Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szylas
Goldeniarz
Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rekowo Górne pomorskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 9:48, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Jeszcze parę postów wyżej chwaliłem się że Ozzy nie przynosi kleszczów. A tu wczoraj rano wyciągnąłem paskudę (oczywiście na STOS ) i Ozzy trzy tygodnie temu zakropelkowany fiprexem, co gorsza zrobiła się w miejscu ukoszenia taka dość duża gruda to zaraz do weta, dostał antybiotyk i mamy tą grudę obserwować w sobotę do kontroli....co tu stosować
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Szylas dnia Śro 10:24, 21 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:16, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Loren210 napisał: | Właśnie zał ważyłam ze firma Hery tez wyprodukowała coś na kleszcze dla szczeniąt Hery ZERO SPOT ON - A Ciekaw czy jest dobre? inne produkty sa podobno bardzo dobre wiec morze to też  |
Co jest składnikiem aktywnym
Można wtedy porównać z innymi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ewa & Tiffany
Rutyniarz
Dołączył: 13 Sty 2010
Posty: 657
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:06, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Jerzy Włodarczyk napisał: | Loren210 napisał: | Właśnie zał ważyłam ze firma Hery tez wyprodukowała coś na kleszcze dla szczeniąt Hery ZERO SPOT ON - A Ciekaw czy jest dobre? inne produkty sa podobno bardzo dobre wiec morze to też  |
Co jest składnikiem aktywnym
Można wtedy porównać z innymi  |
Znalazła jeden składnik geraniol jest w pełni naturalnym środkiem, dzięki czemu może być stosowany również u zwierząt młodych, szczególnie wrażliwych lub uczulonych na chemiczne preparaty chroniące przed inwazją pcheł lub kleszczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
monia&vero
Ekspert
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:08, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
No my póki co po Fiprexie znaleźliśmy jednego wbitego i jednego jak łaził po futrze, więc chyba nie jest tak źle...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:11, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
ja jeszcze dwa razy zastosuję FIPRex i zobaczymy. Najgorsze, że przez dwa dni po będą baby musiały chodzić na sznurku i na sucho
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aga&Logan
Rutyniarz
Dołączył: 18 Lut 2009
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:33, 27 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj znalazłam juz drugiego kleszcza na podłodze w domu.Raz siedział na parapecie a dzis na podłodze sobie spacerował-taki niemrawy.
Czy jest mozliwe aby na zakropionym psie taki przyjechał do domu? Dodam ,ze zakrapiam Fiprexem co 3 tygodnie ,a Logan miał jednego jak dotąd (odpukac) kleszcza w zeszłym roku kiedy nie był zakropiony.
Boję sie kleszczy z uwagi na dziecko moje najmłodsze które bawi sie na podłodze,i teraz koniecznie musze coś zrobic -moze fiprex w sprayu i wypsikac kąty w domu?A może ktos na butach czy ubraniu przyniósł?
Jak taki kleszcz jedzie na Loganie i siedzi w nim kilkanascie minut ,nawdycha sie fiprexu ,to moze jeszcze nas "zjeśc",czy raczej sobie zdechnie w kącie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:47, 27 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Aga&Logan napisał: | Dzisiaj znalazłam juz drugiego kleszcza na podłodze w domu.Raz siedział na parapecie a dzis na podłodze sobie spacerował-taki niemrawy. | Poproszę foty bo bez nich nie wiem w jakim stanie je znajdujesz
Cytat: | Czy jest mozliwe aby na zakropionym psie taki przyjechał do domu? Dodam ,ze zakrapiam Fiprexem co 3 tygodnie ,a Logan miał jednego jak dotąd (odpukac) kleszcza w zeszłym roku kiedy nie był zakropiony. | Jeszcze raz i grubymi literami
Żadne kropelki czy obroże nie chronią przed wejściem kleszcza na psa. Kleszcz a raczej kleszczyca wskakuje na psa i wędruje po nim do krwiopoju czyli do miejsca gdzie według niego najłatwiej jej się dostać do życiodajnego płynu
Cytat: | Boję sie kleszczy z uwagi na dziecko moje najmłodsze które bawi sie na podłodze,i teraz koniecznie musze coś zrobic -moze fiprex w sprayu i wypsikac kąty w domu? | Nie jestem pewien czy jest coś tego typu na kleszcze. Psikanie kątów jest wg mnie bez sensu bo niby dlaczego kleszcz ma się chować po kątach Dywany może tak bo w dywanach i trudniej jest znaleźć i dłużej przebywa więc jest szansa na to, że sie po jakims czsie przytruje
Cytat: | A może ktos na butach czy ubraniu przyniósł? | Jest to możliwe
Cytat: | Jak taki kleszcz jedzie na Loganie i siedzi w nim kilkanascie minut, | Taki kleszcz nie niepokojony przesuwa sie bardzo wolno. Więc jazda może trwać nawet kilkanaście godzin.
