Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karolcia
Przyjaciel forum
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 0:40, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Shiro też dziś zaczął utykać na tylną łapkę. Wystraszyłam się jak nie wiem. To było na dworze. Podnoszę łapkę i kamień z serca bo w każdej porobiły mu się takie kulki z lodu... uff...
A ile ma Twój psiak?
Nie martw się na zapas, na pewno to będzie zwykła kontuzja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
adka-a89
Miłośnik goldenów
Dołączył: 19 Lis 2007
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 22:08, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Z Mona juz super jest calkowicie zdrowa ani robaczkow nie ma, gips od tygodnia zdjety rosnie zdrowo
a jak Twoj psiak?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolcia
Przyjaciel forum
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:13, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Ale super!
Daj jej buziaka od nas!
A jak zachowywała się gdy miała gips?
Pozdrowienia
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Karolcia dnia Pią 22:13, 04 Sty 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olinka
Ekspert
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 1680
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:38, 04 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Adga no to świetnie, że wszystko dobrze!!
Fred kuleje cały czas i widać, że jest osowiały. Niestety nie mogłam iść dziś z nim do weta
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Olinka dnia Pią 22:39, 04 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dewa
Goldeniarz
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 1:00, 05 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Olinka napisał: | Adga no to świetnie, że wszystko dobrze!!
Fred kuleje cały czas i widać, że jest osowiały. Niestety nie mogłam iść dziś z nim do weta |
Olinko, napisż koniecznie jak będziesz wiedziała co z Fredem, mam nadzieję, że to nic poważnego My jesteśmy przed wstępnym badaniem Kili na okoliczność dysplazji, niby nic pilnego bo nic się nie dzieje, ale będę spokojniejsza jak będę po badaniu.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
adka-a89
Miłośnik goldenów
Dołączył: 19 Lis 2007
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 1:16, 05 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Mona w gipsie skakala po meblach ;p widac bylo ze po dwoch dniach przestala ja w ogole bolec noga ale trzymala 2 tygodnie, wet kazal
Olinka!! Uwazaj! Stawy Goldkow sa bardzo wrazliwe, i np jezeli ma lape zwichnieta to bardziej obciaza inny staw i przez to moze sie stac cos powaznego!! Serio mowie! Idz do weta koniecznie! To z troski o Twojego psiaczka! To moze byc tez kulawizna. Trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze ;*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olinka
Ekspert
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 1680
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 1:36, 05 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Tak oczywiście jak będę coś wiedzieć to napiszę. Na 100% pójdę tak szybko jak będę mogła. Dziś z przyczyn niezależnych ode mnie nie poszłam Wiem, że czym szybciej tym lepiej.
Do tego Fred ma dysplazję w lewym biodrze, a kuleje na lewą łapkę i się zastanawiam czy to nie od tego Ale ja mam wrażenie, że to jest kontuzja po ostatniej zabawie na śniegu.
Jakoś źle się ten rok zaczyna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dewa
Goldeniarz
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 1:47, 05 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Tylko nie martw się na zapas!!! Wszystko będzie dobrze! Mam wrażenie, że my tu wszyscy (ja również!) mamy fobię na punkcie dysplazji! Inne rasy też mają taką predyspozycję, ale chyba tylko właściciele goldków są tak uwrażliwieni....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dewa dnia Sob 1:47, 05 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olinka
Ekspert
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 1680
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 2:11, 05 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Dewa napisał: | Mam wrażenie, że my tu wszyscy (ja również!) mamy fobię na punkcie dysplazji! |
Co racja to racja ale to dobrze, bo czym szybciej się wie, że psiak ma dysplazje tym lepiej.
Jest forum wszystkich ras psiaków dotyczące dysplazji. Można dowiedzieć się na nim wielu przydatnych informacji.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dewa
Goldeniarz
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 2:27, 05 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Dzięki za link. Tak czy siak, jutro albo w niedzielę idziemy do naszego weterynarza na prześwietlenie - lepiej na zimne dmuchać!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pikolinka
Gość
|
Wysłany: Sob 9:11, 05 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Olinko
trzymamy kciuki za WAS.Na pewno to nic poważnego.Pozdrawiamy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olinka
Ekspert
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 1680
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:45, 07 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
No i jesteśmy po wizycie u weta. Okazało się, że ma naderwane więzadło. Dostał zastrzyk i za dwa dni kolejny. A przez dwa tygodnie spacerki tylko na smyczy bez żadnego biegania, skakania samopas.
Najważniejsze, że wiadomo co jest nie tak i wiadomo jak leczyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta_Neo
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Pon 19:55, 07 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Dobrze że nic gorszego.Myslę że takie naderwane więzadło nie pozostawi jakiś skutków ubocznych na przyszłość?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Edyta_Neo dnia Pon 19:56, 07 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
pikolinka
Gość
|
Wysłany: Pon 19:59, 07 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
no to się wyjaśniło,mam nadzieję ze jesteś już troszkę spokojniejsza o pieska?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olinka
Ekspert
Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 1680
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:06, 07 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Edyta_Neo napisał: | Dobrze że nic gorszego.Myslę że takie naderwane więzadło nie pozostawi jakiś skutków ubocznych na przyszłość? |
Wet powiedział, że pies jest na tyle młody, że wszystko powinno się dobrze skończyć i do tego bez żadnych skutków ubocznych. Tylko przez te 2 tygodnie muszę na niego uważać
Pikolinka napisał: | no to się wyjaśniło,mam nadzieję ze jesteś już troszkę spokojniejsza o pieska? |
Tak Pikolinko, zdecydowanie jestem spokojniejsza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|