Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Duśka@Frida
Ekspert
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warmińsko-mazurskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:08, 17 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Przytulam Hadesa...
Trzymajcie się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 0:39, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
amfetaminowa napisał: | Wrzucam w galerii Hadesa link do zdjęć.
Odnośnie samego Hades nie wiem już co napisać bo "widmo" uśpienia jest już na dniach. Z tabletkami kluje już tak, jak jeszcze 2 tyg temu bez tabletek. Więcej nie pisze, bo po pierwsze nie wiem co, | pisz to co czujesz będzie Ci lżej
Cytat: | a po drugie ciężko.. | Aga myślę, że rozumiem Waszą sytuację. Bardzo Wam współczuję ale wiesz. Jak będzie trzeba to będzie bo uważam, że psu należy się godna śmierć
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
amfetaminowa
Starszy goldeniarz
Dołączył: 02 Wrz 2009
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice/1000 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:03, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Nie mam ogródka, ani żadnej działki itp., a chciałabym po uśpieniu zakopać Hadesa. Mieszkam na dużym osiedlu i nie bardzo wiem gdzie mogłabym to zrobić. Możecie coś poradzić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:24, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
amfetaminowa napisał: | Nie mam ogródka, ani żadnej działki itp., a chciałabym po uśpieniu zakopać Hadesa. Mieszkam na dużym osiedlu i nie bardzo wiem gdzie mogłabym to zrobić. Możecie coś poradzić? |
Ja pochowałem Lambrettę tam gdzie chodziliśmy na spacery. Mieszkaliśmy na krawędzi miasta więc nie mieliśmy problemów.
Są cmentarze dla zwierząt i to jest jedno rozwiązanie.
Innym jest znalezienie jakiegoś ustronnego miejsca gdzie psu by się podobało. Ponieważ wydaje się, że takie działanie jest nielegalne należy się do niego przygotować. Trzeba wybrać miejsce gdzie będzie łatwo kopać i na wszelki wypadek wziąć oskard.
A wykopanie grobu 1,0m x 0,7m i głębokości 1,5m minimum zajmuje trochę czasu. Tym bardziej, że pogody nie zamówisz
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jerzy Włodarczyk dnia Czw 13:57, 20 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
bajaderka123
Ekspert
Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Bródno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:53, 19 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Przytulam Was mocno....wiem jak to jest, przechodziłam już to co Wy teraz.
Poszukajcie czy jest gdzieś w Waszej okolicy cmentarz dla zwierząt. Lub tak jak radzi Jurek....ciemną nocą, łopata i dobry kilof lub inne narzędzia do kopania, miejsce gdzie nikt Was nie nakryje....bo to nielegalne.
Nie wiem czy mały ma chip, jeżeli ma to jest on do odczytania jeszcze długie lata a to oznacza że jeżeli ktoś znajdzie zwłoki, możecie mieć problemy. Wiec znacznie lepszym wyjściem jest jednak cmentarz. tam bedziecie mieć konkretne miejsce gdzie legalnie i oficjalnie będzie można postawic świeczuszkę, kwiatka, czy kawałek kiełbaski i odwiedzac go regularnie....
Ściskam Was serdecznie....wiem jak bardzo trudna jest to decyzja ale pamietajcie że trzymanie przy zyciu cierpiacego zwierzaka jest tylko egoizmem. Dbaliscie o niego i kochaliście go całe jego życie. Teraz nadeszła pora zrobic dla niego tę ostatnią rzecz świadczącą o Waszej miłosci i trosce. Należy pozwolic mu odejść godnie, bez cierpienia, samemu się z nim pożegnać i jemu pozwolic na to samo. A przede wszystkim pozwolic mu umrzeć bezpiecznie - w waszych ramionach....
znalazłam takie adresy:
1) Ruda Śląska (41-700 Ruda Śląska, Bujoczka 2, Tel.: 0322480362)
2) Bytom (Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt Bytom Miechowice, ul. Łaszczyka 18, tel/fax (32) 395 21 75 )
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bajaderka123 dnia Śro 10:56, 19 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:49, 19 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Dodam
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lamila
Ekspert
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 1068
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:35, 19 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Eh.... Przykro Nie poradzę ale trzymajcie się!!! Wiem, jak wam ciężko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
amfetaminowa
Starszy goldeniarz
Dołączył: 02 Wrz 2009
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice/1000 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:32, 20 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za namiary. W Rudzie nie ma cmentarza, od 8 lat się starają. W Bytomiu jest ale na chwile obecną koszty mnie przerastają. Chyba wybierzemy ogródek babci bliskiej mi osoby, jeśli owa babcia wyrazi zgodę. Chipa nie zdążyliśmy zrobić więc z tym nie będzie "problemu". Ustaliliśmy że będzie to poniedziałek. Ehh.. szkoda, ale im dłużej będziemy zwlekać tym gorzej dla niego i dla nas też, bo ciężej to zrobić.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez amfetaminowa dnia Czw 11:57, 20 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lamila
Ekspert
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 1068
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:55, 20 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Dajcie mu teraz wszystko co najlepsze!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
amfetaminowa
Starszy goldeniarz
Dołączył: 02 Wrz 2009
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice/1000 Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:59, 20 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Zawsze staramy się dawać mu co najlepsze. Jeszcze chciałam go zabrać na długi spacer z bieganiem, ale ze względu na łapkę odpada bieganie, jedynie nieco dluższy spacer, ale też nie za długi..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bajaderka123
Ekspert
Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Bródno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:27, 20 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Zupełnie nie wiem co powiedzieć....