Cytat: | nawdycha sie fiprexu ,to moze jeszcze nas "zjeśc",czy raczej sobie zdechnie w kącie? | Wdychanie nic nie daje bo one chodzą w maskach gazowych Zabija je konsumpcja bezpośrednia czyli aparat gębowy musi mieć kontakt z trucizną. Dlatego wydaje mi się, że spray jest lepszy z racji tego, że duża część zostaje na włosach i kleszcz wędrując ma większą szansę zetknąć się z nim już "po drodze"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Szylas
Goldeniarz
Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rekowo Górne pomorskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:20, 27 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Boję sie kleszczy z uwagi na dziecko moje najmłodsze które bawi sie na podłodze,i teraz koniecznie musze coś zrobic -moze fiprex w sprayu i wypsikac kąty w domu? |
Trzeba by się zastanowić czy ten fiprex nie zaszkodzi dziecku, jak będziesz pryskać po katach....na opakowaniu napisali żeby po podaniu środka psu niezwłocznie umyć ręce. . mysle ze jak chodził niemrawy to zdechnie paskuda. My od soboty przechodzimy na exspot bo po fiprexsie to Ozzy miał ostatnio kleszcze dość często , a exspot ma też działanie odstraszające...zobaczymy co to zmieni. Polecam artykuł :[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Szylas dnia Wto 16:40, 27 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aga&Logan
Rutyniarz
Dołączył: 18 Lut 2009
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 8:37, 28 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Zapasci dostanę przez te kleszcze...
Jerzy dzieki ogromne za wyjasnienia-bardzo mi to ułatwia.
Zdjec nie mam bo natychmiast zabiłam i spusciłam w klozecie poczym jeszcze polałam klozet domestosem...
jeden kleszcz był maleńki-góra 3mm-miał ,drugi natomiast wiekszy ok 4mm-ale tułowia miały płaskie ,jeden był taki w kolorze ciemnostalowym a drugi na plecach jakby był czerwony, nakrapiany...wygladały jak małe raki. bleeeeeee
kupie równiez spray
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Trolkowie
Starszy goldeniarz
Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mysłowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:31, 28 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Kleszczory to ohydztwo!
My znów dziś wyciągnęliśmy Trolkowi jednego z...brody!Każda chwila na ogródku, a nie daj Boże w lesie czy łące to chmara kleszczy.Kropimy Fiprexem co 3 tyg, łażą więc po sierści, bądź jak uda im się wbić, usychają.
Mimo wszystko sam widok mnie "zabija". Nienawidzę tego dziadostwa!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:50, 28 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Co powiecie na to
[link widoczny dla zalogowanych]
Moją słodką Lady bezczelnie na porannym spacerze zaatakował
Rozsmarowałem gada po betonie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Trolkowie
Starszy goldeniarz
Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mysłowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:55, 28 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
PRECZ Z KLESZCZAMI!!!!!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Szylas
Goldeniarz
Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rekowo Górne pomorskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:31, 28 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Co to za plaga w tym roku, a niby były mrozy i miały wymarznąć..wczoraj po Ozzym też łaził ...NA STOS!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Trolkowie
Starszy goldeniarz
Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mysłowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:22, 28 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ewa & Tiffany napisał: | Właśnie zał ważyłam ze firma Hery tez wyprodukowała coś na kleszcze dla szczeniąt Hery ZERO SPOT ON - A Ciekaw czy jest dobre? inne produkty sa podobno bardzo dobre wiec morze to też  |
Hery jest przede wszystkim firma DROGĄ!
my mamy preparat do czyszczenia oczu i usuwania zażółceń, ale nic nie daje!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vigusiowa
Ekspert
Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 1651
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:25, 28 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
No to my dziś zaliczyliśmy 9 kleszczorów paskudnych
5 łaziło, a 4 wbite cholery jedne..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|