Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justa04
Goldeniarz
Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnobrzeg Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:52, 28 Cze 2009 Temat postu: Padlina:( |
|
|
Jeśli się powtarzam to proszę o wybaczenie i przeniesienie tematu.
Goldy uwielbia padlinę dokopuje się do nor krecich, mysich itp., zjada jeśli nie zdąrzę mu odebrać nie raz smród z pyska idzie okropny boję się że kiedyś się zatruje. Czy podawać mu coś profilaktycznie po takim podwieczorku?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Dorota&Frodo
Ekspert
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:49, 28 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Czy podawać mu coś profilaktycznie po takim podwieczorku? |
A co chcesz mu podać? Pies nie może zjadać padliny,bo często myszy i in. gryzonie giną po podaniu trutki jak zje taką myszę z "wkładką" to po nim Zdechłe zwierzaczki są też wynikiem jakieś choroby albo zjedzenia roslin spryskanych srodkami ochrony roślin.
Problemem nie jest to nieświeżosć przysmaku,tylko potencjalne zagrożenie dla zycia i zdrowia. Jak Frodo dostał wylewu,to weci sie pytali czy nien pożarł jakiejś padliny. Lepiej uważaj.
Słyszałam,ze pies szuka śmierdzących przysmaków,jak mu czegoś w diecie brakuje. A może kupuj mu zwacze wołowe- też śmierdzą a są bezpieczne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:41, 29 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Dorotko moze chodziło o jakieś żwacze nieźle śmierdzące. Moze po tym mniej kusiłaby go padlina. ale Justyno to racja pilnuj piesia bo neiwiadomo co w takiej myszy siedzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dominika&Lucky
Goldeniarz
Dołączył: 03 Cze 2009
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chorzów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:06, 29 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
My także podajemy czasem coś smierdzącego do jedzenia jakąś kość lub właśnie zwacze wołowe, suszone zołądki to wszystko strasznie śmierdzi ale psina jest zachwycona a problemu z jedzeniem czegokolwiek na dworze nie mamy wcale
Dorota&Frodo napisał: | Słyszałam,ze pies szuka śmierdzących przysmaków,jak mu czegoś w diecie brakuje. |
Tu się zgodzę pies sam wtedy poszukuje sobie jakiś tam bakterii których potrzebuje i znajduje je potem w różnych "poachnących róznościach" na dworze nie koniecznie dla niego bezpiecznych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shinigami
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Opolskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:05, 29 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Goldeny, ogólnie są psami ze słabą florą bakteryjną dlatego większość z nich pożera różnego rodzaju rzeczy, które wg Nas mogą być całkowicie nie do spożycia. Także żeby uzupełnić te braki można, jak już było wcześniej napisane podawać żwacze wołowe - które również nie pachną pięknie, ale są również tabletki z ich wyciągiem np. z firmy Mikita kosztują grosze chyba coś ok 8zł raczej w każdym zoologu je dostaniesz.
Padlinie mówimy nie Możesz starać się oduczyć psa takich zachowań lub zafundować mu kaganiec fizjologiczny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
artur i beata
Glob.Moderator
Dołączył: 08 Lip 2008
Posty: 2696
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wałbrzych Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:35, 29 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
U nas problem ze zjadaniem śmierdzących rozmaitości skończył się od kiedy dostaje właśnie te tabletki rumen tabs o których pisała Shini.
Po zjedzeniu padliny bardzo często pojawiają się pasożyty zwróć na to uwage.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Justa04
Goldeniarz
Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnobrzeg Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:49, 29 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Wielkie dzięki za pomoc zaopatrzę się w tabletki miałam z tym spokój kiedy był na Royalu taraz na innej diecie wróciła słabość do tych okropności.
Pilnuję go ale Goldy ma nosa
Zapytam o jeszcze jedną rzecz: Co to jest kaganiec fizjologiczny?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Trampeczka
Administrator

Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 3144
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Książ Wlkp. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:07, 29 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
To jest taki kaganiec, w którym pies moze normalnie otwierać pysk, szczekać czy dyszeć
Np. taki [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|