|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dorota&Frodo
Ekspert
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:17, 01 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Byliśmy ostatnio u naszej wetki,na kontroli i żeby się zaszczepić na boreliozę. Okazało się,że Frodo ma zanik mięśni w porażonej łapce mimo,że pływa na dodatek opowiedziałam o tym,że teraz śpi o wiele więcej niż przed choroba- zdaniem wetki jest to wynikiem uszkodzenia mózgu a ten nie poddaje się tak łatwo rehabilitacji. Jakkolwiek by nie było,cieszę się,że żyje. mam tylko nadzieję,ze ten wylew sie nie powtórzy,a tez dowiedziałam się,że takie incydenty nie kończą sie na jednym. I mam cieszyć się każdą chwilą,gdy Frodo jest w miarę dobrej formie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:45, 01 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Dorotko nie płacz. Wiem ze na pewno nie mozna pocieszyc Cie słowami bo cóż one znacza gdy dzieje sie cos naszym ukochanym czy to osobom czy to futrzakom.
Życze Ci duzo siły a przede wszystkim z całego serca zycze aby wiecej to sie nei przytrafiło. Ściskam Cie mocno i głaskam Froda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 0:04, 02 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Dorota&Frodo napisał: | Byliśmy ostatnio u naszej wetki,na kontroli i żeby się zaszczepić na boreliozę. Okazało się,że Frodo ma zanik mięśni w porażonej łapce mimo,że pływa | Na zdjęciach wyglądała ta łapka na ładnie umięśnioną
Cytat: | na dodatek opowiedziałam o tym,że teraz śpi o wiele więcej niż przed choroba- zdaniem wetki jest to wynikiem uszkodzenia mózgu a ten nie poddaje się tak łatwo rehabilitacji. | Ja sądzę, że jest to również wynik upływu czasu. Psy z wiekiem stają się co raz większymi leniuchami i śpiochami
Cytat: | Jakkolwiek by nie było,cieszę się,że żyje. mam tylko nadzieję,ze ten wylew sie nie powtórzy,a tez dowiedziałam się,że takie incydenty nie kończą sie na jednym. |
Czy pytałaś jaki wpływ na możliwośc powstania tego zdarzenia ma ciśnienie krwi I wobec tego czy można trochę je obniżyć gdyby to dawało jakieś rezultaty
Cytat: | I mam cieszyć się każdą chwilą,gdy Frodo jest w miarę dobrej formie |
To nie chodzi tylko o Frodka ale przede wszystkim o Ciebie.
Pan Bóg czasami nas doświadcza "jak gdybyś chciał uczynić świętą"
Ale dopóki żyjesz życie jest piękne i dlatego ciesz się każdą chwilą bo
po pierwsze primo nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło byc gorzej
po drugie primo kiedy jest bardzo źle może już być tylko lepiej.
No. Chyba, że lepiej już było a wtedy pierwsze primo
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jerzy Włodarczyk dnia Sob 14:11, 02 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda&Fado
Ekspert
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 2610
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrowa Górnicza Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 8:25, 02 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Tak Dorotko trzeba być dobrej myśli. Frodo to młody silny psiak da rade. My mocno zaciskamy łapki żeby się to świństwo nigdy już nie powtórzyło. Pozdrawiamy was gorąco Buziak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota&Frodo
Ekspert
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:31, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Jurku, zapomniałam zapytać weta,o to czy można jakoś zmierzyć mu ciśnienie krwi. A przyznam się,że nigdy nie słyszałam,żeby była taka możliwość Staram się być dobrej myśli. Według mnie jego stan zdrowia cały czas się poprawia. Fakt,ze widać na pierwszy rzut oka,ze łapa jest niesprawna,ale nie jest źle. Przebiera nią chodząc, stopę stawia normalnie (przedtem często mu się odwijała). Dużo pływa i chodzi zanurzony w wodzie. Są tej wodnej rehabilitacji efekty- gdy tylko przekraczamy próg domu,Frodo biega (a raczej pędzi) jak dawnej, poza tym często teraz chodzimy na wycieczki-byliśmy np.na Szyndzielni i pies zniósł tą wyprawę bez problemu. Martwi mnie najbardziej,że to może sie powtórzyć. Ale stale mam nadzieje,że jego stan był wynikiem jakiegoś wypadu,może się stuknął w głowę? i przez to ten wylew?
Zmiany w jego zachowaniu widzę głownie wieczorami w domu- zwykle zamęczał mnie,żeby mu porzucać zabawkę,teraz od 19 śpi jak zabity pod tym względem kompletnie go nie poznaję,ale mam nadzieję,ze siły mu wrócą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 1:34, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Dorota&Frodo napisał: | Jurku, zapomniałam zapytać weta,o to czy można jakoś zmierzyć mu ciśnienie krwi. A przyznam się,że nigdy nie słyszałam,żeby była taka możliwość |
Dorotko. Jestem inżynierem i w specyficzny sposób patrzę na życie. Jeżeli Frodo miał wylew to rozumiem, że gdyby ciśnienie krwi mogło być zbliżone do zera (zagadnienie czysto teoretyczne) wylew by się nigdy nie zdarzył. Stąd moje pytanie o możliwość obniżenia ciśniennia i wpływ tego obniżenia na zdrowie Frodka.
Cytat: | Staram się być dobrej myśli. Według mnie jego stan zdrowia cały czas się poprawia. Fakt,ze widać na pierwszy rzut oka,ze łapa jest niesprawna,ale nie jest źle. Przebiera nią chodząc, stopę stawia normalnie (przedtem często mu się odwijała). Dużo pływa i chodzi zanurzony w wodzie. Są tej wodnej rehabilitacji efekty- gdy tylko przekraczamy próg domu,Frodo biega (a raczej pędzi) jak dawnej, poza tym często teraz chodzimy na wycieczki-byliśmy np.na Szyndzielni i pies zniósł tą wyprawę bez problemu. |
To wspaniale, że tak się poprawia stan Twojego chłopca
Cytat: | Martwi mnie najbardziej,że to może sie powtórzyć. Ale stale mam nadzieje,że jego stan był wynikiem jakiegoś wypadu,może się stuknął w głowę? i przez to ten wylew? |
Czy lekarz nie był w stanie powiedzieć co mogło byc przyczyną
Z drugiej strony nie da się unknąć wszystkich zagrożeń. Ja nmp nie opwinienem sie schylać bo grozi mi tym samym ale czasami sie zapominam i zamiast kucnąć schylam się. Jak to wytłumaczyć psu
Cytat: |
Zmiany w jego zachowaniu widzę głownie wieczorami w domu- zwykle zamęczał mnie,żeby mu porzucać zabawkę,teraz od 19 śpi jak zabity pod tym względem kompletnie go nie poznaję,ale mam nadzieję, ze siły mu wrócą |
Nie rób sobie takich nadziei i raczej spróbuj polubić takiego słodkiego leniucha . Poprzytulaj sie do niego na podłodze tak jak ja to robię z babami i dziękuję im, że są ze mną i mogę je głaskać i zajmować się nimi
Pozdrawiam Ciebie i Froda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota&Frodo
Ekspert
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:38, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Wylew następuje,gdy zostaje przerwana ciągłość naczynia krwionośnego i krew,zamiast krążyć w naczyniach, wylewa się do okolicznych tkanek (np. mózgowej) niszcząc ją. Jeśli chodzi o ciśnienie- zgadza się wysokie ciśnienie krwi może spowodować wylew. Może go spowodować też - kruchość naczyń (wrodzona lub nabyta- miażdżyca), zaburzenia krzepnięcia krwi (powstające skrzepy,zatory),, uderzenie lub wstrząs powodujące przerwanie ciągłości ścian naczyń krwionośnych). Uszkodzenie mózgu mogło być też spowodowane zakażenie bakteryjnym. Nie wiadomo jaka była przyczyna U ludzi jest taka,że można liczyć na relację pacjenta z samego zdarzenia- bądź jego rodziny. A mój pacjent uparcie milczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 0:39, 05 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Dorota&Frodo napisał: | Wylew następuje,gdy zostaje przerwana ciągłość naczynia krwionośnego i krew,zamiast krążyć w naczyniach, wylewa się do okolicznych tkanek (np. mózgowej) niszcząc ją. Jeśli chodzi o ciśnienie- zgadza się wysokie ciśnienie krwi może spowodować wylew. Może go spowodować też - kruchość naczyń (wrodzona lub nabyta- miażdżyca), zaburzenia krzepnięcia krwi (powstające skrzepy,zatory),, uderzenie lub wstrząs powodujące przerwanie ciągłości ścian naczyń krwionośnych). Uszkodzenie mózgu mogło być też spowodowane zakażenie bakteryjnym. Nie wiadomo jaka była przyczyna U ludzi jest taka,że można liczyć na relację pacjenta z samego zdarzenia- bądź jego rodziny. A mój pacjent uparcie milczy |
No tak. Gaduła to on nie jest
Dorotko. Ja się orientuje jakie mogą być przyczyny wylewu ale wydaje mi się, że tylko na jedną możemy wpłynąć. Na ciśnienie i dlatego tym zagadnieniem się interesuję
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota&Frodo
Ekspert
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:55, 17 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Jerzy Włodarczyk napisał: |
Dorotko. Ja się orientuje jakie mogą być przyczyny wylewu ale wydaje mi się, że tylko na jedną możemy wpłynąć. Na ciśnienie i dlatego tym zagadnieniem się interesuję |
Byłam ostatnio u wetki,pytałam o pomiar ciśnienia. Podobne aparaty do pomiaru są mało precyzyjne i się zsuwają
W tym miesiącu będziemy robić EGK Frodo jakiś dziwny jest,często dyszy.
