Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stary b/ majtek
Rutyniarz
Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Marki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:28, 13 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Masz rację...ale dzieciaki są za bez pie czo ne he, he...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
monia&vero
Ekspert
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:03, 14 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
No i nadszedł czas na Verasa kleszcze go nie ominęły niestety, znalazłm dwa i to zdrowo opite!! jeden kleszczur tak się wpił, że po wyjęciu została wielka buła misio się teraz strasznie w tym miejscu drapie... zakropiony jest Sabunolem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:02, 14 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ja dzisiaj z rana zdjąłem z pysia mojej słodkiej Lady leciutko napitego. Mogę powiedzieć, że tylko go dotknąłem pensetą i sam wyleciał. Mam nadzieję, że to FIPRex zadziałał.
Wieczorem dostaną kolejna porcję
To było 14tego
A dzisiaj czyli 16tego wyciągnąłem z szyi Corsy . Nie poszedł tak lekko jak u Lady ale też nóżkami nie przebierał. Tak jak pisałem we czwartek dostały kolejną dawkę
Poniewaz na wsi jestem od czwartku to nie wiem czy zaimportowałem go z domu czy to któryś z miejscowych działaczy
I bym zapomniał ale znów potwierdzam skuteczność długopisu
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jerzy Włodarczyk dnia Sob 13:54, 16 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
stary b/ majtek
Rutyniarz
Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Marki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 9:43, 22 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | I bym zapomniał ale znów potwierdzam skuteczność długopisu  |
...Wczoraj po dłuższej przerwie byliśmy w lesie..... 5 sztuk......wszystkie jeden w jeden, wzór, jak na wystawę.... było, psztyk...paznokciami...
a na dodatek Lamia latała tylko ścieżkami...sobie wyobrażam jakby wpadła w krzaczory.....
.....ŚMIERĆ KLESZCZOM...!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 14:44, 22 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
stary b/ majtek napisał: | Cytat: | I bym zapomniał ale znów potwierdzam skuteczność długopisu  |
.....ŚMIERĆ KLESZCZOM...!!!!!  |
Marku. Ostrożniej wycinaj teksty z opcji :Cytuj"
Na początku musi zostać jakieś {qote} bo inaczej nie będzie widać cytowanego tekstu
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jerzy Włodarczyk dnia Pią 14:45, 22 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lussi
Ekspert
Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: K-ce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:06, 22 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
No ja tez po upływie tego miesiąca znalazłam 3 kleszczory (nie w tym samym czasie)
w tym jeden lekko napity i sam odpadł jak dotknęłam ;/
wredne paskudztwa ;/
Ale przedwczoraj została za-Advantix-owana
I teraz kleszcze mają zawias xP <zdechl>
hihi
Cytat: | *******ŚMIERĆ KLESZCZOM******** |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Paweł i Ewa
Miłośnik goldenów
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czechowice - Dziedzice
|
Wysłany: Pią 22:52, 22 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Prawda, kleszcze są paskudne. My na szczęście jesteśmy zabezpieczeni i jeszcze żaden się nie wbił...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 0:19, 23 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
A ja dzisiaj wyciągnąłem z Lady jednego półpełnego i drugiego wbijającego się maluszka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Monina&Breguś
Ekspert
Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 1606
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielka Brytania Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:18, 23 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Jak czytam te wasze kleszczowe przygody to naprawde jestem szczęśliwa że mieszkam tutaj a nie w Polsce
Fakt faktem zapodaje Bredziuni Fiprex na te wampirze stworzenia ale spędzamy równiez bardzo dużo czasu w lasach i na zarośniętych łąkach.I nie pamiętam żeby Brego przyniósł kleszcza chociażby raz...to samo tyczy się kota-a ona to jest buszmenka nr jeden więc powinna coś zwlec.
Za to mój kuzyn wracając ze swoim labkiem do domu,miał postuj na zajeździe w Niemczech.Po 5 minutowym spacerze pies miał 7 kleszczy na klacie.Fuuuujjjjjj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Justa04
Goldeniarz
Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnobrzeg Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:11, 23 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ja byłam dziś u weta Goldiemy zrobił się stan zapalny po ugryzieniach przez te gadziny ma rany na szyi dostał antybiotyk dodatkowo rozciął opuszek jednym słowem chodząca kupa nieszczęścia:(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lussi
Ekspert
Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: K-ce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:56, 23 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Jejku, biedactwo.
Pechowiec.
A bardzo sobi rozciął łapkę ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
stary b/ majtek
Rutyniarz
Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Marki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:02, 25 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
.....a my dzisiaj rano z Lamia poszliśmy pod las i gdy zdejmowałem Jej obróżkę pocałowałem Ją w główkę....widziałem ze coś łazi Jej po głowie...alem trochę ślepawy i nim się zorientowałem miałem w ustach kleszcza....ble, cholerstwo... można powiedzieć że ugryzłem insekta....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lussi
Ekspert
Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: K-ce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:46, 25 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
uuu... fuj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Justa04
Goldeniarz
Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnobrzeg Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:20, 25 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Nareszcie dziś przestała lecieć krew do tej pory sączyła się bo urażał sobie ranę podczas chodzenia A rozciął bardzo głęboko teraz widać jak ta poduszka dosłownie rozeszła się na boki dziś zakładam opatrunki tylko na spacer żeby nie powbijały się tam kamyki i piach nie zabrudził rany w domu daje ranie "oddychać:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lussi
Ekspert
Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: K-ce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:28, 25 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
To dobrze
Ja wiem jaki to problem
Moja Axa często przebijała sobie łapy..
Najczęściej w strumyku gdzieś właziła, a tam butelki porozbijane i wychodziła ze szkłem w podusi zaraz woda utleniona (bo to sie na dzialce zdarzalo), przemyc rankę, bandaz i leżeć Potem bucik zakładaliśmmy taki specjalny
Dzisiaj kleszcz po Sabie łaził ;/ wredne robactwo.
Ale stwierdził, że ona śmierdzi advantixem i sobie poszedł xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|