Tu się chyba nie da nic sensownego wymyślić.
Świat chyba nie zna sposobu na skuteczne pożegnanie z ukochanym psiskiem w takiej sytuacji
Jesteśmy z Wami, i będziemy także w poniedziałek....
Nie zostajecie sami, pamiętajcie , że tutaj macie przyjaciół przed którymi nie wstyd płakać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lamila
Ekspert
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 1068
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:55, 20 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
[quote="amfetaminowa"]Zawsze staramy się dawać mu co najlepsze. [quote]
No oczywiście!!! Trzymajcie się!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:23, 20 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
amfetaminowa napisał: | Dziękuję za namiary. W Rudzie nie ma cmentarza, od 8 lat się starają. W Bytomiu jest ale na chwile obecną koszty mnie przerastają. Chyba wybierzemy ogródek babci bliskiej mi osoby, jeśli owa babcia wyrazi zgodę. Chipa nie zdążyliśmy zrobić więc z tym nie będzie "problemu". Ustaliliśmy że będzie to poniedziałek. | Dlaczego poniedziałek Ja takich spraw nigdy nie planowałem
Cytat: | Ehh.. szkoda, ale im dłużej będziemy zwlekać tym gorzej dla niego i dla nas też, bo ciężej to zrobić. | Czy ja wiem .
Ja i pewnie mój pies chcilibyśmy być ze sobą jak najdłużej.
Dla mnie najcięższe by było podjęcie decyzji - zrobię to.
A termin pewnie bym odkładał najdalej jak by się dało.
Czy wet przyjedzie do Was, czy Wy do weta, czy sami zrobicie zastrzyk
Ja pewnie wybrałbym ostatnią opcję jeżeli byłby to domięśniowy lub podskórny.
Przeprosił bym, że go leciutko ukłuję ale bym wytłumaczył, że potem zaśnie spokojnie i kiedy się obudzi nic juz nie będzie go bolało. I będzie wędrował po pięknych łąkach, będzie miał wielu kolegów, będzie mógł poleżeć w cieniu po drzewem a ja z pewnością do niego dołączę.
Przygotował bym również dla niego posłanie tak aby pupcia lekko wystawała poza, bo gdy odejdzie zwolni zawory.
A nie chciałbym, żeby było mu głupio, że pobrudził futerko
bajaderka123 napisał: | Zupełnie nie wiem co powiedzieć....
Tu się chyba nie da nic sensownego wymyślić. | Nie widzę lepszego rozwiązania niż to, że Aga będzie nam wrzucała do galerii Hadesa po kilka fot , żebyśmy mogli go wspominać Cytat: |
Świat chyba nie zna sposobu na skuteczne pożegnanie z ukochanym psiskiem w takiej sytuacji |
Wydaje mi się, że Aga wybrała właśnie skuteczny sposób pożegnania.
A my powinniśmy się cieszyć, że był z nimi i czasami z nami
Cytat: |
Jesteśmy z Wami, i będziemy także w poniedziałek....
Nie zostajecie sami, pamiętajcie , że tutaj macie przyjaciół przed którymi nie wstyd płakać... | Zaraz sobie sam troche poryczę
PS
Aga, wrzuć kilka zdjęć Hadesa Proszę
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jerzy Włodarczyk dnia Czw 14:25, 20 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lamila
Ekspert
Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 1068
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:43, 20 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Jerzy Włodarczyk napisał: | Ja pewnie wybrałbym ostatnią opcję jeżeli byłby to domięśniowy lub podskórny.
Przeprosił bym, że go leciutko ukłuję ale bym wytłumaczył, że potem zaśnie spokojnie i kiedy się obudzi nic juz nie będzie go bolało. I będzie wędrował po pięknych łąkach, będzie miał wielu kolegów, będzie mógł poleżeć w cieniu po drzewem a ja z pewnością do niego dołączę. |
Ten zatrzyk jest dożylny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bajaderka123
Ekspert
Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Bródno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:10, 20 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Najpierw pies dostaje zastrzyk z narkozy. Gdy zaśnie dostaje morbital dożylnie. Ten środek zatrzymuje serce. Wcześniejsze uśpienie jest po to by pies nic nie czuł.
Ja już ryczę....przypomniałam sobie o Dżeku, i uświadomiłam sobie że to wszystko znów przede mną....mam nadzieję za wiele lat dopiero
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|