Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dorota&Frodo
Ekspert
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:24, 14 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
wędrujące czy w trakcie lunchu
|
W trakcie a dziś wczoraj zdjęłam mu opitego z.. (nie powiem z czego)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dorota&Frodo dnia Wto 22:25, 14 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
karolka
Rutyniarz
Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bełchatów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:27, 14 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
opitego.. już mam wyobrażenie kleszcza-alkoholika
a ja dalej polecam obroże bayera, Lord dalej wogóle nie łapie kleszczy (a okazji ma baardzo dużo)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trampeczka
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 3143
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Książ Wlkp. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:48, 14 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Po wyjęciu 3 już trochę opitych kleszczy, zdjęciu jednego spacerowicza i unicestwieniu tej czteroosobowej gromadki zainwestowaliśmy w obroże Bayera "Kiltix"
Zobaczymy czy młody będzie dalej łapał wędrowiczów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 2:00, 15 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
karolka napisał: | opitego.. już mam wyobrażenie kleszcza-alkoholika
a ja dalej polecam obroże bayera, Lord dalej wogóle nie łapie kleszczy | Oby tak dalej
Cytat: | (a okazji ma baardzo dużo) | Tego Karolino nie wiesz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karolka
Rutyniarz
Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bełchatów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:10, 15 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
oj wiem, u moich rodziców na łące jest ich od cholery, sama tam nie wchodzę wogóle, bo czepiają się przy każdym wejściu świeżej ludzkiej krwi
a Lordzik tą łączkę uwielbia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dominika&Lucky
Goldeniarz
Dołączył: 03 Cze 2009
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chorzów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:50, 15 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
My skrapiamy Lakusia Frontlinem i kleszcze są ale nigdy nie opite znalazłam też te co wyschneły więc działaa kleszczy w tym roku mielismy bardzo mało na szczęście (jak do tej pory)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dominika&Lucky dnia Śro 10:51, 15 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
pecet22
Miłośnik goldenów
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostrów Wlkp Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 12:39, 17 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Przed Wczoraj Moja sonia miała kleszcza(chyba) na nosie czy w tedy jest większe ryzyko zachorowania???? moja sonia niebyła jeszcze u weta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karolinka83
Starszy goldeniarz
Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:41, 17 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Jerzy Włodarczyk napisał: | Karolino. Co aplikujesz Kobiemu |
zaaplikowaliśmy fronline.... najgorsze jest to ze Kobi złapał kleszczora biegając po ogrodzie ... co to będzie jak wyjdziemy do lasu... masakra...
No nic trzeba działać......
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez karolinka83 dnia Pią 13:43, 17 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
karolinka83
Starszy goldeniarz
Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:45, 17 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
FAGO napisał: | karolinka83 napisał: | FAGO napisał: | no nasz wet też odradza nam obrożę i faguś miał kropelki, ale chyba przestaje działać bo wyciągnęłam mu 3 szt. i to takie opite już , a po jednym to jest taki jakby guz z dziurą w środku i ropa chyba zaczyna się tam zbierać... martwię się żeby to żadne zakażenie nie było |
Ja Kobiemu wyjęłam 2 szt napite a jeden sie blakal po malutkim cialku... Brrrrr..... Po jednym kleszczu także została rana i guzek to od razu do beta pojechaliśmy ...przepisał nam maść na ranke mam nadz ze będzie dobrze.... |
no to musimy jutro pojechać żeby zobaczył nasz wet co to jest.... no fagus to już duży pies ale na takich maluszkach jak łażą po nich te świństwa to aż normalnie ciarki mam na plecach jak sobie pomyśle... że krzywde mogą im zrobić... zdrówka dla Kobiego!! |
dziękujemy... już po guzku i niczego nie widać poza małym strupkiem... ale strachu to wszyscy się nabawiliśmy.... bo po takim maluszku jak chodzą to nic tylko je powybijać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
flexin
Rutyniarz
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 810
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:13, 20 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
A my z Maksiem się przeprowadziliśmy w bardziej "klimatowe" miejsce, i jak że zaciszne (okolice cmentarza ) i problem kleszczy dotknął i nas jestem wściekły bo łaziłem z Maksem po puszczy Bukowej i nic a w mieście tego dziadostwa jest od groma Wyciągnąłem mu 2 kleszcze na własną ręke i niebyło problemu ale dziś musiałem udać sie do weterynarza bo cholera była tak opita, że bałem się dotknąć. Po kleszczu ani śladu posmarowała pani doktor detromecyną i nawet zaognienia nie ma!!
Maksiu byl posmarowany przeze mnie frontlinem L ale myślę, że stało się to w czasie tych ulotkowych 48h kiedy kleszczor się go uczepił, a kiedy preparat się wchłaniał. Myślę, że kolejne ataki zakończą się szybką klęską pasożyta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KingaSeba_Luna
Rutyniarz
Dołączył: 10 Cze 2008
Posty: 586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań | Chrzanów | Oświęcim Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:13, 22 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
kurcze... prawie przez miesiąc nie było na lunce żadnego kleszcza, wczoraj były dwa małe i niestety nie wyszły z głową
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:11, 22 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
KingaSeba_Luna napisał: | kurcze... prawie przez miesiąc nie było na lunce żadnego kleszcza, wczoraj były dwa małe i niestety nie wyszły z głową |
Czym wyciągałaś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
monia&vero
Ekspert
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:21, 22 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
A my po kilkukrotnym zakropieniu Verasa Advocatem (z racji świerzbowca) teraz zastosowaliśmy Advantix i zero kleszczochów
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez monia&vero dnia Śro 15:22, 22 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:59, 22 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ja juz jakiś czas niczym nie kropiłem i też zero Ale wiem, że to nie świadczy o niczym innym tylko o tym, że nie trafiliśmy na żadnego albo co gorsze nie znaleźliśmy w kudłach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vikusia
Goldeniarz
Dołączył: 11 Lip 2008
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:28, 22 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
A ja dzisiaj po spacerze zdjęłam też jednego kleszcza, który łaził po futrze Viki. Drugi taki sam siedział na naszym Westiku. A tyle czasu był spokój i nagle dwa :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|