo przysmakow, suche, gotowane, kosci, jogurty....
trzeba cos postanowic
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|