Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cavia Evi i Guliver
Starszy goldeniarz
Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mikołów - Borowa Wieś Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 0:07, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Mora napisał: | Aj, aj, aj. Co z tym kundlem zrobić...? |
Kochać mocno w dalszym ciągu bez względu na to co się będzie działo
zdrówka życzymy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 1:02, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
[quote="Mora"]Może nie Lady. Ale Roster też okrutnie kuleje. Zaczął wczoraj późnym wieczorem i to była lekka kulawizna, ale jak poszłam z nim na spacer, to w drodze powrotnej prawie na nogę nie stawał. Ponowne zapalenie? Jak się do rana coś nie poprawi to idziem do weta... Chodź przyznam, że pewnie dostaniemy traumel lub zastrzyki.
Ja już nie wiem co robić z jego stawami... Dostaje karmę właśnie dla psów dużych ras ze specjalną dawką tych składników na stawy oraz cortaflex.
Wetem nie jestem ale karma to nie lekarstwo i jego nie zastąpi. Więc na początek - Na którą łapkę i rozumiem, że już to przerabialiście.
Więc jakie było rozpoznanie i jak u niego jest z rozpoznaniem stawów
Cytat: | Aj, aj, aj. Co z tym kundlem zrobić...? |
Ewi już Ci podpowiedziała a ja się dołączam.
Kochać. Ja zresztą inaczej nie umiem Nie będę wspominał o takich drobiazgach jak opiekować się, dbać o niego, nie przekarmiać bo to mieści się w całości w KOCHAĆ
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jerzy Włodarczyk dnia Śro 11:43, 18 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mora
Rutyniarz
Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Śro 10:16, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Że go nie kochać, to mi nawet przez myśl nie przeszło. Takiego biestiacza jak mojego ciężko nie kochać (czyżbym powiedziała opinię ogółu?) Karmę mu tak zmniejszamy, że za czas niedługi wyjdzie mniej niż pół dawki dziennej
Wiem, że karma nie lekarstwo. Ale karma zawiera te związki, co mają chyba dość ważny wpływ na rozwój kośćca. No i do tego podajemy właśnie lek wzmacniający na stawy- cortaflex.
Na którą łapę ciężko mi powiedzieć, bo po prostu nie znam się na tym.
Poprzednio co kulał, to Młodzieńcze Zapalenie było. O ile mnie pamięć nie myli, to dwa razy już coś z tym było.
Ciągle mnie zastanawia czy to nie coś z dysplazją, jak on często kuleje (niestety, jestem panikarą), ale tata (bo tylko my się zajmujemy psem, no reszta też, ale o co innego chodzi) nie jest przekonany jeśli chodzi o prześwietlenie w tym wieku. Kończy 9 miesięcy, więc warto się zorientować patrząc przykładowo na Lilę i Duffla.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:19, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Mora, koniecznie zróbcie RTG, nie ma co się bać prześwietlenia. Ja też nie chciałam robić Dufflowi, ale jak zaczął kuleć, nawet się nie zastanawiałam. Oczywiście, mam wielką nadzieję, że Roster nie ma dysplazji, ale naprawdę warto to sprawdzić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mora
Rutyniarz
Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Śro 10:23, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Gdyby to zależało ode mnie już byśmy siedzieli w poczekalni czekając na badanie. Z tymże moje zdanie i opinia niewiele tatę obchodzi... myśli, że wet wie wszystko i nigdy się nie myli. Będę musiała jeszcze z nim pogadać.
Właśnie. A ile trwają takie badania? Chodzi mi w czasie. Ile czasu trwa prześwietlenie, głupi jasiek?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:33, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Hm...Jak my robiliśmy, to najpierw anestezjolog zbadał psa, tzn. osłuchał czy nic się z sercem nie dzieje i potem dostał zastrzyk z głupim jasiem, około 15 minut "usypiał", potem wzięli go do pomieszczenia, gdzie się robi RTG, również na jakieś 15 minut i potem się z pół godziny albo nawet trochę dłużej wybudzał i potem przez resztę dnia był taki otumaniony. Na pewno z 1,5 godziny trzeba sobie przeznaczyć na taką wizytę. I najlepiej pojechać samochodem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ewa&Duffel dnia Śro 10:33, 18 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 11:48, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Mora napisał: | Na którą łapę ciężko mi powiedzieć, bo po prostu nie znam się na tym.
