Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karolka
Rutyniarz
Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bełchatów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:05, 20 Sie 2009 PRZENIESIONY Czw 23:54, 20 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
no noo, coś takiego, tylko że jeszcze często całkiem zamyka oko..
teraz jest troche lepiej, a fakt, że koło 20 się pogryzły, więc postanowiliśmy poczekać z tym do rana.. Jednak piszę, bo możliwe, że jest tu ktoś kto miał coś podobnego..
obserwujemy Lorda non stop.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez karolka dnia Czw 23:06, 20 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lapis
Starszy goldeniarz
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kołobrzeg Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:15, 20 Sie 2009 PRZENIESIONY Czw 23:54, 20 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy to Ci w czymś pomoże, ale jak czytałam opis Lordowego oka to tak jakbym widziała oko mojej kotki. Robi się jej tak jak się gdzieś uderzy (często spada z parapetu przez sen I nie jak kot na cztery łapy a głową w dół ), zatrze oko łapką, albo wlezie w jakieś mocno zakurzone miejsce, np. za meble.
Na początku latałam z nią do weta, teraz jak znów chodzi z półprzymkniętym okiem przysłoniętym "błonką", zakrapiam je solą fizjologiczną i robię okłady z rumianku i świetlika. Czekam 2-3 dni i jak nie przejdzie do wtedy idziemy do weta.
Ale kot to kot, a kontuzjowany "w walce" pies to co innego
Pozdrawiam i zdrówka życzę
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lapis dnia Pią 14:32, 21 Sie 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta_Neo
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Czw 23:58, 20 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Mam prośbę,jeśli jakikolwiek temat jest już w tym dziale o oczach,to proszę dopisujcie swoje posty w tym który jest utworzony...nie twórzcie nowych tematów pliss..
Oczy to oczy,czy zapalenie,czy skaleczenie lub inna choroba...na pewno każdy kto widzi nowo napisany post..odpowie na Wasze pytanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 1:56, 21 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
błonka czyli jak rozumiem 3cia powieka opada wtedy gdy oko jest podrażnione. Przymykanie oka to raczej potwierdza. Ale widzę, że Lordowie kiedyś a teraz to jest jakś różnica Jak do jutra nie przejdzie to trzeba do weta i to chyba od razu do okulisty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karolka
Rutyniarz
Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bełchatów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:17, 21 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Edyta strasznie strasznie przepraszam, jestem ogromną panikarą i wogóle nie szukałam podobnego tematu, wstyd mi <bije>
z Lordem od rana lepiej, jakby coraz mniej przymyka to oko. z wetem poczekamy jeszcze, bo może samo przejdzie całkiem..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez karolka dnia Pią 23:36, 21 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hospes
Miłośnik goldenów
Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 11:05, 28 Sie 2009 PRZENIESIONY Pią 15:45, 28 Sie 2009 Temat postu: OKO drapnięte przez kota |
|
|
Witam dzisaiaj zdarzył sie przykry wypadek Lenie ,podczas spzceru biegała sobie luzno podbiegła do jakiegos kota a ten drapnoł ją w oko :/ przez pierwszą godzine nie otwierała oka prawie wcale ,teraz zaczeła otwierać ,troche jej łzawi i ma takie jakies inne to oko pod okiem zrobiło sie jej bardziej czerwone (spuchnięte) ale na szczescie jest raczej całe ,czy to jest powód o wizyty u weta ? czy troche jestem pzewrazliwiony ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hospes dnia Pią 11:06, 28 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
monia&vero
Ekspert
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:29, 28 Sie 2009 PRZENIESIONY Pią 15:46, 28 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Nie jesteś przewrażliwiony, ja bym od razu uderzyła do weta... może to oko trzeba czymś przepłukać, żeby nie doszło do zakażenia... trzymam kciuki i napisz co się z oczkiem dzieje...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez monia&vero dnia Pią 12:29, 28 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hospes
Miłośnik goldenów
Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 12:48, 28 Sie 2009 PRZENIESIONY Pią 15:47, 28 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Wet przyjmuje dopiero wieczorem tak że napewno sie wybiore ,teraz ma oko praktycznie cały czas otwarte ,nie wygląda juz tak zle jednak mruzy co chwile, jak sie przyglądałem to widac taką cieniutką białą kreske na srodku oka :/ boje sie ze moze oslepnąc lub zrobi sie jakies inne to oko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
monia&vero
Ekspert
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:03, 28 Sie 2009 PRZENIESIONY Pią 15:47, 28 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Biegnij do weta koniecznie, niech obejrzy oko...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cookie Monster
Rutyniarz
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Drezno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:10, 28 Sie 2009 PRZENIESIONY Pią 15:48, 28 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Do czasu wizyty powertuj w necie na temat wszelkich uszkodzeń oka. Ja znalazłam na innym forum wątek, gdzie psiak sam się podrapał, być może efekt podobny jak u Ciebie [link widoczny dla zalogowanych]
mam nadzieje, ze to nic poważnego
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cookie Monster dnia Pią 13:11, 28 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
flexin
Rutyniarz
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 810
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 13:25, 28 Sie 2009 PRZENIESIONY Pią 15:48, 28 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Z tego co słyszałem zadrapania po kocie goją się u psów dosyć długo. Mam na myśli ranki koło oka, na nosie czy w tych okolicach. Jeżeli to "samo" oko to warto odwiedzić weterynarza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:31, 28 Sie 2009 PRZENIESIONY Pią 15:49, 28 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem takie zadrapanie oka to chyba powód do niezwłocznej wizytu i to w dodatku i dobrego weta. Czasem minuty mogą decydować o różnych komplikacjach ja bym nie usiedziała do wieczora ale przeczesała okolice w poszukiwaniu weta!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hospes
Miłośnik goldenów
Dołączył: 25 Maj 2009
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:49, 31 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Sorki ze tak puzno pisze , a więc zadrapanie jest dość głębokie wet podał jej jakis silny steryd tak przynajmniej mówił w książeczce wpisał BETAMEX , DEXOMETHA dostała to w zastrzykach dodatkowo zapisała, AESCIN w tabletkach podobno to jakis lek na żylaki o działaniu przeciwobrzękowym kazała takrze smarowac oko 2 razy dziennie mascią oxycort A co do masci to wyczytałem w necie ze nie powinno sie jej stosowac jak rana jest głęboka bo upośledza gojenie , no ale działa bakteriobujczo ,ogólnie wet powiedział ze będzie ok bo to młody organizm (5 mies) , w najgorszym wypadku zostanie jej zmętniałe oko takie własnie ma w tej chwili ciemno niebieskie zmętnienie , uf mam nadzieje ze będzie ok trzymajcie kciuki !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kate122
Starszy goldeniarz
Dołączył: 08 Sie 2008
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Suwałki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:20, 06 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
nie wiem czy nie przeoczyłam czegoś ale dopisze sie w tym temacie.
tak wiec Brutusowi od 2 dni robią sie dziwne śpiochy... są takie... takie białe i strasznie lepkie i wodniste jakby...
przyuważyłam ze później (sama nie wiem... może jak ma zamknięte oko to mu po prostu spływają po powiece w każdym razie...) jak już trochę zaschnął to są praktycznie na całej długości na 'dolnej powiece'... kurcze czy to normalne czy lepiej przejść sie do weta?
oczywiście ma je usuwane za każdym razem jak tylko sie pojawia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:41, 06 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
A oczy są zaczerwienione? Próbuje coś robić koło oczu łapką?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|