Pobranie krwi

agiga32

Bardzo prosze napiszcie mi wszystko na temat pobierania krwi psiuni.Jutro mamy wizyte u weta ,na angielskich stronach wyczytalam ,ze pies ma golona lapke jest zostawiany u weterynarza na okolo 2-3 godziny i ze go to boli Shocked

Na kazda wizyte zabieram ze soba corke ,ktora nie rostaje sie z psiunia ,do tej pory byly to tylko szczepienia i czipowanie ale co do jutrzejszej wizyty troszke sie boje bo mala jest bardzo wrazliwa.

Jolanta

Owszem, łapka jest podgolona ok. 4 cm2.
Czy boli? Dokładnie tak, jak człowieka przy pobieraniu krwi

W Polsce nie zostawia sie psa w lecznicy. W Anglii - nie wiem.

agiga32

Dzieki Jola a powiedz mi dlugo to trwa?Jesli chodzi o mnie i pobieranie krwi to ja widze aniolki ,niebo hahaha miekne. Mam nadzieje, ze Sproki bedzie facetem,ale cory tym razem nie wezme

kesse

U ludzi jest ta różnica , że wcześniej o tym wiemy i stąd u niektórych nadmierna panika, pies pójdzie tam nieświadomy, nim go ukłują to już o tym zapomni Wink

Tylko nie wiem po co zostawiają tam psa na 2-3 h, przeciez to nie operacja Smile

marcina_1

Ja mam przyjemnosc z wetami,którzy nie golą sierści na łapkach,a i tak celnie trafiaja w naczynie,więc może nie bedzie tej konieczności.Pobranie trwa dosłownie chwilke.Lobo jest bardzi odporny na ból,więc nawet nie drgnie przy pobraniu krwi,a oddał jej juz sporo.

agiga32

Jestesmy juz po pobraniu krwi.Malenstwo bylo bardzo dzielne Very Happy

,pobranie trwalo moze ze 2 minutki ,lapka nie byla golona i psiunia dostala pochwale za dobre zachowanie i kulturke-nie nabrudzil

.Jesli chodzi o pozostawanie psa u weta przez 2 godziny to jest to w przypadku kiedy pies jest nadpobudliwy i nie mozna mu od razu pobrac krwi ,czasami musza jeszcze psa umyc itp.. Moj wet jest bardzo mily i daje wyczerpujace odpowiedzi a ja zadaje duzo pytan Exclamation

W nastepnym tygodniu syn zaczyna u niego przygotowanie do zawodu takze bedzie zasypywany pytaniami hahahha ale ..kto pyta ten nie bladzi Paszport bedziemy mieli juz za tydzien i w pazdzierniku do POLSKIIIIIIII Very Happy

Monina&Breguś

Ooo Agiga nie wiedziałam że ty w UK siedzisz z piesunią Smile

Piszesz że jedziesz do Polski w październiku,a wracasz tutaj z powrotem?
A i jeszcze mam takie pytanie,bo sama tutaj Bregusi wyrabiałam paszport,czy to badanie to test serologiczny? Jakim cudem po nim dostajesz paszport po tygodniu?,skoro na wynik czeka się od minimum dwóch do nawet czterech tygodni?

Pytam,bo kurcze ja musiałam tyle czekac! Evil or Very Mad

agiga32

Monina jade i wracam tylko na tydzien Sad

a wynik mam tak szybko bo maly mial podwojne szczepienie przed pobraniem krwi aby wyniki byly bardziej wiarygodne Paszport bede miala w piatek a badania juz mam ale i tak do pazdziernika nie wyjedziemy Sad

A weta udalo mi sie tak szybciutko zalatwic bo moj syn ma tam teraz praktyki i jestem ze wszystkim na biezaco a oprocz tego bardzo go na poczatku meczylam bo wakacje mi przeszly kolo nosa w Polsce i musze pojechac w pazdzierniku!!!

Monina&Breguś

Aha,ale jest jeszcze 6 miesięcy kwarantanny od momentu pieczątki w paszporcie,to znaczy już teraz możesz z psem wyjechac ale nie możesz z nim wrócic przed upływem 6 kalendarzowych miesięcy od wydania paszportu.

agiga32

Monina powiem Ci szczerze ,ze nie za bardzo rozumiem te 6 miesiecy bo mi wet powiedzial,ze w pazdzierniku bede mogla jechac !Na moje wyliczenia to dopiero styczen jezeli od dnia pieczatki aleeeeeeeeee ON cos mi mowil ze od dnia podania malemu pierwszych szczepien u niego i ze psiak w dniu wyjazdu musi miec skonczone 6 miesiecy.Tak na prosty rozum to psa sie szczepi w wieku 3 miesiecy plus 6 kwarantanny to wychodzi 9 Shocked

W piatek jade po paszport- mam nadzieje ze nie bedzie to kolejna 100 i dowiem sie dokladnie co jak i wogole Wkurze sie jak nie pojade w pazdzierniku do Polski oj bardzo :!:Monina a jechalas juz z psiakiem ?Jak zniosl podroz?

Monina&Breguś

Ja podróżuje z psem regularnie tam i z powrotem,problemów nie mam bo dobrze znosi podróże,nie potrzebuje żadnych środków na wymioty czy uspakających Smile

Breguś to typ podróżnika,dobrze że się od nas prawa jazdy nie domaga Wink

Co do tego paszportu,to jak ja mu wyrabiałam to były dokładnie te same zasady,w dodatku kontaktowałam się z weterynarzami w Polsce a przedewszystkim z Defrą-zarządem stróżującym na przejściu granicznym we Francji.I powiem Ci szczerze-sprawdzają datę pieczątki wbitej w paszport kiedy miałaś wynik testu serologicznego a nie datę pierwszej szczepionki,a dlaczego?A daltego że test nie zawsze wychodzi tak jak powinien i trzeba go powtórzyc,sprawdzają również w jakich odstępach były robione szczepienia.Owszem,biorą pod uwagę datę pierwszego szczepienia jesli wyniki były w porządku,ale...Twój piesek miał szczepienie w czerwcu więc po 6 miesiącach i tak Ci wypada grudzień...nawet jeśli szczepiłaś go w maju to listopad...I tak jak juz wspomniałaś szczenie się powinno szczepic przeciwko wściekliźnie w wieku 3 miesięcy-tak np mój był szczepiony + 6 miesięcy kwarantanny bez której Cię do Angli nie wpuszczą ,nie ma takiej mozliwości i to wiem od pracownika Defry ,bo z Bregiem do Polski jeździmy od 4 lat... a z resztą długa historia,wytłumacze Ci może przez tel (podam ci go na prywatnej wiadomości,puśc bita to oddzwonie,mogę jeszcze dzisiaj Smile

)

Monina&Breguś

Aha i rozumiem że piesek jest zachipowany Smile

agiga32

TAK CHIPA ROBILISMY NA PIERWSZEJ WIZYCIE