Kleszcze zaczęły sezon 2018

Pasta

Chciałem tylko dodać że warto sprawdzić ceny tych preparatów na allegro. Front line w sklepie 48zł, na allegro 27zł z przesyłką!

Kupiłem teraz 3 pipety Fypryst 20-40kg za 38zł + 6zł za przesyłkę. Podobno to nowsza wersja frontlina... zobaczymy jak będzie działać.
Kupiłem tez przyrząd do wyjmowania kleszczy. Wygląda jak długopis, wysuwa się z niego pętla z żyłki. Pętle zakłada się na kleszczu przy skórze psa, sama sie zaciska i kręcimy. Na szczęście nie musiałem jeszcze korzystać z tego cuda, ale dobrze sie zapowiada.

kesse

Aga&Luna

Może chodzi o to?
[link widoczny dla zalogowanych]

ale te po 48 w sklepie tam mogło być więcej tych pipetek.

kesse

Właśnie Aga wg mnei nie chodzi DOKŁADNIE o to samo. Za duża przebitka.

Pasta

W sklepie za te 48zł kupiłem dokładnie taki (plastikowa wytłoczka): [link widoczny dla zalogowanych] 21,89zł + 5zł za przesyłkę. Termin ważności do 11/2012 wiec wysokość ceny nie jest uwarunkowana krótkim terminem ważności. W dodatku te pipety oferuje kilka sklepów na allegro w podobnych cenach.

No i 48zł zapłaciłem za jedną pipete.

Wracając do przyrządu do kleszczy to niestety juz miałem okazje uzywać i spisuje sie naparwde świetnie. 2 sekundy i po kleszczu.

bajaderka123

Pasta a gdzie kupiłaś taki tani Fypryst? Ja płacę 42 za 3 pipety

Pasta

Fypryst 20-40kg - 38,99zł + 5zł za przesyłke [link widoczny dla zalogowanych]

To juz nie tak duża różnica, zaledwie pare złotych. Za to przy fronline to różnica ok 20zł Rolling Eyes

BALDUR

No i stało się pierwszy kleszczor się przypałętał Sad

Trzeba będzie do obróżki zapodac coś dodatkowego.

12Marek

Cookie Monster

U nas kleszczy póki co jak na lekarstwo- dobra nasza. My do tej pory kupowaliśmy jedną dawkę Advantixa za ok 44 zł. I byłam w szoku, jak na allegro znalałam 4 dawki (pipetki) za 80 (razem z przesyłką!). Toż to o połowe taniej! A co do Fypryst to jak ktoś przetestuje, to niech da koniecznie znać - cena jest zawrotnie niska, a ponoć działa tak dobrze jak droższe specyfiki!

Poki co Advantix mnie b. zadowala. Kleszcze się co prawda wbijają, ale zaraz potem usychają. Jedyny feler do czas działania - nie więcej niż jeden miesiąc.

Nita

U nas po jednym spacerze na przełomie maja i czerwca na psie było ok 30 kleszczy w tym z 6 wbitych. W życiu tylu kleszczy nie widziałam na raz a psy mam w sumie ponad 15 lat. U nas najlepiej sprawdząją sie kleszczołapki, tzn takie małe łomiki. Po założeniu obroży kiltix wreszczie mamy spokój. W zeszłym roku był nakrapiany fiprexem, w tym roku także ale teraz sie nam fiprex nie sprawdził.

bajaderka123

My w tym roku uzywamy Fyprysta - póki co jakoweś osobniki się znajdują po spacerze w lesie....zawsze jakis amator łazi, ale nie jest ich dużo, nie sa wbite - raczej pojedyncze okazy.
Póki co jestem zadowolona. A Brutek zażywa obfitej kąpieli co kilka dni....

Pasta

Lena miesiąc temu była zakroplona Fyprystem i jest o niebo lepiej niz po frontline. Pare kleszczy po niej chodziło, jeden sie wbił tydzień temu. Trzeba jeszcze wziąc pod uwage to że Lena przez prawie dwa tygodnie codziennie kąpała się w jeziorze co napewno osłabiło działanie specyfiku. Mimo to polecam FYPRYST z czystym sumieniem. Za pare dni znowu zakroplimy profilaktycznie.

Jerzy Włodarczyk · Wysłany: Sob 14:40, 31 Mar 2012 Temat postu:

sezon się zaczął więc ja podrzucę coś takiego
[link widoczny dla zalogowanych]

12Marek · Wysłany: Sob 21:25, 31 Mar 2012 Temat postu: