Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hovka
Goldeniarz
Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:28, 01 Mar 2011 Temat postu: porażenie nerwu promieniowego! PILNE |
|
|
Wiem, że bernardyn to nie golden... ale szukamy pomocy gdzie się da:
Fundacja BERNARDYN pilnie szuka kontaktu z osobami, które mają doświadczenie w leczeniu psa z porażeniem nerwu promieniowego. Aktualnie pod ich opieką jest powypadkowy Boguś, który raczej nie da sobie rady bez przedniej łapy (tylne po wypadku). Bardzo ważna jest dla nas wymiana doświadczeń i wszelkie podpowiedzi i sugestie dotyczące dalszego postępowania. Leczeniem kieruje dr D. Niedzielski z Wrocławia.
Czy ktoś z Państwa leczył psa neurologicznie w klinice w Brnie??
KONTAKT: Fundacja BERNARDYN
tel. 601 32 22 00, 601 62 24 33, [link widoczny dla zalogowanych]
Szczegółowe informacje o Bogusiu: [link widoczny dla zalogowanych]
Kasia Włodarczyk
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 0:39, 04 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Kaś. Przeleciałem spis tematów w "Zdrowie" i nic takiego nie znalazłem
Fakt, że był robiony przeszło rok temu ale sobie takiego tematu nie kojarzę .
Biedny Boguś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hovka
Goldeniarz
Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 2:35, 04 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Dzięki Tatku, ja grzecznie od tego zaczęłam, ale nie znalazłam.
Psiak ma straszny problem, bo bez jednej łapki da się żyć, ale on ma nie tylko poważny kłopot z tą porażoną przednią (prawdopodobnie po wypadku), to jeszcze oba biodra po wypadku, jedno już po skomplikowanej operacji),... a do tego jakaś dysplazja... Bardzo ciężka sytuacja. ( A to młodziutki psiak.
Ale dostałam ciekawy namiar na psiego fizjoterapeutę, przekazałam, może coś pomoże. Trzeba trzymać kciuki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:58, 04 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
hovka napisał: | Dzięki Tatku, ja grzecznie od tego zaczęłam, ale nie znalazłam.
Psiak ma straszny problem, bo bez jednej łapki da się żyć, ale on ma nie tylko poważny kłopot z tą porażoną przednią (prawdopodobnie po wypadku), to jeszcze oba biodra po wypadku, jedno już po skomplikowanej operacji),... a do tego jakaś dysplazja... Bardzo ciężka sytuacja. ( A to młodziutki psiak. | Kacha Zdaję sobie sprawę z sytuacji ale czasami się zastanawiam czy należy psa ratować za wszelką cenę i to w dodatku nie małą patrząc na rachunki
A to przecież jeszcze nie koniec
Cytat: | Ale dostałam ciekawy namiar na psiego fizjoterapeutę, przekazałam, może coś pomoże. Trzeba trzymać kciuki. | Ale cuda rzadko się zdarzają
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BALDUR
Ekspert
Dołączył: 25 Maj 2010
Posty: 2515
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 1:03, 06 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Jurek, zawsze trzeba mieć nadzieję. Każdy liczy na cud jeśli chodzi o swojego psa.
Nie byleś w takiej sytuacji jak ona, a jak przeczytałam Twoja odpowiedź to mnie przybiła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 1:29, 06 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
BALDUR napisał: | Jurek, zawsze trzeba mieć nadzieję. | ale czasami mając nadzieję nie poprawiamy komfortu życia psa
Cytat: | Każdy liczy na cud jeśli chodzi o swojego psa.
Nie byleś w takiej sytuacji jak ona, | Ewo. Ja np. trochę mniej liczę na cuda szczególnie te które są za darmo ale muszę zwracać uwagę na forsę .
A w sytauacjach różnych już byłem i nie warto się o to licytować
Cytat: | a jak przeczytałam Twoja odpowiedź to mnie przybiła. | Przykro mi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BALDUR
Ekspert
Dołączył: 25 Maj 2010
Posty: 2515
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 1:51, 06 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Jerzy Włodarczyk napisał: | BALDUR napisał: | Jurek, zawsze trzeba mieć nadzieję. | ale czasami mając nadzieję nie poprawiamy komfortu życia psa |
Sam napisałeś, że czasami. więc nie opłaca się nam mieć nadziei jeżeli kochamy swoich pupili?
Jerzy Włodarczyk napisał: | BALDUR napisał: | Każdy liczy na cud jeśli chodzi o swojego psa.
Nie byleś w takiej sytuacji jak ona, | Ewo. Ja np. trochę mniej liczę na cuda szczególnie te które są za darmo ale muszę zwracać uwagę na forsę .
A w sytauacjach różnych już byłem i nie warto się o to licytować |
Nie licytuję się, ale dla każdego taka sytuacja to rzecz osobista inaczej każdy do tego podchodzi. Więc nie ma co kogoś pozbawiać nadziei jeżeli taka jest i psu też się poprawi jeżeli zadziała. Chyba warto spróbować niż siedzieć z założonymi rękoma. Co do sytuacji z kasą, nie zawsze się ma, ale to już inna sprawa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 2:11, 06 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
BALDUR napisał: | Jerzy Włodarczyk napisał: | BALDUR napisał: | Jurek, zawsze trzeba mieć nadzieję. | ale czasami mając nadzieję nie poprawiamy komfortu życia psa |
Sam napisałeś, że czasami. więc nie opłaca się nam mieć nadziei jeżeli kochamy swoich pupili? | Myślałem, że nie jest to kategoria - opłaca się nie opłaca
Cytat: | Jerzy Włodarczyk napisał: | BALDUR napisał: | Każdy liczy na cud jeśli chodzi o swojego psa.
Nie byleś w takiej sytuacji jak ona, | Ewo. Ja np. trochę mniej liczę na cuda szczególnie te które są za darmo ale muszę zwracać uwagę na forsę .
A w sytauacjach różnych już byłem i nie warto się o to licytować |
Nie licytuję się, ale dla każdego taka sytuacja to rzecz osobista inaczej każdy do tego podchodzi. Więc nie ma co kogoś pozbawiać nadziei | to tak samo nie należy tej nadziei dawać
Cytat: | jeżeli taka jest i psu też się poprawi jeżeli zadziała. | a jeżeli nie
Cytat: | Chyba warto spróbować niż siedzieć z założonymi rękoma. | Czy o tym samym dyskutujemy
Cytat: | Co do sytuacji z kasą, nie zawsze się ma, ale to już inna sprawa. | Czy mam rozumieć, że jesteś zwolenniczką poglądu, że pieniądze szczęścia nie dają
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda&Lucky
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świecie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:21, 06 Mar 2011 Temat postu: Re: porażenie nerwu promieniowego! PILNE |
|
|
Myślę, że powinno się ratować psa dopóki merda ogonem i ma chęć życia. Sztuczne podtrzymywanie psa przy życiu mija się z celem.
Jeśli jest szansa, że pies pożyje jeszcze kilka lat w szczęściu i nie będzie się męczył, brak łapki nie będzie dla niego problemem to warto walczyć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|