Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mroziaczek
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w-m Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:44, 07 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
u nas niestety to samo - Miła się otrzepie a na nas, meblach i podłodze pełno włosków - ja nie mam takiego zaparcia żeby 3 razy odkurzać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Filia
Starszy goldeniarz
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wołomin
|
Wysłany: Pon 12:04, 07 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
no ja akurat miała gości na weekend..
więc musiałam, bo niektórzy nie przyzwyczajeni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
md117
Ekspert
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1257
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:29, 07 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Filia napisał: | no ja akurat miała gości na weekend..
więc musiałam, bo niektórzy nie przyzwyczajeni |
...no to się przyzwyczają- będą musieli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewoja
Ekspert
Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:12, 08 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
ja tez stwierdziłam że nie warto odkurzać kilkakrotnie bo po godzince i tak nie widać mojego wkładu pracy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
md117
Ekspert
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1257
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:06, 08 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
ewoja napisał: | ja tez stwierdziłam że nie warto odkurzać kilkakrotnie bo po godzince i tak nie widać mojego wkładu pracy |
Dokładnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aga
Rutyniarz
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 8:48, 11 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
mroziaczek napisał: | jednoczę się z wami w bolu u nas jest to samo - dzisiaj było wielkie czesane na podwórku zobaczymy na ile wystarczy |
Obawiam się , że nie na długo...... jak Eska zmieniała sierść ze szczenięcej na dorosłą to nasze stopy wyglądały jak nóżki Hobbita - chodzimy na bosaka i wszystkie kłaki się do skarpet przyczepiały. Myślałam, że potem będzie lepiej, na trochę lepiej jest, ale kłaki są wszechobecne cały rok (czasem odkrywam je nawet w lodówce ) z tym że 2 razy w roku jest ich więcej (wiosna i jesień czyli zmiana futerka). Szczęśliwi właściciele goldenków zapomnijcie o czarnych ciuchach . Narożnik zmieniliśmy na skórzany - lepiej kłaki z niego zganiać i nie mamy na dole dywanu więc kłaki nie mają się do czego przyczepiać - łatwiej je sprzątać.
A co do pożerania kłaków - jak się Eskę czesze, to chętnie by zjadła kłęby własnej wyczesanej sierści .....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|