Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magda&Lucky
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świecie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:13, 19 Mar 2008 Temat postu: Podwójne szczepienie |
|
|
Po krótce postaram się nakreślić sytuację.
W zeszłym mięsiącu Lucky był szczepiony na wściekliznę. Nie miałam możliwości jechać do kliniki, a mijał termin szczepienia, więc poszliśmy do najlbliższego veta.
Dziś byliśmy z Lucky w klinice i przy okazji zaszczepiłam go na parwovirozę, nosówkę etc. No i jak już dojechałam do domu i spojrzałam w książeczkę Lucky'ego to zauważyłam, że pan doktor zaszepił go również na wściekliznę. Czuję się winna, bo nie wpomniałam panu doktorowi, że Lucky był już szczepiony na scikliznę
Zastanawiam się, czy to nie szkodzi? Lucky czuje się dobrze, nie ma żadnych niepokojących objawów.
Co o tym myślicie? Może jestem przewrażliwiona....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Olcia(^_^)
Goldeniarz
Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:47, 19 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Każdy troszczy sie o swoje zwierzaczki ...^^ Mi się zdaje że nic sie nie powinno stać ... ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pikolinka
Gość
|
Wysłany: Śro 21:01, 19 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
moim zdaniem bedzie wszystko oki ale obserwuj lakusia i jak zauwazysz cos niepokojacego to od razu do weta . Ucałuj go od nas .
Magda
dostalas "spoznionych kochankow" Whartona w ksiegarni?
|
|
Powrót do góry |
|
|
mroziaczek
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w-m Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:50, 19 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
czasami przed wyjazdem za granicę wskazane jest podwójne szczepienie przeciw wściekliźnie szczególnie u tak dużych psów jak goldki - więc nie powinno mu zaszkodzić
a poza tym to nie Twoja wina bo rozumiem że poprzedni wet wbił w książeczkę szczepienie prawda ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
betka
Rutyniarz
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 517
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:23, 19 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Nic nie powinno się stać. Jak na moje oko - wścieklizna to wirus przekazywany z innego zwierzęcia na następne, dwukrotne szczepienie nie powinno wywoływać jakichkolwiek skutków, które mogłyby mu zaszkodzić.
Może głupie porównanie, ale to tak jakby człowiek dwa razy zaszczepił się na grypę - nic nie powinno się stać. Przynajmniej ja to tak rozumiem. Jeśli bardzo cię to niepokoi to zadzwoń jutro do weta i zapytaj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
akbar.han.bl
Ekspert
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2676
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Wieś Wielka k. Bydgoszczy
|
Wysłany: Czw 0:00, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Czasami tak sie zdarza, że psy trafiające do schroniska są szczepione po krótki czasie od poprzedniego. bo tego ie da sie sprawdzić i takie sytuacje sie zdarzają... Myślę, że nic sie nie stanie. Ale zastanawia mnie to, czy ta pierwsza była w książeczce. Jeśli tak to wet nie czytał, a szkoda...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda&Lucky
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świecie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:26, 21 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Dziękuję Wam bardzo za odpowiedzi
Lucky czuje się dobrze. Żadnych niepokojących objawów nie ma Rzeczywiście pierwszy vet wpisał w książeczce, że Lucky był sczepiony i następne szcepienie powinno być 14 lutego 2009r. Pan doktor w klinice chyba tego nie zauważył
PS. Pikolinko, mam książkę Tylko teraz nie wiem, kiedy zdążę ją przeczytać, bo czasu mam jak na lekarstwo ale najważniejsze, że wreszcie uadło mi się ją kupić Bardzo dziękuje, że chciałaś mi pomóc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pikolinka
Gość
|
Wysłany: Pią 12:28, 21 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Nie ma sprawy , polecam sie na przyszlosc
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mimi
Starszy goldeniarz
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:01, 23 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Zdziwilo mnie bardzo zchowanie weta Żeby nie spytać, jeśli już nie przeczytal wpisu w książeczce ?
Dobrze, ze Lucky'iem jest oki, ale na tego weta ręcę patrzyłabym nieustyannie, gdy jest przy moim psie
Ja znam przypadek, gdzie wet sprzedał dawkę na odrobaczenie dla małego pieska - podał ją w papierku, właścicelka odrobaczyła i zatruła pieska zbyt dużą dawką - piesek mimo kilkudniowego leczenia w klinice nie przeżył zatrucia
Ja jestem bardzo uciążliwym klientem wetów - pytam, sprawdzam i kontroluję, - może mnie nie lubią, ale mam to gdzieś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|