Poprzednio co kulał, to Młodzieńcze Zapalenie było. O ile mnie pamięć nie myli, to dwa razy już coś z tym było. |
Trochę dużo było tych zapaleń przez parę miesięcy. Pamiętaj, żeby nigdy nie skracać kuracji bo można niedoleczyć i pogorszyć sprawę.
a na którą łapę. Nie możesz popatrzeć i powiedzieć którą łapkę oszczędza Na bolącą łapkę robi jakby ukłon bardziej obniżając ciało przy chodzeniu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mora
Rutyniarz
Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Śro 12:39, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem to prawa przednia łapka by była, ale z moją zdolnością do osądzania...
Każdą kurację kończyliśmy, więc chyba nic nie powinno się pogorszyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:03, 18 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Poprzednio Lady miała problemy z drożdżakami i też kulała na przednią łapkę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Feta
Miłośnik goldenów
Dołączył: 18 Maj 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:02, 10 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
moja Feta tez troszke kulala na nozke ale tylko kiedy wstawala a potem po jakis 10 krokach przestawala lekarz powiedzial ze jest to wynik jej chodzenia po schodach i zalecil zebym moje slodkie 18 kg znosila na szczescie juz sie przeprowadzilam do domu wiec nie ma problemu schodow na trzecie pietro.... a Feta ma sie bardzo dobrze mimo ze lekarz zalecal RTG nie zgodzilam sie... bo czulam ze nie jest to konieczne a nie ma po co ryzykowac w takich sytuacjach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:33, 10 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Feta napisał: | moja Feta tez troszke kulala na nozke ale tylko kiedy wstawala a potem po jakis 10 krokach przestawala lekarz powiedzial ze jest to wynik jej chodzenia po schodach i zalecil zebym moje slodkie 18 kg znosila na szczescie juz sie przeprowadzilam do domu wiec nie ma problemu schodow na trzecie pietro.... a Feta ma sie bardzo dobrze mimo ze lekarz zalecal RTG nie zgodzilam sie... bo czulam ze nie jest to konieczne a nie ma po co ryzykowac w takich sytuacjach |
Poproszę troche więcej informacji. Na którą łapkę Czy zaczęła kuleć nagle Czy piszczała a więc jak silny to był bół Czy dostawała jakieś przeciwbóle Czy wnętrze łapki było zaczerwienione i czy reagowała na obmacywanie i zginanie bolącej łapki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Feta
Miłośnik goldenów
Dołączył: 18 Maj 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:40, 10 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
wiec to byla tylnia lewa lapka. kulec zaczela nagle ale nie piszczala przy tym lekarz dal jej w razie czego zastrzyk przeciwzapalny ale po jego badaniach uznal ze wszystko z lapka w porzadku ze moga to byc objawy przemeczenia i tego ze ona teraz szybko rosnie. ale teraz jest juz dobrze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cavia Evi i Guliver
Starszy goldeniarz
Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mikołów - Borowa Wieś Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 0:07, 11 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Lila napisał: | Hm...Jak my robiliśmy, to najpierw anestezjolog zbadał psa, tzn. osłuchał czy nic się z sercem nie dzieje i potem dostał zastrzyk z głupim jasiem, około 15 minut "usypiał", potem wzięli go do pomieszczenia, gdzie się robi RTG, również na jakieś 15 minut i potem się z pół godziny albo nawet trochę dłużej wybudzał i potem przez resztę dnia był taki otumaniony. Na pewno z 1,5 godziny trzeba sobie przeznaczyć na taką wizytę. I najlepiej pojechać samochodem. |
Myśmy byli ostatnio na prześwietleniu i abstrachując od tego że guli bał się wejść do kliniki to bez leków położyli go ma stole tak jak powinno to być powiedzieli zostań i guli został ku zdziwieniu wszystkich zjadł im potem opakowanie (małe) próbkę karmy i w 10 min oddali mi go spowrotem - dumna byłam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cavia Evi i Guliver dnia Pią 0:08, 11 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda&Lucky
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świecie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:39, 12 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Feta napisał: | a Feta ma sie bardzo dobrze mimo ze lekarz zalecal RTG nie zgodzilam sie... bo czulam ze nie jest to konieczne a nie ma po co ryzykowac w takich sytuacjach |
Dlaczego Ryzykujesz nie robiąc RTG...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mora
Rutyniarz
Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 873
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Sob 17:26, 12 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
My w piątek za tydzień mamy spotkanie ze specjalistą przez to jego kulenie. Jeśli pan uzna za słuszne, to robimy RTG przednich łapek i 50% robimy RTG stawów biodrowych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|