Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aśka Axelowa
Rutyniarz
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła
|
Wysłany: Sob 17:57, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Jerzy Włodarczyk napisał: | Jakich skutków oczekujesz po zastosowaniu nowych kleszczobójców Czy ta obroża też tak "pachnie inaczej" | Obroża Sabunol ma mniej intensywny zapach niż Killtix. O tych kroplach czytałam wiele dobrego (jak zresztą o innych ) więc po prostu przyjdzie nam je sprawdzić na "własnej skórze"...
Cytat: | PS. O której wstajesz, jeżeli 1.51 jeszcze jesteś przy komputerze  | Wcześnie. Nie lubię spać! Szkoda mi życia na spanie... Śpię, bo muszę. Krótko, ale zazwyczaj mocno i bardzo dobrze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
mroziaczek
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w-m Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:46, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
akbar.han.bl napisał: | Też tak kiedyś miałam. Ale jak sie ma 25 km do weta i nie ma sie z kim jechać to jednak można sie nauczyć. Mnie przeraża najbardziej to, że coś może zostać w środku. Ale zawsze idzie na chusteczkę lub papier toaletowy i następuje liczenie nóżek...
Pytam o te inne przyrządy, bo lepiej znać opinię używających niż czytać opis w necie... |
ja trzy razy wyciągałam kleszcza i dwa razy kończyło się wizytą u weta bo mi coś zostało -- więc chyba do tego po prostu się nie nadaję
u nas zaobserwowałam 2 rodzaje kleszczy - jeżeli to możliwe - jedne ciemniejsze drugie jaśniejsze ???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Edyta_Neo
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Sob 21:55, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Zgadza się,są różne te paskudy też się spotkałam z wieloma do siebie nie podobnymi,ja jednak decyduję się na smrodzio Killtix-a,jak dla mnie nie zawodna w wielu sytuacjach,z resztą smrodzio unosi sie przez kilka dni na poczatku później jest do zniesienia.....a może to kwestia przyzwyczajenia po nawąchaniu się nieważne,ważne że skuteczna!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aśka Axelowa
Rutyniarz
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła
|
Wysłany: Sob 21:56, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
mroziaczek napisał: | u nas zaobserwowałam 2 rodzaje kleszczy - jeżeli to możliwe - jedne ciemniejsze drugie jaśniejsze ??? |
Oczywiście! U nas najczęściej widuję małe-czarne lub trochę większe takie czerwonawe/rudawe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
akbar.han.bl
Ekspert
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2676
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Wieś Wielka k. Bydgoszczy
|
Wysłany: Nie 0:23, 02 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Brązowe i zielone. Brązowe z wzorkiem na odwłoku to samiec a zielone to samica. Tak tłumaczyła panie wet na Animal Planet w jednym z odcinków Policji dla zwierząt. Pokazując je na zbliżeniu. Przyznam szczerze, że u nas pierwszy raz widziałam te zielone w zeszłym roku.
Nie wiem jak to jest z tą płcią. Ale kiedyś w necie szukałam i u nas chyba są trzy gatunki tego paskudztwa. Zielone są największe i najbardziej upierdliwe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Olinka
Ekspert
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 1680
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 1:18, 02 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Aśka Axelowa napisał: |
PS. Gdzie je kupiłaś? Gdzieś na necie??? Bo ja swoje dostałam a chciałam też takie dla mojej siostry... |
No właśnie ja też dostałam, ale mogę spytać się gdzie były zakupione. Jak się dowiem to dam znać
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Olinka dnia Nie 1:19, 02 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mora
Rutyniarz
Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Nie 1:53, 02 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
A daj daj! Bo my sporo biegamy po lesie, a zamierzamy bywać tam jeszcze częściej. Mimo obróżki i takiej substancji warto się w coś ciekawego ubezpieczyć. ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aśka Axelowa
Rutyniarz
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła
|
Wysłany: Nie 2:05, 02 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Olinka napisał: | No właśnie ja też dostałam, ale mogę spytać się gdzie były zakupione. Jak się dowiem to dam znać  |
Będę Ci bardzo wdzięczna... [-o<
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
adgs
Goldeniarz
Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 2:59, 02 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Penseta też doskonale się sprawdza, ja jak już pisałam na początku jeździłam do weta z kleszczami a wet śmiał się ze mnie więc w końcu spróbowałam sama - tylko za pierwszym razem urwałam kleszcza i trzeba było do weta jechać. Potem wet pokazał mi jak wyciągać i nie było problemu. W tamtym roku niestety miałam okazję poćwiczyć wykręcanie kleszczy i muszę przyznać, że po wyciągnięciu spooorej ilości człowiek dochodzi do wprawy.
U nas w Trójmieście kleszczy jeszcze nie widać
No i serdecznie dziękuję za polecenie preparatów przeciw kleszczom
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
akbar.han.bl
Ekspert
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2676
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Wieś Wielka k. Bydgoszczy
|
Wysłany: Nie 12:15, 02 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Jedną przestrogę mam dla tych niedoświadczonych. Nie używajcie preparatów cud, po których kleszcz ma sam wypaść. Ja kiedyś kupiłam Thick away. Ani razu kleszcz nie wypadł. Lekko sie wysunął machał nóżkami, potem zasychał i ciężko było go usunąć. Wet musiał żyletką usuwać resztki. Także wykręcamy żywe i machające nóżkami...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
aniada
Rutyniarz
Dołączył: 25 Sty 2008
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 23:45, 02 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
okropieństwo. Zwłaszcza jak machają nóżkami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
akbar.han.bl
Ekspert
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2676
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Wieś Wielka k. Bydgoszczy
|
Wysłany: Pon 0:49, 03 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Okropieństwo to jakby machały nieparzyście. Jak machają wszystkimi (8 chyba..) to jest cool!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
carimi
Starszy goldeniarz
Dołączył: 10 Sty 2008
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:58, 03 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
tu można kupić tą pęseta o której pisaliście poprzednio za 5zł
osobiście obecnie używam pętli
[link widoczny dla zalogowanych]
działa jak długopis kiedy naciskamy wysuwa się pętelka w którą łapiemy kleszcza i łatwo wykręcamy, bałam się że to rozerwie kleszcza ale nic takiego się nie dzieje wcześniej używałam zwykłej pęsety kosmetycznej ale Kafi zawsze się wierci przy wyciąganiu i czasem musiałam kilka azy odszukiwać kleszcza zanim udało mi się go wydobyć a tak sprawa jest prosta naprawdę polecam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
akbar.han.bl
Ekspert
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2676
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Wieś Wielka k. Bydgoszczy
|
Wysłany: Pon 13:34, 03 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Z tym szukaniem to też problem. Jak znajdę koloruje sierść pisakiem, bo po wciągnięciu jeszcze trzeba jodynką potraktować a po co znowu szukać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
carimi
Starszy goldeniarz
Dołączył: 10 Sty 2008
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:40, 03 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
ja też zawsze jodynką lub spirytusem potem smaruje
Akbar to po takiej sesji masz psa w kropi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|