Niedoczynność Tarczycy...

Jerzy Włodarczyk

Ja myślę, że zmieni wyniki bo jak hormony szaleją to nie ma siły Smile

bajaderka123

zdecydowanie należy odczekać aż zapanuje spokój hormonalny. Hormony współdziałają i wpływają na siebie wzajemnie poprzez system sprzężeń

Magda&Lucky

My ostatnio robilismy badania i poziom jest juz ustabilizowany, ale gryzienie przednich łap zostało. Lucky chodzi w kołnierzu Sad

Sinead

Trochę nas nie było... Laptop mi się zepsuł a nowego dostaję dopiero na święta i mam nadzieje że wrócę na forum Wink

Na razie mam pytanie...
Jak wiecie Nessie brała hormony na tarczycę, niestety mimo tego sierść jej zaczęła jeszcze bardziej wypadać, znowu była prawie łysa. Postanowiłam iść z Ness na ponowne badanie krwi i ewentualne zwiększenie dawki hormonów, ale niestety nie zdążyłam bo pojechałam do szpitala z bardzo dużą gorączką.

W tym samym czasie tabletki Nessie się skończyły. I tu największy szok. Od kiedy Ness nie bierze tabletek, sierść przestała jej wypadać, a nawet zaczęła odrastać. Jestem bardzo zaskoczona. Na ponowne badanie krwi idziemy dopiero po świętach, dlatego chciałam się zapytać czy Niedoczynność tarczycy mogła ustąpić??

bajaderka123

Nie, to schorzenie które nie przechodzi....a odstawienie nagłe hormonów jest bardzo niebezpieczne...

Ewa&Duffel

Przy niedoczynności tarczycy pies powinien do końca życia przyjmować leki.
Ale takie nagłe odstawienie może bardzo zaszkodzić, wetka nas przed tym ostrzegała...
Więc może lepiej przejdź się z Nessie do weta.

Jerzy Włodarczyk

Wszyscy lekarze o tym mówią i dlatego człowiek czy pies powinni mieć zawsze zapas.
Mnie się wydaje, że nie ma bezpośredniego związku pomiędzy jednym i drugim i to w tak krótkim czasie Cool

Sinead

Nie miałam pojęcia że odstawienie hormonów może zaszkodzić.
W takim razie nie będę czekała i przejdę się z nią do weta w tym tyg.

Też tak myślałam że NT nie przechodzi, dlatego dziwi mnie ta zmiana w sierści Ness.

Jerzy Włodarczyk

Sinead

bajaderka123

Nie musi....teraz to masz problem bo nagłe odstawienie spowodowało zawirowania w organizmie. W sumie podanie od nowa to znowu czekanie kilka miesięcy aż się stan ustabilizuje bo badania przy podawaniu hormonów robi się kontrolnie aby monitorować ilość potrzebnego leku.
My mamy zawsze zapas na dwa tygodnie....dostajemy receptę jednorazowo na 350 tabletek co daje 2.5 miesiąca podawania. Ale nasza wetka przyjmuje na sąsiedniej ulicy....a w aptece ściągają potrzebną ilość leku w ciągu doby

trissi

Iza, mam pytanie Smile

Wiem, że Brutus przyjmuje KELP.
Mam jednak kilka wątpliwości:
1. Podawałam kelp i psina czuła się całkiem dobrze (wyniki hormonów tarczycy w normie, dość żywotna)
2. Wyjechaliśmy na około 2 tygodnie, gdzie zapomniałam tabletek, a psina czuła się całkiem dobrze, ale dużo spała, ożywiała się na szuwarach, a tak to raczej bez wielkiej radości, po powrocie do domu raczej normalna, ale bardziej w stronę anemiczną niż radosną.
3. Podałam psinie kelp wieczorem i faktycznie czuje się lepiej, poprawa samopoczucia i siły fizycznej następnego dnia - czyli dzisiaj. Czyli faktycznie jakby był ten jod jej potrzebny...

Ale mój wet mówi tak:
jod może zablokować pracę tarczycy i spowodować większą niedoczynność i teraz nie wiem co robić, komu ufać, może lepsze samopoczucie jest pozorem, odstawiasz jod a tarczyca po prostu gorzej pracuje przez to, że jod otrzymywany był w postacie tabletek?

Moja wetka powoli zmniejsza dawki psinie, tak, by zmusić tarczycę do pracy i na razie wyniki są w normie.

Z jednej strony widzę poprawę przy KELP a z drugiej słyszę nie wolno podawać, nie wiem co robić. To młody pies, nie chcę jej zaszkodzić.
Kto powiedział Ci o jodzie? Skąd ten pomysł? Co lekarze wet. mówią o podawaniu jodu?

M. Smile

bajaderka123

aby tarczyca pracowałą iprodukowała hormony musi mieć jod. Bez tego żadne zmuszanie jej do pracy nic nie da - to jak kopanie leżącego trupa - a nuż się ruszy.
Prawdę wetka rzecze o blokowaniu tarczycy jodem.....tyle że nie doczytałą o dawkach blokujących. Pies potrzebuje jodu ok 40-60mcg na kg masy ciała/dobę. Dajesz KELP gdzie jedna tabletka ma 150 mcg. Pies o wadze 40 kg potrzebuje żydowskim targiem 50 na kazy kg czyli 40 x 50 czyli 2000 mcg na dobę czyli ile tych tabletek?
A teraz blokowanie - dawka blokująca u człowieka to conajmniej 20 krotnie przekroczone zapotrzebowanie (ale jakośw to nie wierze bo ludzie wschodu np Japończycy przekraczają te dawkę już na śniadanie). U psa który ma nieco szybszy metabolizm pewnie jeszcze więcej. czyli aby zablokować na chwile tarczycę swojego psa musisz mu podać opakowanie 100 tabletek KELPA. Po ok 2 dobach znów sie odblokuje. Owo blokowanie zostało wykorzystane podczas eksplozji elektrowni w Czarnobylu - wszyscy wtedy pili płyn Lugola czyli wysoka dawka jody mająca za zadanie zablokować wchłąnianie skażonego radioaktywnego jodu z powietrza.