A z nowości- wczoraj rozciął sobie poduszkę-na całej długości ehhhhh...szkoda słów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:51, 17 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Dorotko. Jest cieplej więc to normalne, że dyszy
A łapa rozcięta świadczy, że Frodek żyje
Wszystko w porządku Podrap go za uszkami od nas
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota&Frodo
Ekspert
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:41, 17 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Podrapany szczególnie,że dziś skończył dwa latka
A wetka stwierdziła ostatnio,że łapka ma się lepiej widocznie zadziałało pływanie oraz okłady z borowiny (Frodo uwielbia wchodzić aż po brzuch do gęstego błotka,jak wychodzi ma wszystkie łapy czarne) więc jestem dobrej myśli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 0:38, 18 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Dorota&Frodo napisał: | Podrapany szczególnie,że dziś skończył dwa latka
A wetka stwierdziła ostatnio,że łapka ma się lepiej widocznie zadziałało pływanie oraz okłady z borowiny (Frodo uwielbia wchodzić aż po brzuch do gęstego błotka,jak wychodzi ma wszystkie łapy czarne) więc jestem dobrej myśli |
My też
Końcówka postu zdecydowanie lepsza niż w poprzednim
Trzymaj sie Dorotko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota&Frodo
Ekspert
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:06, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ostatnie doniesienia o łapce Frodkowej są momenty,że nie widać wcale lub prawie wcale niedowładu chorej łapy. Frodo chodzi jak dawniej,ba nawet biega,skacze i pływa jak dawniej Ma więcej siły,większość wolnego czasu spędzamy oboje na spacerach i w ogrodzie (ja sadzę pomidory a Frodo zabiera mi tyczki do nich ) Ogonem tez macha tak,jak dawniej (przedtem ogon też był porażony po jednej stronie).
Oczywiście są tez momenty,gdy wyraźnie kuleje na łapkę,ale wszystko idzie ku dobremu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:39, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Dorota&Frodo napisał: | Ostatnie doniesienia o łapce Frodkowej są momenty,że nie widać wcale lub prawie wcale niedowładu chorej łapy. | Cudownie Dzielny chłopak i Ty Dorotko też
Cytat: | Frodo chodzi jak dawniej,ba nawet biega,skacze i pływa jak dawniej Ma więcej siły,większość wolnego czasu spędzamy oboje na spacerach i w ogrodzie (ja sadzę pomidory a Frodo zabiera mi tyczki do nich ) Ogonem tez macha tak,jak dawniej (przedtem ogon też był porażony po jednej stronie).
Oczywiście są tez momenty,gdy wyraźnie kuleje na łapkę, | A czy wyłapałaś może czy jest to związane nmp ze zmianą pogody, albo aktualnymi skokami ciśnienia
Cytat: | ale wszystko idzie ku dobremu | I tak trzymać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vega
Goldeniarz
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Czw 23:42, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
To Super! Wyjdzie z Tego:)
Dzielny ten Frodo Elegant:)
Też się musiałaś strachu najeść ehh;)
Dobrze że dobrze:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|